Jak zachorowałem to ta diablica (sarkoidoza) nie chciała dać za wygraną.
Już było fajnie a tu następny atak i wysyp guzków.
Lekarz powiedział że jak znowy mnie wysypie to dostanę sterydy.
Wtedy przeczytałem o PADMIE 28 i biogalu.
Mi osobiście wtedy ten zestaw pomógł.
Dałem sobie dość silną dawkę:
przez dwa tygodnie 3 razy dzienni po 3
następne dwa tygodnie 2 razy po 3
a potem 2 razy po dwa
i tak przez 3 miechy
Potem zrobiłem przerwę bo tak zalecają i po pół roku spróbowałem ponownie ale niestety bolał mnie brzuch.
Obecnie biorę ALVEO jest okej ale jest cholernie drogi.
Plus tego specyfiku iż jest bardzo dobrze przyswajany.
Skutki widać dopiero po trzech miesiącach. Napewno bardzo dobrze robi na problemy żołądkowe.
KRISS30 tak jak napisała Renata jak masz kasę i zdrowy brzuszek to może spróbuj.
Trzeba pamiętać że komuś ta kuracja pomoże a drugiemu nie.
Ja nie wyzdrowiałem do końca ale jest regresja choroby. Może te zioła pomogły, a może inne działania które powziąłem, a może sama idzie w diabły (byle nie wpadła na pomysł zawrócić z dobrego kierunku drogi)