Witam serdecznie po spotkaniu w Lublinie
W spotkaniu udział wzięli:
Bożenka ,Jurek ,Hania ,Jadwiga z siostrą i Ja
Basia
Bardzo dziękuje wszystkim za przybycie i za poświęcenie czasu .
Spotkanie odbyło się w milej atmosferze i czas bardzo szybko nam upłynął / za szybko
/
Poznaliśmy Jadwigę z siostrą ,która niedawno dowiedziała się o Sarkoidozie i czeka na wyniki bronchoskopij
i staraliśmy się przekazać jej nasze wiadomości o sarkoidozie ,stowarzyszeniu ,forum
i o tym jak sobie radzimy w życiu codziennym
Nie wiem jak nam to wyszło -bo jednak rozmowy o sarkoidozie do łatwych nie należą .
Ale mam nadzieje że spotkanie było udane i kiedyś jeszcze się spotkamy .
Może Jadwiga sama nam napisze o spotkaniu -zaprosiliśmy ją na forum i na spotkanie w Gdańsku
Fajnie jakby nasz Lubelska Grupa się powiększyła ,może kiedyś inni też zdecydują się z nami spotkać .
Wiem jak trudno jest pójść na takie spotkanie i ile jest wątpliwości przed /ja też nie należę do odważnych /
Ale zawsze po spotkaniu jestem szczęśliwa że się udało i że można porozmawiać ,,,,,,,,,,,,,,
TO taki mały wkład na rzecz forum i Stowarzyszenia -Staramy się mówić o Sarkoidozie i zaznaczyć że jesteśmy
A fakt że mamy plany na przyszłośc -to już superrrrrrrrr
Bo to oznacza że z chorobą można żyć i cieszyć się życiem ,
sluchając opowieści o diagnostyce i przejściach w szpitalach -niekiedy głośno się śmiejemy
To też jest jednak budujące ,fakt że każdemu jest trudno i że niejeden to przeszedł -dodaje potem sił przed gabinetem lekarskim
myślami można się oderwać od rzeczywistości i wrócić do wspomnień o Sarko-Spotkaniu Lublin 2017
Mam cichą nadzieje że osoby które nie mogły przyjść, kiedyś jeszcze się z nami spotkają i miło spędzą czas .
Jeszcze raz bardzo dziękuję za Sarko -Spotkanie
basia
Pozdrowienia dla wszystkich chorych na Sarkoidozę ,którzy czytają forum przesyła Grupa -Lublin
i niebieski kot