Jak minął dzień

czyli luźne rozmowy przy kawie

Postautor: Tilien » 15 stycznia 2007, 18:43

:roll: :D
stabilizator czy wyświetlacz? hmmm? :wink:
Obrazek......nie panikuj!
Awatar użytkownika
Tilien
Tubylec
Tubylec
 
Posty: 727
Rejestracja: 16 października 2006, 17:36


Postautor: Renata » 15 stycznia 2007, 20:39

:)
w rakingu wygrał wyświetlacz , liczba głosów
Renia
"Odwaga nie jest przeciwieństwem strachu, lecz jego przezwyciężeniem"
Karol Bunsch
Awatar użytkownika
Renata
Tubylec
Tubylec
 
Posty: 832
Rejestracja: 15 października 2006, 22:56
Lokalizacja: Śląsk


Postautor: Mary » 17 stycznia 2007, 22:00

Nie sądź nie będziesz sądzony... nie sądzisz? Lepiej nie wnikać - ważne, że masz zabawkę... a jaką możesz się pochwalić? Mam nadzieję, że już zapomniałaś o wszelkich dolegliwościach...

Ja z kolei dwa dni miałam wycięte z życiorysu tj. kompletnie zwariowane i zabiegane zarowno w pracy jak i w domu. Na dodatek wszyscy coś ode mnie chcieli... Miałam ochotę zapaść się parę razy pod ziemię, ale wymyśliłam coś lepszego .. i właśnie zaklepałam sobie wyjazd do Egiptu. Uciekam na tydzień od rzeczywistości, szkoda, że dopiero 2 luego..
Marysia
"...rzeczy trudne to te, które robi się dziś, a niemożliwe to te, które zrobi się jutro"
Awatar użytkownika
Mary
Tubylec
Tubylec
 
Posty: 585
Rejestracja: 17 października 2006, 20:52
Lokalizacja: Warszawa


Postautor: Tilien » 18 stycznia 2007, 08:46

Mary pisze: wyjazd do Egiptu


Nie dobijajcie mnie proszę. Pójdę zaraz do domu,
zakopię się pod kołdrę i prześpię pół roku. :?
To zazdrość przeze mnie przemawia, zwykła ludzka zazdrość. :twisted: :wink:
Obrazek......nie panikuj!
Awatar użytkownika
Tilien
Tubylec
Tubylec
 
Posty: 727
Rejestracja: 16 października 2006, 17:36


Postautor: Robert » 18 stycznia 2007, 10:35

Ja za słońcem i piachem nie przepadam.
Gdyby teraz była wiosna, albo piękna złota jesień, a Mary miałaby w planach bieszczadzkie połoniny, to bym jej zazdrościł i to strasznie :wink: a egipskie kurorty jakoś mnie nie ciągną... :tancze:
Wiem że nic nie wiem
Awatar użytkownika
Robert
Dyrektor
 
Posty: 3907
Rejestracja: 12 października 2006, 20:38
Lokalizacja: Dolny Śląsk


Postautor: Mary » 18 stycznia 2007, 11:41

Po prostu stęskniłam się za sloneczkiem... :flower: Polskie góry też bardzo lubię, ale nie w obecną pogodę
Marysia
"...rzeczy trudne to te, które robi się dziś, a niemożliwe to te, które zrobi się jutro"
Awatar użytkownika
Mary
Tubylec
Tubylec
 
Posty: 585
Rejestracja: 17 października 2006, 20:52
Lokalizacja: Warszawa


zabawka i oczka

Postautor: Renata » 18 stycznia 2007, 13:28

Mary pisze:Nie sądź nie będziesz sądzony... nie sądzisz? Lepiej nie wnikać - ważne, że masz zabawkę... a jaką możesz się pochwalić? Mam nadzieję, że już zapomniałaś o wszelkich dolegliwościach...

.. i właśnie zaklepałam sobie wyjazd do Egiptu. Uciekam na tydzień od rzeczywistości, szkoda, że dopiero 2 luego..

zabawka to Canon PowerShot A630, obfotografowałam już wszystkie obrazki na ścianie i filiżanki w domu tak jak się to wystawia na Allegro zobaczcie tu moje filizanki
włączcie sobie głośniki, bo muzyczke dodałam.
Jeżeli chodzi o dolegliwości to oczy mnie dołuja totalnie, po prostu zgrozisimo.
Jeżeli chodzi o Egipt, to też i owczem, bo tam nie ma chyba upału o tej porze roku, więc bym się odchamiła wielkim światem, ale w sumie wolałabym na narty, tylko gdzie, na lodowcach podobnież kolejki bo nigdzie indziej nie ma śniegu, więc może w zimie nad naszym morzem będzie ciekawiej, mój mąż wymyślił.
Ostatnio zmieniony 18 stycznia 2007, 14:23 przez Renata, łącznie zmieniany 1 raz
Renia
"Odwaga nie jest przeciwieństwem strachu, lecz jego przezwyciężeniem"
Karol Bunsch
Awatar użytkownika
Renata
Tubylec
Tubylec
 
Posty: 832
Rejestracja: 15 października 2006, 22:56
Lokalizacja: Śląsk


Postautor: Mary » 18 stycznia 2007, 13:38

Gratuluję zabawki i imponującej kolekcji !!(zdjęć i eksponatów)... A tak w ogóle to wybierałam się na narty, tylko mnie zniosło :D , a poza tym moja sarkoidoza w biodrach i innych stawach trochę mi zanadto dokucza...
Marysia
"...rzeczy trudne to te, które robi się dziś, a niemożliwe to te, które zrobi się jutro"
Awatar użytkownika
Mary
Tubylec
Tubylec
 
Posty: 585
Rejestracja: 17 października 2006, 20:52
Lokalizacja: Warszawa


Postautor: Haniula1010 » 18 stycznia 2007, 22:29

Przepiękne filiżanki.Też jestem fanką pięknej,starej porcelany,ale niestety bardziej teoretyczną- uwielbiam ją oglądać,a nawet wręcz używać :wink: .Co do zabawek- od wakacji jestem dumną posiadaczką aparatu cyfrowego marki Samsung.Bardzo lubię robić zdjęcia.Zawsze mnóstwo zdjęć przywożę z letnich wypadów,uwieczniam wszystkie uroczystości rodzinne,zatrudniam się jako rodzinny fotograf sesyjny :wink: ale najbardziej lubię fotografować najbliższe okolice o różnych porach roku :)
Obrazek
Haniula1010
el gadułos
el gadułos
 
Posty: 2970
Rejestracja: 18 października 2006, 19:08
Lokalizacja: Biłgoraj


klub fanek starej porcelany i pstrykania zdjęć

Postautor: Renata » 18 stycznia 2007, 23:18

Haniula1010 pisze:Przepiękne filiżanki.Też jestem fanką pięknej,starej porcelany,
Bardzo lubię robić zdjęcia.Zawsze mnóstwo zdjęć przywożę z letnich wypadów,uwieczniam wszystkie uroczystości rodzinne,zatrudniam się jako rodzinny fotograf sesyjny :wink: ale najbardziej lubię fotografować najbliższe okolice o różnych porach roku :)

Haniu!
Zauważyłam że mamy sporo wspólnych zainteresowań, zdjęcia robię pasjami, nawet moje córki mówią do mnie jak biorę aparat do ręki "o znowu Japończyk bedzie nas męczył" Filiżanki to tak troche przez przypadek, nie robie tego z rozmysłem. Nawt mam ochote popowiadać jak z każdą filiżanką łączy sie jaka historia. Ja też przede wszystkim używam ich wszystkich po kolei. Herbatę piję nałogowo, ale głównie z przyjemnościa w filiżance 1 lub 2. Znajomy mówi "Renia w dom, herbata na stół" Nie piję za to kawy. Tak w ogóle juz ustaliłysmy że lubimy muzykę, no Ty profesjonalistka i popatrz na dodatek mamy jeszcze sarko :lol:
Renia
"Odwaga nie jest przeciwieństwem strachu, lecz jego przezwyciężeniem"
Karol Bunsch
Awatar użytkownika
Renata
Tubylec
Tubylec
 
Posty: 832
Rejestracja: 15 października 2006, 22:56
Lokalizacja: Śląsk


Postautor: Haniula1010 » 19 stycznia 2007, 00:11

Wiesz Reniu,ja kiedyś myślałam nawet o zrobieniu jakiegoś portretu psychologicznego "przeciętnego" sarkoludka :wink:.Myślę,że wszyscy mamy ze sobą bardzo dużo wspólnego i dlatego tak nam dobrze na tym forum :lol:
Miłością do starej porcelany zaraziła mnie przyjaciółka z Gdyni.To właśnie ona ma bardzo ładną kolekcję filiżanek-też zresztą z historią :D .Ja tylko -od czasu do czasu- mam tę przyjemność,że mogę z nich wypić herbatkę, która wtedy oczywiście smakuje 2x bardziej :wink:
Co do wspólnych zainteresowań-książki też lubię i czytam pasjami,ale ostatnio wróciłam do tych starszych,już przeczytanych,lekkich,łatwych i przyjemnych -w ramach odtrutki od rzeczywistości.Napiszę coś więcej -jak się zbiorę. :lol:
Obrazek
Haniula1010
el gadułos
el gadułos
 
Posty: 2970
Rejestracja: 18 października 2006, 19:08
Lokalizacja: Biłgoraj


wróciłam z nieba

Postautor: Renata » 29 stycznia 2007, 22:40

Obrazek
Obrazek
Cześć Sarkoludkom!
Byłam cztery dni trochę na zachód, na rodzinnej imprezce i dziś wróciłam.Chwalę się moimi zdjęciami z nieba, z narażeniem życia robiłam w samolocie, w razie czego nie pytając czy mogę. Jak popstrykałam dość sporo, to spytałam, to mi nie pozwolili, co zrobiła to moje, ha. :lol:
Renia
"Odwaga nie jest przeciwieństwem strachu, lecz jego przezwyciężeniem"
Karol Bunsch
Awatar użytkownika
Renata
Tubylec
Tubylec
 
Posty: 832
Rejestracja: 15 października 2006, 22:56
Lokalizacja: Śląsk


Postautor: Robert » 30 stycznia 2007, 09:30

Coś mi mówi, że polubiłaś swoją nową zabawkę i daje Ci ona wiele radości :oczami:
Wiem że nic nie wiem
Awatar użytkownika
Robert
Dyrektor
 
Posty: 3907
Rejestracja: 12 października 2006, 20:38
Lokalizacja: Dolny Śląsk


oj tak, oj tak

Postautor: Renata » 30 stycznia 2007, 15:13

Robert pisze:Coś mi mówi, że polubiłaś swoją nową zabawkę i daje Ci ona wiele radości :oczami:

Cześć Robert!
Zrobiłam przez trzy dni 150 zdjęć, a zawsze mnie ograniczał film 36 klatkowy, tak że i owszem zassało mnie.
A Ty za to ojcze dyrektorze zmieniasz nam szatę na forum,że myślałam że się pomyliłam jak weszłam, ale dobrze jest. Powiedz tylko gdzie podziałeś te kropelki, które były poprzednim razem, bo miałam Cię spytać czyje to i skąd je masz, bo mam znajomą która robi takie makro, a ja sama też chcę się tego nauczyć. :)
Zrobiłam podgląd tego postu i doszłam do wniosku,że muszę zmienić kwiatka w podpisie, bo mi się kolorystycznie gryzie, hi.
Ostatnio zmieniony 30 stycznia 2007, 16:08 przez Renata, łącznie zmieniany 1 raz
Renia
"Odwaga nie jest przeciwieństwem strachu, lecz jego przezwyciężeniem"
Karol Bunsch
Awatar użytkownika
Renata
Tubylec
Tubylec
 
Posty: 832
Rejestracja: 15 października 2006, 22:56
Lokalizacja: Śląsk


Postautor: Tilien » 30 stycznia 2007, 15:48

bo mi się kolorytycznie gryzie


Zależy jaki kto sobie styl forumka wybrał. Mnie się nie gryzł. Za to ten trochę blado wypada na "Acid"
Obrazek......nie panikuj!
Awatar użytkownika
Tilien
Tubylec
Tubylec
 
Posty: 727
Rejestracja: 16 października 2006, 17:36


PoprzedniaNastępna


Wróć do Pogaduszki

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości

cron