Ideał klaty, czyli marzenia Pań o włochatych facetach ;)

autor: **Tilien** » 09 czerwca 2007, 10:57

Dziewczyny, powiedzcie szczerze! Lubicie owłosione klaty? :twisted:

Się może fajny temat rozwinąć :hahaha:

Jadymy z nim na pogaduchy!

autor: **Robert** » 09 czerwca 2007, 17:17

Dziewczyny, powiedzcie szczerze! Lubicie owłosione klaty?

Się rozmarzyła... :hahaha:

autor: **Tilien** » 09 czerwca 2007, 18:55

No coooo?

autor: **agga** » 28 czerwca 2007, 21:18

Ekhm , chciałabym skromnie dołączyć do wielbicielek klat owłosionych :-)

Metroseksualni - bleeeeeee.....

A co do tv na sali, to mnie strasznie wkurzał. Leżałam z samymi gluchymi babciami i one na okrętę oglądały jakieś latynoskie telenowele, na cały regulator...

autor: **adrian** » 28 czerwca 2007, 22:41

Hehe skad ja to znam! Mialem na sali trzech dziadkow zbereznikow. Na okraglo przezywali fakt, ze polka ustanowila rekord swiata w ilosci mezczyzn przyjetych podczas jednej nocy. Wszystko ok, tylko ze wowczas byl Benedykt w polszy naszej i rozmowy owych panow strasznie kontrastowaly z aura polskiego uwielbienia dla papieza.
Najlepszy byl cukrzyk! Dietetyczne papu, a obok bazarek. facet mial w torbie dres, przebieral sie i dralowal dzien w dzien po suplementy diety w postaci rozmaitych kielbas i slodyczy. Z reszta... czego my nie zjedlismy on pochlanial ze smakiem...

autor: **Haniula1010** » 28 czerwca 2007, 23:34

Moja siedemdziesięciodwuletnia Ciocia leżąc w szpitalu namiętnie oglądała mecze piłkarskie. Żebyście widzieli te miny lekarzy i pielęgniarek,gdy orientowali się kto te mecze ogląda... :lol:

Co do owłosionych klat, to znałam takiego jednego Antoine'a
ech, :oops:

autor: **agga** » 29 czerwca 2007, 20:00

Ale tzreba przyznać, iż aktorzy występujący w tych telenowelach , oprócz przlizanego owłosienia na głowie, mieli także nie przylizane na klatach ;-)

Ale moim ideałem męskiego piękna nadal pozostaje boski Arnold :-)

autor: **Tilien** » 02 lipca 2007, 12:02

Łomatko!

Mnie bardziej w kierunku pana Gibsona nosi :twisted:

Dobijali mnie w szpitalu tym non stop włączonym telewizorem. No bo oczywiście najbardziej opłacało sie na całą dobę nawrzucać, a potem jak już grało, to skakały od seriala do seriala.

autor: **Ula** » 02 lipca 2007, 13:07

Ja to wymiękam przy R.Geere a w duecie z J.Roberts to już szczyt szczęścia

autor: **romanek** » 02 lipca 2007, 15:34

ale sie Panie nam tutaj rozmarzyły, cóż to za umizgi do szklanych bohaterów, poszukajcie sobie coś bardziej rzeczywistego

jakiś, sąsiad, hydraulik czy może listonosz ?

autor: **Tilien** » 02 lipca 2007, 16:17

Romaaanek, już wszystko przebrane.

Co lepsze już w rezerwacji. A poza tym,ci za szkiełkiem są bezpieczniejsi....booo.....za szkiełkiem właśnie. Pooglądać owszem, ale dotknąć nie bardzo. :twisted:

Za chwilę sama siebie stąd wywalę za OT :twisted:

autor: **Renata** » 02 lipca 2007, 16:29

Myślę, myślę i mózg mi się przegrzał od tego, kto to taki by mógł być moim szklanym idolem. No Clint Eastwood razem z Marylką w filmie "Co się wydarzyło w Madiston County", no nie on tylko postać przez niego grana.

autor: **agga** » 02 lipca 2007, 17:43

No i jeszcze Nicolas Cage...... te jego oczy.... och!!!!! ;-)

autor: **romanek** » 02 lipca 2007, 19:28

heh

coz.... moze ja tez dwa grosze

choc to nie takie grosze hehehe

Angelina Jolie - ehhhh.... za tą Paną to nawet zona by zrozumiala

szczegolnie jak bym jej aktualnego towarzysza zycia zonce oddal

niech bedzie jeszcze Jennifer Lopez

ehh... chyba jednak musze sie wziazsc za swoj wyglad z takimi aspiracjami

autor: **Robert** » 02 lipca 2007, 20:46

Mi się Sharon Stone podobała, ale przed liftingiem, dawno temu to było. Teraz ma takie wyłupiaste oczy :shock:

Ideał klaty, czyli marzenia Pań o włochatych facetach ;)

Kto jest online