Strona 1 z 1

proza, proza...

Post: 03 listopada 2006, 20:54
autor: majenka
Jutro moje starsze dziecko kończy dziesięć lat! Zaprosiła sobie 8 koleżanek, doliczywszy jubilatkę oraz siostrę rodzoną to 10 (słownie: dziesięć!) sztuk. Trzymajcie za mnie kciuki!! Idę się w związku z powyższym realizować kulinarnie....

Post: 04 listopada 2006, 13:11
autor: Robert
O kurczak :lol: !!!!
Jutro, czyli dziś 4-go listopada??? Co za zbieg. Moje starsze dziecko kończy 13 lat :D

Post: 04 listopada 2006, 16:10
autor: Haniula1010
Dużo zdróweczka dla dzieciaków i wszelkiej pomyślności.Niech rosną i rozwijają się wszechstronnie ku radości wszystkich :D :lol:

Post: 06 listopada 2006, 08:29
autor: majenka
Dziękuję za życzenia w imieniu dziecka. Melduję, że inwazję szanownych gości przeżyłam a otoczenie nie ucierpiało zbytnio. Robert, mamy więc Skorpionki w domu. Aż jestem ciekawa ile w nich podobieństw....

Następna impreza u mnie 01.01. Urodzinki młodszej córci.... (i męża mego) Wpadajcie, jeśli macie ochotę![/url]

Post: 06 listopada 2006, 18:53
autor: waldek2
majenka pisze:
Następna impreza u mnie 01.01. Urodzinki młodszej córci.... (i męża mego) Wpadajcie, jeśli macie ochotę![/url]




uwaga
Też jestem z pomorskiego i się zjawie.

Post: 06 listopada 2006, 20:14
autor: Robert
majenka pisze:Robert, mamy więc Skorpionki w domu. Aż jestem ciekawa ile w nich podobieństw....

Ja mam dwa skorpionki w domu :D
Ten z 4-go listopada jest prymusem w szkole, jest bardziej poważny od swoich rówieśników. Umie sam z siebie podejść i porozmawiac z nauczycielem, pójść do dyrektora w szkole itd 8)
W domu można z nim pogadać jak z dorosłym.
Wszystkie ciocie i wujki lubia go za to :uscisk: .
Jest odpowiedzialny i wszystko ma poukładane w głowie. Mówi, że zostanie menadżerem, albo biznessmenem, nic więcej nie wchodzi w rachubę.
Za to w przyziemnych sprawach, typu pomoc w kuchni, jest kompletnie nierozgarnięty :co:

Mój młodszy skorpionek z 15XI jest jego przeciwieństwem. Do nauki trzeba go końmi. Najchętniej wygłupiałby się całymi dniami :krzeslem: .
Jak na podwórko przyjedzie jakaś koparka to też trzeba go koniem odrywać. Może siedzieć godzinami patrzeć. I w ogole to lubi podworko, rower, piłkę, włóczyć się całymi dniami.
Na pytanie kim chciałby być powiedział że woźnym :szok: bo woźny ma kupę narzędzi w piwnicy, albo chciałby śmieciarką jeździć :przestraszony: :lol:

Post: 06 listopada 2006, 22:26
autor: majenka
No popatrz! Mój Skorpionik również dobrze się uczy, również dojrzalsza jest od rówieśników, powiedziałabym nawet, że patrzy momentami z lekkim pobłażaniem na ich radosne harce. Oczywiście miewa "chwile słabości" i nieraz ulega wariackim nastrojom koleżanek. No i podobnie jak Twoje dziecko- nie zaprząta sobie głowy czynościami dnia codziennego. Porządek we własnych klamotach to abstrakcja. O wielebardziej bliski jest Kosmos, który ją pasjonuje.
Przyznaj, że to fascynujące jest mieć tak różne dzieci. Pomimo, żę nieraz przyprawiają o zawał....

Dodane po 2 minutach:





uwaga
Też jestem z pomorskiego i się zjawie.[/quote]
Waldek, nie obiecuj... :lol:

Post: 06 listopada 2006, 22:36
autor: Tilien
Łoomaaatkoo! Czy tu same listopadowe dzieciaczki sie zebrały? Moja Ewa też z listopada i dopiero co weszła w wiek buntu. :D

Post: 07 listopada 2006, 09:18
autor: Robert
majenka pisze: O wielebardziej bliski jest Kosmos, który ją pasjonuje.
Przyznaj, że to fascynujące jest mieć tak różne dzieci. Pomimo, żę nieraz przyprawiają o zawał....

Kosmos, mrówki, fizyka, chemia, i po tacie matematyka. O komputerze nie wspominam :D .

Zawał bywa facsynujący, choć ostatnio za często te zawały.
Nie ma to jak szukanie młodszego dziecka w taką pogodę :leje:

Post: 07 listopada 2006, 18:35
autor: majenka
Mam nadzieję, że szukałeś z pozytywnym efektem.
My dziś zaspaliśmy do szkoły, dokładnie obudziłyśmy się na pięć min. przed dzwonkiem. Takie przyspieszenie z rana to już chyba nie dla mnie. Karolina już była dawno w szkole a ja jeszcze kręciłam się bez sensu nie wiedząc o co chodzi. :roll:

Post: 16 listopada 2006, 20:52
autor: majenka
Właśnie rozpoczęliśmy ((moje dziecko i ja) obserwację ziarna fasoli, naprawdę fascynująca sprawa!
:o

Post: 07 grudnia 2006, 12:33
autor: majenka
Faqsola dostała 6!
Wczoraj Mikołajki; jako, że byłyśmy grzeczne - znalazłyśmy w wyczyszczonych butach co nieco. A Wy? :)