Witam,
jestem tu nowy,więc z góry przepraszam jeśli temat gdzieś się pojawił,a ja go nie wyłapałem.Mam zdiagnozowaną sarkoidozę od około 20 lat.Mimo oporów środowiska lekarskiego,leczyłem się lekiem o nazwie oxyferriscorbone.Początkowa terapia sterydami nie dała efektów.Dopiero leczenie tym lekiem spowodowało cofnięcie się choroby.Niestety,teraz nastąpił nawrót.Gdy powiedziałem lekarzowi o tym leku ( poprzedni leczyłem się w A.M. w Gdańsku,obecnie leczę się w Głuchołazach),wyraził się powątpiewająco i stwierdził że to nie działa.Nie wykluczam,że był to przypadek i choroba się cofnęła sam.Ale nie wykluczam też,że to pomogło.Pytanie moje brzmi:czy ktoś coś wie na temat oxyferriscorbone?
Przypomnę,to był przełom lat 80-tych i 90-tych.
Pozdrawiam
Wojtek