Jak minął dzień

czyli luźne rozmowy przy kawie

Re: Jak minął dzień

Postautor: Robert » 11 sierpnia 2020, 19:24

Cukrzyca raczej od śmieciowego jedzenia, słodzonych napojów i braku ruchu.
Wiem że nic nie wiem
Awatar użytkownika
Robert
Dyrektor
 
Posty: 3907
Rejestracja: 12 października 2006, 20:38
Lokalizacja: Dolny Śląsk


Re: Jak minął dzień

Postautor: Haniula1010 » 11 sierpnia 2020, 21:48

Robert - może w niektórych wypadkach tak rzeczywiście jest, ale ani mojego Brata, ani Cioci o to bym nie posądzała. Oboje prowadzą bardzo zdrowy, ruchliwy i pracowity tryb życia.
A co do stresów - owszem, to też prawdopodobnie może być jedna z przyczyn cukrzycy...
Z tego co wiem - jest kilka jej typów.
Jeden dotyczy tylko dzieci, drugi /powiedzmy/ ludzi starych i trzeci - tych pozostałych.
Muszę sobie dokładniej o tym poczytać ;).
Jest jeszcze tzw. insulinoopornośc - czyli stan przedcukrzycowy...
Obrazek
Haniula1010
el gadułos
el gadułos
 
Posty: 2970
Rejestracja: 18 października 2006, 19:08
Lokalizacja: Biłgoraj


Re: Jak minął dzień

Postautor: Barbara » 12 sierpnia 2020, 20:07

:) Jurek fajnie że masz -potrzebę mówienia :-P
w tv nie ma co oglądać ,to żona posłucha ;)
:) Renatko fajnie że kontrola u laryngolog już za tobą :serducho: super że jest OK :ok: tak trzymaj do następnej wizyty ,,,
Haniu napisz co lekarz powie u ciebie ?
Robert masz racje-cukrzyca to wynik złego odżywiania niee
Ja tk zrobiłam w poniedziałek ,wynik będzie za tydzień ,,,ale wizytę mam 3 września ,,
nie wiem czy zobaczę wcześniej wynik ?
Dziś byłam się zapisać na rehabilitacje, bo mnie ostatnio połamało :mur: starość nie radość :mdleje:
terminy na grudzień olaboga
Prawdę mówiąc trochę się obawiam chodzić na te zabiegi ,,,,ale chyba nie ma wyjścia :gafa:
Koronawirus nie ułatwia nam życia . :nie powiem:
Spokojnej nocki życzę wszystkim :onajego:
Modlitwa chorego.
Lekarzu przewlekle chorego ,przyjmij go do gabinetu swego.
Pomóż mu w niedoli ,gdy coś go boli .
Nie tylko wtedy ,gdy ma termin kontroli .Proszę :roza:


Trzeba się uśmiechać!!!
bo z drugiej strony cienia ,zawsze świeci słońce !;-)
Awatar użytkownika
Barbara
tubylcus forumus
tubylcus forumus
 
Posty: 7138
Rejestracja: 17 sierpnia 2007, 17:47
Lokalizacja: Lublin


Re: Jak minął dzień

Postautor: Barbara » 12 sierpnia 2020, 20:14

Haniu czytałam że wspominasz morze ;)
znalazłam dla ciebie foteczkę :buja w oblokach: na dobranoc Obrazek
spokojnie bez tłumu ,,,,bez koronawirusa
z naszego spotkania nad morzem -to były piękne dni :serducho: :serducho: :serducho:
Modlitwa chorego.
Lekarzu przewlekle chorego ,przyjmij go do gabinetu swego.
Pomóż mu w niedoli ,gdy coś go boli .
Nie tylko wtedy ,gdy ma termin kontroli .Proszę :roza:


Trzeba się uśmiechać!!!
bo z drugiej strony cienia ,zawsze świeci słońce !;-)
Awatar użytkownika
Barbara
tubylcus forumus
tubylcus forumus
 
Posty: 7138
Rejestracja: 17 sierpnia 2007, 17:47
Lokalizacja: Lublin


Re: Jak minął dzień

Postautor: Haniula1010 » 12 sierpnia 2020, 23:13

Dzięki Basiu :)
Takie obrazki lubię :super: :roza:
Obrazek
Haniula1010
el gadułos
el gadułos
 
Posty: 2970
Rejestracja: 18 października 2006, 19:08
Lokalizacja: Biłgoraj


Re: Jak minął dzień

Postautor: Robert » 15 sierpnia 2020, 14:36

Hej
W ramach rozkręcania forum napiszę, że nad morzem byłem już któryś raz w ostatnim czasie - trzy razy prywatnie, dwa razy w ramach zjazdów sarko i nie robi już na mnie wrażenia, tak samo jak nie robią góry, które mam za oknem.
Człowiek przyzwyczaja się do widoków. Jak pojechałem po 30 latach przerwy, to po wejściu na plażę było ohhh... :zdziwiony: a teraz zwykły widok.
Chyba coraz mniej rzeczy mnie cieszy, kiedyś bardzo chciałem zobaczyć Paryż, a teraz takie miejskie wycieczki tylko mnie męczą. Najbardziej tęsknie za zjazdami i za spotkaniami towarzyskimi ze zwariowanymi ludźmi takimi jak Kasia, ale nie wiadomo kiedy będzie nam dane.
Jutro spotkanie wirtualne na messengerze, jakby co to zapraszam. Przywiozę piwo z Czech ;) też po dłuższej przerwie.
Wiem że nic nie wiem
Awatar użytkownika
Robert
Dyrektor
 
Posty: 3907
Rejestracja: 12 października 2006, 20:38
Lokalizacja: Dolny Śląsk


Re: Jak minął dzień

Postautor: irenax » 23 sierpnia 2020, 20:55

Łał - morze cudne jest... Oj chciałabym tam pobyć kilka dni - na takiej pustej plaży jak na zdjęciu :)
Dawno tu nie zaglądałam - przepraszam że dopiero teraz odpowiem na pytanie o pobyt w szpitalu. Byłam cztery dni - jak to zwykle bywa. Badania - to tylko RTG, badania z krwi i test chodu ;) Wyniki: nie jest gorzej - więc jest dobrze.
No i śpieszę donieść jak to teraz działa w czasie pandemii. Akurat szpitala chyba nie trzeba się obawiać - rano pobierany jest wymaz, potem do wieczora czekałam w izolatce na wynik, a dopiero po wyniku ujemnym pacjent przechodzi na oddział.
Moja rodzinka też już "uwolniona" z kwarantanny. W jednym domu chorowało 6 osób (wszyscy tam mieszkający)- w sumie trwało to prawie 3 miesiące. Młodsi wyzdrowieli wcześniej, ale nie mogli wyjść z domu dopóki wszyscy nie uzyskali dwóch kolejnych wyników ujemnych. A pod koniec choroby była taka huśtawka - ujemny- dodatni-ujemny - dodatni itd. A tygodnie płynęły, a psychika "siadała". Ale to już przeszło. Ja myślę ze może nawet dobrze że zachorowali na początku - jeszcze był pusty szpital ( Zresztą z opieki szpitalnej byli bardzo zadowoleni). Na razie nie widać żadnych złych skutków choróbska- więc trzeba się cieszyć.
A ja powinnam dzisiaj bawić się na weselu - po raz pierwszy w życiu odmówiliśmy - no cóż baliśmy się i samego choróbska i długiego czasu kwarantanny. Ale jednak trochę żal ....
Pozdrawiam wszystkich czytających :)
irenax
Rozgląda się
Rozgląda się
 
Posty: 6
Rejestracja: 25 grudnia 2018, 13:54


Re: Jak minął dzień

Postautor: Gemini » 25 sierpnia 2020, 10:52

A ja dopisze się w kwestii pobytu nad morzem i nie tylko. Otóż morze, jak na foto Basi, to w ostatnich miesiącach rzadki widok ( piszę to na podstawie innych fotek zamieszczanych przez bywalców) i to nie zachęca. My natomiast odwiedziliśmy weekendowo, po raz kolejny, Borne Sulinowo. Czyste jezioro (j.Pile ) ładna okolica, ludzi niewiele, żadnych tłumów. Kto ma okazję, polecam. Baza turystyczna ok, ceny? jak wszędzie, ale za to spokój, co jest bezcenne. Miasteczko ma swoja zawiłą historię, nie będę się o tym rozpisywać, bo dużo o tym w necie. Pozostałości tamtych, różnych, czasów są do obejrzenia jeszcze teraz. Znane jest to miejsce ze zlotów pojazdów militarnych, który w tym roku się nie odbył i tylko wtedy robi się tam tłumnie, oj tłumnie i gwarnie :) ale tez klimatycznie, a poza tym jest OK ;) Pozdrawiam Wszystkich tu piszących, oby tak zawsze, mimo ze jest nas garstka :flower:


a tak jeszcze na myśl mi przyszło, a,propo tej "garstki" Trzeba będzie zrobić zlot miłośników starego forum :) Byłby to bardzo kameralny zlot :) i łatwy w organizacji, w sumie trochę niestety.
W życiu nie chodzi o to, by przeczekać burzę, a o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu.
Gemini
el gadułos
el gadułos
 
Posty: 1633
Rejestracja: 08 czerwca 2007, 18:20
Lokalizacja: PL


Re: Jak minął dzień

Postautor: Barbara » 25 sierpnia 2020, 16:44

Irenko cieszę się ,,że nie jest gorzej -czyli jest dobrze ,, :ok: Tak trzymaj :serducho:
Super że twoja rodzina wyzdrowiała ,ale współczuje 3 miesiecy w kwarantanie i z chorobą :serducho: :serducho:
Ja niestety też nie poszłam na wesele niee trochę mi szkoda ,,,,
Renatko ja w tym roku nigdzie nie wyjeżdzałam ,rok 2020 nie jest dla mnie szczęśliwy :mur:
właśnie uslyszałam w tv ,że odnotowano przypadki powtórnego zakażenia koronawirusem :pomocy:
Modlitwa chorego.
Lekarzu przewlekle chorego ,przyjmij go do gabinetu swego.
Pomóż mu w niedoli ,gdy coś go boli .
Nie tylko wtedy ,gdy ma termin kontroli .Proszę :roza:


Trzeba się uśmiechać!!!
bo z drugiej strony cienia ,zawsze świeci słońce !;-)
Awatar użytkownika
Barbara
tubylcus forumus
tubylcus forumus
 
Posty: 7138
Rejestracja: 17 sierpnia 2007, 17:47
Lokalizacja: Lublin


Re: Jak minął dzień

Postautor: Barbara » 25 sierpnia 2020, 16:51

Miłego popołudnia :flower:
Haniu to kwiaty od ciebie Obrazek
Modlitwa chorego.
Lekarzu przewlekle chorego ,przyjmij go do gabinetu swego.
Pomóż mu w niedoli ,gdy coś go boli .
Nie tylko wtedy ,gdy ma termin kontroli .Proszę :roza:


Trzeba się uśmiechać!!!
bo z drugiej strony cienia ,zawsze świeci słońce !;-)
Awatar użytkownika
Barbara
tubylcus forumus
tubylcus forumus
 
Posty: 7138
Rejestracja: 17 sierpnia 2007, 17:47
Lokalizacja: Lublin


Re: Jak minął dzień

Postautor: Gemini » 25 sierpnia 2020, 17:47

Wzajemnie Basiu :roza: Oby ten czas dla Ciebie stał się łatwiejszy. Piękny kwiatek, czy to kliwia ?
W życiu nie chodzi o to, by przeczekać burzę, a o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu.
Gemini
el gadułos
el gadułos
 
Posty: 1633
Rejestracja: 08 czerwca 2007, 18:20
Lokalizacja: PL


Re: Jak minął dzień

Postautor: Barbara » 25 sierpnia 2020, 17:55

Tak to kliwia -dostałam ją od Hani :flower:
U mnie dziś chłodniej ,da się żyć i trochę deszcz popadał :)
na plus jest to że zaczęły się malinki -uwielbiam po pracy iść na działkę i jeść takie prosto z krzaczków .
Pychotki :wink:
Modlitwa chorego.
Lekarzu przewlekle chorego ,przyjmij go do gabinetu swego.
Pomóż mu w niedoli ,gdy coś go boli .
Nie tylko wtedy ,gdy ma termin kontroli .Proszę :roza:


Trzeba się uśmiechać!!!
bo z drugiej strony cienia ,zawsze świeci słońce !;-)
Awatar użytkownika
Barbara
tubylcus forumus
tubylcus forumus
 
Posty: 7138
Rejestracja: 17 sierpnia 2007, 17:47
Lokalizacja: Lublin


Re: Jak minął dzień

Postautor: Haniula1010 » 25 sierpnia 2020, 22:40

Hej wszystkim :)
Basiu :)
U mnie też właśnie kwitnie. Nareszcie nasze kliwie z kwitnieniem zgrały się w czasie ;).
Dałam Ci tylko jedną cebulkę? /Ale byłam skąpiradło ;) /Jak ją lubisz - przy najbliższym przesadzaniu mogę Ci jeszcze ze 3 dorzucić.
Muszę pozbyć się części kwiatków - bo nie mieszczą mi się już na parapetach.
U mnie też było dzisiaj chłodniej - dopóki nie wyszło słońce... Ale miło, że porządnie popadało ;)
Reniu :)
Masz rację - takie spotkanie faktycznie było by sympatyczne :lol: ...
Kilka lat temu , na OWRP byłam w pobliżu Bornego Sulinowa. Już nie pamiętam dlaczego tam w końcu nie dotarłam. Ciągle mam to miasteczko w planach turystycznych :), tylko że od nas jest tam bardzo daleko. Czekam na dobrą okazję ;) ...
5 września - o ile nic się nie zmieni mamy -lecie matury. Nie wiem czy nam coś z tego wyjdzie. Już kilka osób się wycofało...
Irenka :), dużo zdrowia dla Ciebie i całej rodzinki. Nie zazdroszczę - tyle czasu w zamknięciu... Ale dobrze, że choroba i izolacja już za Wami...
Basiu, zazdroszczę malin ;). U nas w ogródku też jest kilka krzaczków, ale mamy "na stanie rodziny" ;) kilkoro dzieci - Przecież nie będę im wyjadać ;)
A ja od pewnego czasu "przerabiam" jabłka: robię przeciery , suszę. Prawdę mówiąc już mi się to trochę znudziło, ale dopinguje mnie pamięć zeszłego roku - kiedy to wszystkie kwiaty i zawiązki wymarzły wiosną... I w ogóle nie było jabłek...
Pozdrawiam wszystkich Bywalców :lol:.
Trzymajcie się zdrowo :bukiet:
Obrazek
Haniula1010
el gadułos
el gadułos
 
Posty: 2970
Rejestracja: 18 października 2006, 19:08
Lokalizacja: Biłgoraj


Re: Jak minął dzień

Postautor: Robert » 27 sierpnia 2020, 17:05

Te przypadki powtórnego zakażenia to prawdopodobnie nie do końca ozdrowiałe osoby. Tak czytałem gdzieś.
U nas już chłodno, więc do was też niedługo dotrze. Rano 15, w południe ok. 20.
Wiem że nic nie wiem
Awatar użytkownika
Robert
Dyrektor
 
Posty: 3907
Rejestracja: 12 października 2006, 20:38
Lokalizacja: Dolny Śląsk


Re: Jak minął dzień

Postautor: Barbara » 30 sierpnia 2020, 20:11

Robert niestety to nowe przypadki reinfekcji -tu możesz poczytać >https://www.medonet.pl/koronawirus/to-musisz-wiedziec,pierwsze-przypadki-ponownego-zakazenia-koronawirusem-w-europie,artykul,18960882.html
Pogoda jest bardzo zmienna ,nagle pojawiają się czarne chmury i deszcz ,,,tak było u mnie w tym tygodniu
Obrazek
Od poniedziałku ma być chłodniej ,ale czy spokojniej -zobaczymy ;)
Haniu ja od ciebie dostałam 2 kwiatki ,ty wcale nie jesteś skąpiradło :flower:
ty masz wielkie serce :serducho:
Jutro ostatni dzień sierpnia idę na echo ,więc potrzymajcie kciuki :serducho:
Trzymajcie się zdrowo ,z daleka od koronawirusa :)
Modlitwa chorego.
Lekarzu przewlekle chorego ,przyjmij go do gabinetu swego.
Pomóż mu w niedoli ,gdy coś go boli .
Nie tylko wtedy ,gdy ma termin kontroli .Proszę :roza:


Trzeba się uśmiechać!!!
bo z drugiej strony cienia ,zawsze świeci słońce !;-)
Awatar użytkownika
Barbara
tubylcus forumus
tubylcus forumus
 
Posty: 7138
Rejestracja: 17 sierpnia 2007, 17:47
Lokalizacja: Lublin


PoprzedniaNastępna


Wróć do Pogaduszki

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 54 gości