Maciej Jędrzejko
Wczoraj o 03:59
Kochani.
Wszystko wskazuje na to, ze nasze okręty płyną we mgle informacyjnej. Obawy o to ze mamy głębokie niedoszacowanie osób chorych na Covid w Polsce są w pełni uzasadnione. Rzetelne raportowanie wszystkich przypadków jest utrudnione i daleki jestem od spiskowych teorii - bardziej chodzi o fatalne przygotowanie systemu do nadciągającego sztormu .
Wszyscy znani mi zdroworozsądkowo myślący lekarze nie maja wątpliwości, że czaka nas BARDZO TRUDNY CZAS.
Za około 7-10dni najprawdopodobniej - wzorem innych krajów zobaczymy gwałtowny przyrost zachorowań i zgonów i tego juz nie będzie się dało ukryć.
Co możemy robić? To co dotąd - siedzieć w domach, wyjście na spacer z rodziną tylko samochodem i daleko od ludzi. Ci co mieszkają w domkach mają łatwiej ale blokersi MUSZĄ założyć, że Covid czeka na Was na klatkach schodowych a szczególnie w windach. Każde wyjście z bloku przy braku odpowiedniego zabezpieczenia i odruchów nie dotykania niczego dłońmi i palcami - jest realnym zagrożeniem. Po wyjściu z windy od razu odkaźcie dłonie zanim czegokolwiek dotkniecie.
Jeśli musicie wyjść lub nie wytrzymujecie już w domu to ZAPLANUJCIE WYJŚCIE ale ZAPLANUJCIE całą drogę krok po kroku JAK SAPER NA POLU MINOWYM. Stosujcie maseczki i okulary i rękawiczki. Pilnujcie dzieci żeby niczego nie dotykały na klatkach i w windach. Odkażajcie im dłonie po wyjściu z windy.
Na zewnątrz, na wolnym powietrzu - jesteście bezpieczni ale tylko z dala od ludzi. Noście maseczki nawet jeśli jesteście zdrowi / bezobjawowi.
Co jeszcze możecie zrobić?
Ano nie liczyć na CUD ze może się uda - tylko rzetelnie PRZYGOTOWAĆ WASZE CIAŁA NA UDERZENIE CHOROBY.
Organizm wypoczęty, dobrze nawodniony, wyspany, prawidłowo odżywiony, z prawidlowym poziomem witamin i elektrolitów oraz z WYRÓWNANYMI CHOROBAMI towarzyszącymi - zniesie chorobę ZDECYDOWANIE lepiej i pozbiera się nawet z ciężkiego zapalenia płuc.
A zatem
PAMIĘTAJ O PRAWIDŁOWYM NAWODNIENIU ORGANIZMU, WYPIJAJ OKOŁO 10-12-15 szklanek wody na dobę - unikaj zimnej i gorącej wody, pij przyjemnie ciepłą wodę.
POLICZ DOKŁADNIE JAKIE JEST TWOJE ZAPOTRZEBOWANIE DOBOWE NA WODĘ za pomocą internetowych kalkulatorów.
Zabezpiecz się w leki przeciwgorączkowe i przeciwzapalne ale nie wykupuj całej apteki, kup po max 2 opakowania tabletek - apteki będą czynne.
Uzupełniaj witaminy w diecie - jedz umyte i sparzone warzywa (nie gotowane) oraz owoce najlepiej cytrusy i kiwi (uważaj na cukier w owocach).
Uzupełnij witaminę D
Przyjmuj regularnie probiotyki naturalne - kefiry jogurty zsiadłe mleko, kiszonki
Zrezygnuj teraz zupełnie na 3-4 tyg alkoholu (max mala lampka wina do obiadu) żeby nie powodować odwodnienia organizmu. Bezwzględnie unikaj teraz upojenia alkoholowego. Kac to skutek zatrucia alkoholem - to stan odwodnienia, zaburzenia elektrolitowe, ryzyko zawalu i udaru oraz zakrzepicy, obniżenie odporności
Zrezygnuj teraz zupełne papierosów (wirus atakuje PŁUCA) jeśli musisz palić to zredukuj do 2-3 papierosów typu elektronicznego i bez substancji smolistych
Ogranicz teraz płyny zawierające kofeinę kawę i mocną herbatę do 1dziennie - kofeina ,teina i guaranina to jak ostatnio udowodniono - chemicznie ta sama substancja (kofeina należąca do metyloksantyn która stymuluje wydzielanie wazopresyny a ta powoduje zwiększoną utratę wody (odwodnienie ).
Jeśli pijesz dużo mocnej kawy i herbaty to uzupełnij koniecznie potas i magnez
Codziennie wykonuj proste ćwiczenia ogólnokondycyjne przez 5-7-10minut. Najlepiej doradź się trenera z siłowni - chłopaki teraz nie maja z czego żyć, poproś o konsultacje na skype.
W najbliższych 8 tyg tygodniach unikaj przemęczenia fizycznego i psychicznego.
Pracuj w dzień w nocy spij. Spij ok 8 godzin dziennie przy tym bardzo ważne ŻEBY sen obejmował na pewno godziny 23.00 a 3.00. Brak snu w tych godzinach może mieć związek ze zwiększonym ryzykiem nadciśnienia tętniczego i związanego z tym, zawalu i udaru. Udowodniono również zwiększoną częstość zachorowań na raka piersi u kobiet wykonujących pracę zmianową - więc praca nocna najprawdopodobniej ma niekorzystny wpływ na odporność.
Przygotuj swoje ciało na uderzenie choroby najlepiej jak możesz
Pamiętaj że ucisk w klatce piersiowej może mieć związek ze stresem ale także z chorym sercem i pamiętaj że w COVID19 jest późnym a nie pierwszym objawem. Zachowaj spokój. Duszność która ustępuje po zmianie pozycji jest najpewniej związana z dyskopatia kręgosłupa i napięciem mięśni klatki
ZAWCZASU NAUCZ SIE SKUTECZNYCH TECHNIK RELAKSACYJNYCH - żebyś umiał/a się samodzielnie uspokoić kiedy zrobi się nerwowo. Jeśli leczysz się na nerwice lub depresje zabezpiecz się w leki i bądź w kontakcie online ze swoim psychologiem/terapeutą. Skontaktuj się z nim i poproś o spotkania via skype/messenger itd.
Przygotuj w domu prostą DMUCHAWKĘ do ćwiczeń oddechowych w razie zapalenia płuc. Najprostsza dmuchawka to 1l butelka pet po wodzie mineralnej. Butelkę napełnić do 3/4, zakręcić. W nakrętce zrobić dziurkę która w miarę szczelnie obejmie rurkę - w razie zapalenia płuc wykonujcie ćwiczenia oddechowe około 10 wydechów do rurki co godzinę. Dla osoby zdrowej to bardzo męczące a co dopiero dla chorej. Ale im szybciej się nauczycie tym lepiej dla was. Nauczcie tego osoby starsze i wytłumaczcie po co to - ŻEBY ROZPRĘŻAĆ PŁUCA.
Nie dla wszystkich wystarczy miejsca w szpitalach. Szpitale Wojewódzkie maja po 20-30 miejsc OIOMOWYCH podczas gdy może być potrzeba 2000-3000....
To oznacza, że przy czarnym scenariuszu co setna osoba potrzebująca będzie miała dostęp do OIOMU, dlatego zróbcie wszystko żeby nie zachorować ciężko i reagujcie na objawy.
Gaście gorączkę dopiero od 38,6- do 38,5 pozwólcie organizmowi powalczyć w tej temperaturze są najbardziej aktywne układy enzymatyczne w leukocytach. (Wyjątki od tej reguły to anergia - „nigdy nie miewam gorączki” , oraz drgawki gorączkowe w wywiadzie)
Pamiętajcie o lekach na wasze choroby przewlekle - nie może Wam ich braknąć w trakcie uderzenia choroby.
Upewnijcie się, że macie namiar na lekarza, który do Waszych rodziców przyjedzie w razie choroby i podłączy im kroplówkę nawadniającą w domu jeśli nie będzie już miejsc w szpitalach.
Kochani wszystko mija nawet najdłuższa żmija. Zadbajcie o siebie i swoich najbliższych. Nie wpadajcie w panikę. Bądźcie przygotowani.
Wszystko zacznie się za około 7-10dni i może potrwać 2-3 miesiące zanim nadejdzie spokój.
Musimy się NAUCZYĆ ŻYĆ z Covidem19 za plecami. Nauczyć się nowych nawyków higienicznych. Myć nie tylko ręce ale myć jedzenie i myć nawet zakupy na które ktoś mógł nakaszleć!
A jednocześnie... trzeba nie popaść w bakteriofobię czyli chorobliwy lęk przed drobnoustrojami.
Żeby pokonać wroga trzeba przede wszystkim poznać jego język.
Język naszego wroga jest szczególnie trudny bo MEDYCZNY ale ma plusy - wszystko na tego temat JEST W INTERNECIE a wielu medyków na swoich profilach stara Wam tłumaczyć medycznego na polski...
Powodzenia kochani i trzymajcie się mocno, bo będzie bujało. Mamy jeszcze około 7-10dni ciszy przed burzą. Przygotujcie Wasze żaglowce i Wasze załogi na ten sztorm. Nie wiemy jak potężny będzie ten sztorm bo płyniemy we mgle informacyjnej - może z wielkiej chmury będzie mały deszcz ale bardziej prawdopodobne, ze oberwiemy wszyscy i to mocno.
Dr n. med. Maciej Jędrzejko
Wszystkim, którzy mają jakiekolwiek problemy z oddychaniem - świsty, niedodmę, astmę, gorszą spirometrię czy jakiekolwiek objawy sarkoidozy płuc typu duszności, kaszel itd. ale też w przypadku pojawienia się objawów zakażenia, polecam już teraz przygotować sobie butelkę jak w opisie i codziennie wykonywać ćwiczenia rozprężające płuca.
Do zrobienia zestawu potrzebna jest nieduża butelka 0,5-1litr i jakaś rurka. Może być słomka do napojów, ale lepiej sprawdzi się gumowa rurka, taka jak do kroplówki albo do akwarium, ważne żeby nie była za gruba.
Zamiast zwykłej zakrętki świetnie sprawdzi się zakrętka z dzióbkiem, tylko taka bez zaworu, przez którą wsadzimy rurkę.
Butelkę napełniamy wodą 3/4, przez dziurkę w zakrętce wkładamy rurkę, tak żeby koniec zanurzony był w wodzie, robimy głęboki wdech i tak mocno jak się da wydmuchujemy przez rurkę całą zawartość płuc. Ma być czuć opór.
I tak 10 razy pod rząd, i powtarzamy kilka razy dziennie.
Ćwiczenie polecam zwłaszcza osobom które pytały niedawno o niedodmę - ja takie ćwiczenie dostałem do domu, jak mnie dopadła ta przypadłość.
Ćwiczenie w jakimś stopniu pozwoli zapobiec powikłaniom i zwiększy wasze szanse w przypadku pojawienia się problemów oddechowych.