sarko, leczenie bez sterydów ???

Sterydoterapia - objawy niepożądane, skutki uboczne, dieta. Cytostatyki, Leki przeciwzapalne, Leczenie alternatywne

Postautor: Jurek » 28 grudnia 2007, 01:05

Witaj Basiu,
W "sarkoidowej" rzeczywistości, w stępna diagnoza po 2 mięsiącach to dobry wynik. Mam na myśli, że już za Tobą rozterki typu "co mi jest" druga strona medalu to ta, że teraz potrzebujesz czasu na "oswojenie" z tą wiadomością.
To, że trafiłaś na lekarzy, którzy nie włączają leczenia to na prawdę duży plus.
Robert napisał: "Twój zestaw objawów jest taki, że możesz liczyć na samouzdrowienie." - Tego Ci życzę
Każdy ma inną drogę nawet jeśli idzie tą samą drogą co inni,
to idzie we własnych butach i czasem ma tam kamyk.
Awatar użytkownika
Jurek
el gadułos
el gadułos
 
Posty: 2158
Rejestracja: 07 lipca 2007, 16:24
Lokalizacja: opolskie


Postautor: renia2 » 28 grudnia 2007, 09:54

Jestem przykładem na to, że sarko sie cofa sama z siebie. W kwietniu stwierdzona, po kolejnej wizycie kontrolnej w listopadzie zaczęła ustępować z pola. Leków niet, nie licząc potasowych. Ale na samo sarko nic. I tak trzymać. Postraszono tylko, że przy moich uporczywych kaszlach może (zaznaczam: może) trzeba będzie na trochę takie do wdychania zastosować. I Bogu dzięki nie muszę martwić się uporczywością kaszlu -jakiś taki byle jaki, że można go spokojnie olać.
Życzę Ci serdecznie, żeby i Ciebie sarko tak potraktowała.
renia2
Tubylec
Tubylec
 
Posty: 340
Rejestracja: 10 lipca 2007, 10:50


Postautor: Basia72 » 28 grudnia 2007, 12:03

witaj Robercie, Jurku i reniu2
dzięki za szybką odpowiedź... Wasze słowa dodały mi otuchy, bo potwierdziły to, co mówili mi lekarze w klinice... trochę to jednak trudne do uwierzenia, że choroba ma ustąpic sama, bez leków, ale widocznie rzeczywiście jest na tyle egzotyczna, że tak z nią jest... i obyścue mieli rację z tym, ze nie będzie się dalej rozwijac, ale odwrotnie - cofac (i byc może nawet ustąpi samoczynnie na dobre??).... w takim razie jeszcze dam sobie wyciąc kawałek swojego ciała :-) - tzn. węzła, niech go zbadają, opiszą i może na tym będzie koniec?? oby!
nadal będę zaglądac na to forum, bo naprawdę jest tu wiele ciekawostek, które na pewno się przydadzą, no i oczywiście będę informowac, jak się ma "moja sarkoidoza"... może nie zechce ze mną zostac na dłużej i "pójdzie sobie dalej"?? :D
póki co, pozdrawiam i życzę udanego i zdrowego przyszłego Nowego Roku...

P.s. Reniu, a co stosowałaś na kaszel? bo mi jakoś nie chce sam ustąpic, a leki p/kaszlowe nie pomagają...
:jocolor:
Basia72
Rozgląda się
Rozgląda się
 
Posty: 2
Rejestracja: 23 grudnia 2007, 20:57


Postautor: renia2 » 28 grudnia 2007, 14:45

Pisałam przy okazji dla Aggi chyba.
1.Syrop Pini, Tusipini lub tussipet. Jeden z nich jest od suchego kaszlu i raczej tylko dla dorosłych -Jakiś taki składnik zawiera. Można stosować bezkarnie w nieskończoność. Nie popijać niczym po zastosowaniu. Jak za słaby-przejść na tabletki acodin
2.Tabletki Acodin (dextromethorphani hydrobrominum) 15mg 10 tabletek w listku- łagodzi suchy kaszel i chyba nic więcej nie robi.
3.Jest jeszcze syropek dla alegiko-astmatyków-doraźnie można stosować, ale bez recepty nie sprzedają (raczej). Nazywa sie diphergan (promethazini hydrochloridum) syrop 5 mg 150ml wytwórca: PPH Aflopa. Ma składnik, od którego można się uzależnić lub długie stosowanie powoduje konieczność stałego zwiększania dawki, bo organizm już nie reaguje. Nie wiem dokładnie, bo ja go krótko stosowałam, jak już było b.źle. I przechodziłam ponownie na acodin lub coś innego.Rodzinna mi to przypisała, jak acodin nie bardzo sobie radził w nocy przed zaśnięciem i rano przed wyjściem do pracy-po łyżce stołowej. I tak z przerwami kilka lat go brałam w sezonie jesienno-wiosennych przeziębień i angin.
Trzymaj się i cześć.
renia2
Tubylec
Tubylec
 
Posty: 340
Rejestracja: 10 lipca 2007, 10:50


Postautor: Jurek » 29 grudnia 2007, 01:26

Nie znam się na medycynie, leki przepisują mi lekarze a ja dokładam do tego wiarę, że będzie dobrze. Wolę widzieć moją szklankę do polowy pełną- i tak to widzę.
Pozdrawiam
Każdy ma inną drogę nawet jeśli idzie tą samą drogą co inni,
to idzie we własnych butach i czasem ma tam kamyk.
Awatar użytkownika
Jurek
el gadułos
el gadułos
 
Posty: 2158
Rejestracja: 07 lipca 2007, 16:24
Lokalizacja: opolskie


Postautor: mroova81 » 03 kwietnia 2008, 08:10

Przepraszam za mały [OT] ale jeśli chodzi o tussipet (tusspiect?) to występuje on także w tabletkach. Kiedyś dawno temu (celowo) wziąłem 3 tabletki i popiłem bardzo mocną kawą, potem jeszcze jedna lub dwie tabletki i jakieś tam kawy. Skutek był taki, że nie spałem około 50h, nie jadłem około 30h, ale ZDAŁEM :) 2 kolegów, ta sama kuracja, bardzo podobne objawy.
W każdym bądź razie tusipect mnoży kawę razy 10 co najmniej więc achtung!!
mroova81
Rozgląda się
Rozgląda się
 
Posty: 9
Rejestracja: 23 marca 2008, 07:58


Postautor: Adam z Chorzowa » 10 maja 2008, 05:39

Pozdrawiam wszystkich! Po 3 m-cach diagnostyki wczoraj finał czyli konsultacja w przyklinicznej poradni pulmonologicznej w Zabrzu Biskupicach stwierdzono u mnie II stopień i postać półostrą ale jak określił Pan Doktor wymagajacą natychmiastowego leczenia sterydami!! Jestem przerazony ale tak bardzo dokucza mi duszność wysiłkowa,że jestem gotowy zacząć je połykać.Adam
Adam z Chorzowa
Rozgląda się
Rozgląda się
 
Posty: 11
Rejestracja: 08 kwietnia 2008, 15:24


Postautor: Jurek » 01 czerwca 2008, 01:00

Hej Adam, 3maj się
Każdy ma inną drogę nawet jeśli idzie tą samą drogą co inni,
to idzie we własnych butach i czasem ma tam kamyk.
Awatar użytkownika
Jurek
el gadułos
el gadułos
 
Posty: 2158
Rejestracja: 07 lipca 2007, 16:24
Lokalizacja: opolskie


sterydy etc

Postautor: awrona » 02 czerwca 2008, 00:06

hey,
biore Metypred , Pyrazinamid, Ritamadid
czy ktos juz te leki zazywal?
Metypred - steryd ? skutki uboczne ...?
czy ktos z Was mial jakies powiklania po sarko ? jak z przeziebieniami grypa etc ? bo ja wlasnie mam angine ..kaszel , katar , bole etc, wiem ze siadł mi uklad odpornosciowy rowniez...czy teraz bede chorowac na wszytko dookola :/ ?
pozdrawiam,
Ania
awrona
Rozgląda się
Rozgląda się
 
Posty: 43
Rejestracja: 31 maja 2008, 23:34


Postautor: Robert » 02 czerwca 2008, 21:36

Metypred - przeczytaj ulotkę, bo skutków ubocznych może być bardzo dużo. Nadciśnienie, cukrzyca, osteoporoza, nadmierne łaknienie, księżycowa twarz itd, jak po innych sterydach.
Jest chyba drugim po encortonie sterydem przepisywanym przez lekarzy.

Pyrazinamid --->opis leku
Jest to lek przeciwprątkowy, stosowany w początkowej fazie leczenia gruźlicy.

Ritamadid - przekręciłaś nazwę, więc.... hmmm
Awatar użytkownika
Robert
Dyrektor
 
Posty: 3907
Rejestracja: 12 października 2006, 20:38
Lokalizacja: Dolny Śląsk


Postautor: Haniula1010 » 02 czerwca 2008, 21:56

Ania :)
Przyduś lekarza do ściany i postaraj się czym prędzej potwierdzić lub wykluczyć u siebie gruźlicę, bo z tego co przeczytałam w ulotce -Pyrazinamidem przyjmowanym bez potrzeby możesz sobie co najmniej zrujnować wątrobę- nie mówiąc o innych szkodach ...
Pozdrawiam :)
Obrazek
Haniula1010
el gadułos
el gadułos
 
Posty: 2970
Rejestracja: 18 października 2006, 19:08
Lokalizacja: Biłgoraj


Postautor: dnm » 26 sierpnia 2008, 23:02

Czy spotkaliście się gdzieś z krytyczną oceną metody Marshalla? Jakieś linki poproszę:)

Pozdrawiam,
D.
dnm
Rozgląda się
Rozgląda się
 
Posty: 18
Rejestracja: 24 sierpnia 2008, 22:25


Poprzednia


Wróć do Leczenie

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości

cron