Strona 171 z 177

Re: Jak minął dzień

Post: 28 lipca 2021, 12:48
autor: Jurek
Kolega mechanik chiał mi pomóc ja też chciałem może być pomógł,
ale termny nie pasowały.
Dobre jest coś zrobić samemu, a chyba jeszcze fajniej zrobić coś z kimś.
O ile się charaktery zgadzają ;-)
Myśłem poprosić sąsiada, ale na wymianę rozrządu dobrze mieć fakturę na części i robotę.

Wczoraj rower na krótko dał mi sporo frajdy :-)
ale po pracy jazda była zadziwiająco ok, tylko w nocy dopadło mnie zmęczenie.
Miasto leży na płaskim terenie, ale okolice gdzie mieszkam mają pagórki.
Z góry jest super pod już trochę gorzej ;-) Miałem właczoną nawigację (pokazało,że intuicyjnie krótka droga-faktycznie taka jest.)
no i prędkość około 11-15km/h słabo ale przelotowa/średnia wyszła mi chyba 7km/h w tym 60zdjęć Ha ha :wink: ;) :lol:

Basia :-) nie chcę dopytywać, ale trzymam kciuki, Ania :-)
Pozdrowienia dla Wszystkich :-)

Re: Jak minął dzień

Post: 28 lipca 2021, 17:30
autor: Robert
Ja wymieniałem alternator. Rozrządu sam bym nie dotykał, a zresztą u mnie jest na łańcuszku i taniej silnik wymienić podobno.
Mój brat ma rower z silnikiem i pod górkę włącza wspomaganie.
Ja na swoim trochę jeździłem, ale tylko trochę.

Re: Jak minął dzień

Post: 28 lipca 2021, 23:27
autor: Haniula1010
Na samochodach znam się tylko jako pasażer, więc się nie odzywam ;). Rower jest moim środkiem lokomocji od lat i ciągle ten sam - najlepszy zresztą na świecie ;). Spokojnie mogę go zostawić wszędzie bez zabezpieczenia, bo nie prezentuje się najlepiej. Ale w tajemnicy powiem Wam, że jest świetnie serwisowany i nigdy mnie nie zawiódł :ok:.
Co do kondycji, hmmm, od pewnego czasu nie wybieram się na dłuższe przejażdżki.
Teraz i tak jest lepiej. Od miesiąca zażywam encorton, więc trochę stanęłam na nogi i już nie śpię całymi dniami i odzyskałam trochę wigoru, ale na rajdziki nawet jednodniowe - chwilowo się nie piszę.
Z Basią rozmawiałam przedwczoraj i twierdzi, że jest lepiej. Umówiłyśmy się na dniach na dłuższą rozmowę...
Pozdrawiam wszystkich przedburzowo :serducho: :roza:
Jurek, lubię jak się rozpisujesz :flower: :lol:

Re: Jak minął dzień

Post: 29 lipca 2021, 07:12
autor: Barbara
Jurek ja też lubię jak się rozpisujesz :)
Dałeś mi do myślenia- pisząc o uśmiechu - :haha:
Muszę powiedzieć że ostatnio bardzo mało się uśmiecham ;) a to bardzo żle :lanie:
postanowiłam się poprawić i przećwiczyć uśmiech dla siebie samej .
Uśmiech wygania ciemne myśli i świat lepiej wygląda ....
Dziś jest nawet chłodny poranek i super bo wczoraj było 35 w cieniu :mdleje:
Na szczęście popadał wcześniej deszcz ,to uratował owoce na drzewach i mam śliwki,zaczynają się też malinki :)
MIłego dnia :)

Re: Jak minął dzień

Post: 31 lipca 2021, 09:57
autor: Jurek
Rower ze wspomaganiem super sprawa :-)
Liczyłem koszty utrzymania 2(zapasowego) auta i bardziej opłaca się go nie mieć ;-)
bo u mnie tylko ja jeżdżę, co niestety ma swoje minusy.
Znajomi sprzedawali za grosze auto ale to utrzymanie. auto które nie jeździ przestaje być pewne.

Rowery często się obijają podczas używania, ale jak są dobrze konserwowane, to latają jak na skrzydłach.
W podstawówce bardzo lubiłem zmieniać części w rowerach, naprawiać.
Kiedyś pewnie wspomniałem, że zmontowałem sobie "kolarkę" z części kupionych od sąsiada.
Super wrażenie jechać na rowerze zmontowanym samemu, uczyłem się sam i pewne rzeczy szły mi dobrze.
Teraz częściej zwracam się o informację do innych/internet.

U nas jest 22st , ale jest ciepło w pomieszczeniu mimo wietrzenia.
Było kilka burz i ulewnych deszczy. Chyba prze te pogodę trudno sie koncentrować.
Wczoraj czytałem o ADHD u dorosłych. To nie jest tak jak u dzieci.
Właśnie chodzi o brak koncentracji, albo "nad koncentrację"- zbyt mocne skupienie na zadaniu.
To 2 rozumiem, chyba każdy coś w tym odnajdzie u siebie, ale chodzi o nasilenie.
Chciałem dla Was odnaleźć link ale na fb
https://www.facebook.com/zdrowaglowapl/ ... 2742776567
podam do ich strony: Nie ma tam tego art o ADHD
https://zdrowaglowa.pl/
a przy okazji jest tam rozmowa z Mery Spolsky, może ją znacie ?

Re: Jak minął dzień

Post: 31 lipca 2021, 10:29
autor: Jurek
Szukałem tego wpisu z FB na ich stronie ,ale nie znalazłem. Szkoda.
Ma FB czytam posty z Psycholog na spectrum, i jeszcze kilka z tematów około psychologicznych.
A oni polecają innych i tak ciekawe posty do mnie docierają.
Obecnie podobnie na Instagramie jest wiele ciekawych kont między innymi przewodnik.histeryczny
bardzo ciekawe posty z historii architektury.
Fajnie się czyta bo są pisane ciekawie i np z jakiego charakterystycznego elementu dla epoki.
Miłego weekendu :-)

Re: Jak minął dzień

Post: 03 sierpnia 2021, 11:09
autor: Jurek
Właśnie dowiedziałem sie, że dostałem umiarkowany stopień niepełnosprawności.
Ma mam mieszane wrażenia, bo zawsze chcę robić co mogę by być w "formie"
a to potwierdz co i tak wychdzi z "praktyki", oraz to, są Osoby ktorym jest ciężej.
W tym wszystkim trzeba się jakoś zmieścić.
Na trzy lat to mnie mniej cieszy ,ale odpuszczę, bo jestem tym wnioskiem bardzo jużzmęczony.

Re: Jak minął dzień

Post: 04 sierpnia 2021, 10:49
autor: Barbara
Jurek niestety należymy do osób ,którym jest ciężej :lol:
Tego nie da się ukryć ,,,no może troszeczkę :wink:
Dostałeś stopień umiarkowany ,więc po 3 latach dołączysz tylko nowe dokumenty ,,,
Dasz radę :)
Ja dziś jadę na RM głowy ,,,potrzymajcie kciuki ,,,,,,tak bardzo bym chciała żeby wszystko było dobrze ,,,,
Miłego dnia życzę :flower:

Re: Jak minął dzień

Post: 04 sierpnia 2021, 10:59
autor: Jurek
Basia trzymam kciuki.

Re: Jak minął dzień

Post: 04 sierpnia 2021, 11:03
autor: Barbara
Dzięki Jurek :serducho: Trzymaj mocno
Bo już nie mam siły na jakieś choroby ;)

Re: Jak minął dzień

Post: 04 sierpnia 2021, 11:35
autor: Haniula1010
Basia :) :flower: :slonko:
Trzymam mocno kciuki :ok: :ok: :ok: :paker:, i życzę oby wszelkie choroby omijały Cię szerokim łukiem

Jurek :)
Trzymaj się zdrowo niezależnie od stopnia niepełnosprawności, a nawet wbrew niemu ;) :ok:
Najważniejsze to żyć w zgodzie ze sobą, z uśmiechem na ustach /to a'propos Twojego wcześniejszego wpisu/ i nie dawać się skrzeczącej rzeczywistości :paker:

Wszystkim Sarkoludkom życzę nieustającego zdrowia i wakacyjnego, miłego wypoczynku :slonko: :cherry: :bukiet:

Re: Jak minął dzień

Post: 05 sierpnia 2021, 10:15
autor: Jurek
W poscie przeszło wiele literówek, ach ten pośpiech.
Wzajemnie.
Trzymam kciuki i pozdrawiam
Często myślę, abyście byli też na FB, bo tu jest super, ale tam też jest kontakt
i nawet nie pisząc jest dostęp do informacji z róznych punktów.
Ja jestem tu i tu ;-)
Brakuje mi wpisów od osób, które kiedyś pisały.
Czasem niezbyt uważnie słucham, ale jednak słucham.

Re: Jak minął dzień

Post: 14 sierpnia 2021, 09:40
autor: Jurek
Jestem po kilku odcinkach seriali "Życie na gorąco" i " Przygody psa Cywila" oraz "Lalki"
coraz częściej wspominam dawne filmy, a teraz jest możliwość je zobaczyć.
Bardzo chciałem i udało się ponownie zobaczyć "Bazę ludzi umarłych"
"Prawo i pięść". Te filmy/seriale są bardzo różne, być może zobaczę Nie lubię poniedziałku i Brunet wieczorową porą, aba pamiętam i to może mi utrudnić oglądanie ;-), za to czasem zapisuje sobie tytuły bo jak mam wyszukiwać, to często zapominam ;-). Teraz zapisywałem do notatnika i już musiałem zerkać na ekran tego postu ;-)
Teraz bardziej się martwię niż dawniej,
gdzie kiedyś mniej się angażowałem, może to kwestia lat, internetu i trochę zdrowia?
Dobra dosyć tego marudzenia.
Przymierzam się do pokazania na FB mojego rysunku sprzed kilku lat, niby nad czym się zastanawiać?
Chodzi o to, że mam grupę rysunków "schowanych" i teraz zaskoczyłem się pozytywnie. Tak wiem nie jestem obiektywny. Dlatego czasem zostawiam dłuższy czas rysunki, bo człowiek nie widzi własnych błędów.
A do puki nie pokaże, to zawszę jest ta niewiadoma, wzloty, upadki i potem wyciszenie.
Mam tak z każdym prawie zdjęciem, ale zdjęcia są pod ręką i trudno je zatrzymywać.
A teraz do puki nie zobaczycie, to też trochę jesteście w niepewności.
Mogę być w błędzie, że jest fajny, wiem to.
(Niestety fot/skan rysunku nie jest takie jak patrzeć bezpośrednio)

Zdrowia i dobrego nastroju :-)

Re: Jak minął dzień

Post: 17 sierpnia 2021, 10:45
autor: Jurek
Jak tylko mam chwilę na pisanie, to czasem użyje za wiele literek na raz ;-)
Teraz czasu i energii raczej będzie mniej bo mam w planach naprawy pieca i auta.
Szukam fachowców, a idzie mi to nie tak jakbym chciał,
to czasem lubię trochę się zrelaksować innymi tematami. Najlepiej takimi w których "nic nie muszę" ;-)
Nie mogę w nich za barzo się zagłebiać bo w tedy już mi zaczyna zależeć i po relaksie ;-)
Zdrowia, zdrowia oraz szczęścia :-)

Re: Jak minął dzień

Post: 17 sierpnia 2021, 10:59
autor: Barbara
Jurek poważne naprawy przed tobą ,obyś trafił na dobrych specjalistów ;)
Teraz ciężko o dobrych fachowców , ja ostatnio chcę naprawić odkurzacz i jest problem :lol:

Po nocnych burzach nic mi się nie chce robić :wink:
chyba mam lenia i nareszcie mam trochę spokoju w domu :)
tak więc i ja życzę wszystkim zdrowia :serducho: