4 kąty Sarkoludka- wpływ na nas

czyli luźne rozmowy przy kawie

Postautor: ulcia_I » 05 września 2009, 23:36

Po wielu latach tułania się po wynajętych mieszkaniach ....
Ja również mam SWÓJ DOM!
W czystym ekologicznie środowisku 100 metrów od granicy Nadbużańskiego Parku Narodowego zamieszkuje moja szczęśliwa Rodzina: córcia 20-letnia, syn 15-latek, ja i mój najwspanialszy mąż na kuli ziemskiej, który powiedział, że jego życiowym marzeniem jest spełnianie moich marzeń ( cz On przypadkiem nie jest nieszczęśliwy?).
Mój Dom jest funkcjonalny: nie mam dywanów (żadnych), firanek (oprócz zazdrostek w kuchni haftowanych dzikimi kaczkami), w oknach wiszą stare, angielskie-bawełniano-lniane zasłony w piękne, pastelowe róże (bo każdy wie, że kocham róże) spięte po bokach, pośrodku każdego okna stoi piękna hoja prowadzona po okręgu. Mam dużo kwiatów- ostatnio zakupiłam na wiejskim targu (jeżdżę na taki co tydzień) tzw. policjanta- to bardzo śmieszny kwiat doniczkowy. Oprócz niego wiejskie jaja, ser od babci bez jedynek, za to w chusteczce zawiązanej pod szyją, śmietanę w butelce po coli i czerwone buraczki przed chwilką kopane.
Mam owczarka niemieckiego, kotka dachowca- bo boję się myszy no i krety w ogródku...
Mieszkamy tu 5 lat i wciąż udoskonalam swój dom i ogród- bo to praca nieskończona - i mam nadzieję, że tak pozostanie!
Życie stawia przed Tobą wymagania na miarę sił, które posiadasz. Możliwy jest tylko jeden bohaterski czyn: nie uciec.
ulcia_I
Lubi pisać
Lubi pisać
 
Posty: 162
Rejestracja: 03 lipca 2009, 16:52
Lokalizacja: Okolice Warszawy


Poprzednia


Wróć do Pogaduszki

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości

cron