Sarkoidoza

W Trójmieście też ciepełko, pachnie wiosną. No i fajnie, chociaż miewam takie same problemy z sennością jak Wy. Nie wiem czemu ale najlepiej śpi mi się w pracy...

Anick witaj z powrotem! Gdzieś była, jak Cię nie było? Cieszę się niesamowicie, że zdrówko Ci dopisuje. Ja też wczoraj w ogródeczku porządek zrobiłam i odkopałam co nieco spod zwałów zeszłorocznych liści.
Wiosna dziś jakoś tak na dłużej zajrzała. Oczekuję, że już nigdzie się szwendać nie będzie i posiedzi u nas przynajmniej do lata. A jak nie, to złapię za wszarz i do dupska nakopie. Niech se nie myśli, że mnie tak bezkarnie w kangura będzie robić.

Tak trzymaj Tilien!
Jak ją solidnie przyciśniemy- ja od wschodu,Majenka od północy,Ty zagospodarujesz środek Polski, bo południe mamy nieźle obstawione-to ani zipnie i już niechybnie się ostanie

Dodane po 7 minutach:

Anick!

to super,że u Ciebie wszystko w porządku.Cieszymy się, ale wpadaj do nas od czasu do czasu-chociażby na herbatkę

a w tym roku tak się wiosna zbliża


zrobiłąm dziś rano

Faktycznie - wiosna w pełni

U nas dzisiaj strasznie wiało. Słońce pokazywało się od czasu do czasu, tak, że zachęcona-wyszłam nawet z aparatem zrobić zdjęcia krokusikom /namnożyło nam się w tym roku sporo granatowych/, ale niestety wszystkie były zwinięte. A chociaż temperatura była plusowa- zimno było okrutnie.

Reniu , a Twój ogródek jest piękny o każdej porze roku i w każdej szacie. Pozdrawiam wiosennie

A u mnie śniegu po kolana,parę godzin bez prądu,starsze dzieci wściekłe , bo tata i tak ich zdołał zawie żć do szkół,młodsze szczęśliwe ,bo im odpuścił.Napaliłam w kominku i stale się cieszę,żę odkryłam was na tej stronie.Może macie jakieś ciekawe przepisy na mazurki-byle prosty i z możliwością ozdabiania przez nieletnie dzieci.Dagmara

U mnie za oknem zima w pełni. Tak pada,że światło trzeba było zapalić.
A dyżurni dziennikarze-żartownisie wykrakali,że na te święta dzieci bałwana będą lepić. I lepili. W lany poniedziałek bałwan ulepiony na całego. U sąsiadów.
PS. komputer mi oszalał i pokazuje wiadomość Tillen Od "Annica,gdzieś ty była..." jakbym to ja tę wiadomość pisała-wersja przed wysłaniem. Serio. Parę razy specjalnie wchodziłam, aby to dziwo obejrzeć.

Dzięki Haniu, to moje krokusy w poniedziałek Wielkanocny

Piękne krokusy Tylko gdzie ta wiosna???

Usmiech ,,,
szukalam wiosny i znalazlam w 2008 roku ,,,,
u dziewczyn ,,super ,,,
prosze jezeli ktos znajdzie wiosne 2010 ,,,
niech da foteczke ,,,,
u mnie wlasnie spadł nowy snieg,,,ale
wygladam cierpliwie wiosnny ,,,
pozdrawiam Basia ,,,

Jej, nie popatrzyłam na datę pierwszego postu i się zestresowałam.
Dosłownie pomyślałam sobie przez chwilę że już krokusy kwitną a ja nie zauważyłam.
Dopiero po chwili przypomniało mi się że rano szyby w samochodzie skrobałam i jeszcze zima jest. Chyba nie tylko u mnie.

Elu usmiech ,,u mnie zima na calego hahahhaa wiec czekamy nadal pozdrawiam czekajac na wiosne ,
basia

Wczoraj w południe byłam w Lublinie. Piękna wiosna, słoneczko, choć dość nieprzyjemny wiatr. Przypadkiem znalazłam nawet "lekarza" dla mojego fotograficznego Samsunga / od pewnego czasu zacina mu się migawka/.
Gdy wróciłam do domu - na niebie były jeszcze resztki słońca. Wieczorem przyszła Bratowa i mówi, że śnieg i zadymka. Patrzę przez okno- rzeczywiście.
Dzisiaj po śniegu ani śladu. Przeszłam się po ogródku- krokusy i przebiśniegi mają już dość spore pączki. Kilka dni ciepła i wiosna zawitała by nieodwołalnie.
Ale cóż, marzec
Pozdrówka póki co wczesnowiosenne

Oj Haniu ..krokusy u nas już też "w blokach startowych" ale ......spadł dziś taki śnieg i szaro i ślizgawica jest okropna.....wiosna więc oddaliła się póki co .....i czas taki, że ani ozimina szumieć zaczyna, ani boćki znajome nie lecą za domem a już chciałoby się.....żeby to wszystko miało miejsce i żeby było można, od razu poznać, że wiosna jest tuż tuż :)