Ryzyko szpitalne

Sterydoterapia - objawy niepożądane, skutki uboczne, dieta. Cytostatyki, Leki przeciwzapalne, Leczenie alternatywne

Ryzyko szpitalne

Postautor: anek » 28 października 2010, 12:20

Pragnę zwrócić wam uwagę na ryzyko zarażenia się gruźlicą w trakcie waszych licznych pobytów w szpitalu (bo przecież sterydy osłabiają odporność).
Mąż miał pecha i załapał prątek od pacjenta z sali (zanim go zdiagnozowali). Objawami były stany podgorączkowe wieczorem, spadek wagi, osłabienie. Przez 4 miesiące dostawał antybiotyk, bo wyglądało to na infekcję. Objawy interpretowano typowo: "w sarkoidozie tak bywa".
Więc jeśli leczycie się już długo i coś podobnego was nęka, to nie bójcie się prosić o badanie zanim gruźlica porobi dziury w płucach.
Życzę zdrówka :)
Awatar użytkownika
anek
Zaglądacz
Zaglądacz
 
Posty: 61
Rejestracja: 17 marca 2009, 13:12
Lokalizacja: Łódź


Postautor: Barbara » 29 października 2010, 19:49

Dziekuje Anek :) ,
, ze opisalas nam historie meza ,,

masz racje osoby leczace sie na pulmunologi sa narazone na gruzlice ,,,
i niestety czesto ,,lekarze nie chca na badac ,,
,zwalajac wszystko na sarkoidoze ,, :(

Zycze zdrowia tobie ,,i mezowi ,,,
mam nadzieje ze uda mu sie wyleczyc z gruzlicy ,,,
Trzymajcie sie ,,basia :wink:
Modlitwa chorego.
Lekarzu przewlekle chorego ,przyjmij go do gabinetu swego.
Pomóż mu w niedoli ,gdy coś go boli .
Nie tylko wtedy ,gdy ma termin kontroli .Proszę :roza:


Trzeba się uśmiechać!!!
bo z drugiej strony cienia ,zawsze świeci słońce !;-)
Awatar użytkownika
Barbara
tubylcus forumus
tubylcus forumus
 
Posty: 7138
Rejestracja: 17 sierpnia 2007, 17:47
Lokalizacja: Lublin


Postautor: anek » 31 października 2010, 20:26

Dzięki Basiu.
Gruźlica przepędzona, ale narobiła szkód i teraz walczymy z nawracającymi odmami :( ... i jest ciężko...
Uważajcie na siebie.
Awatar użytkownika
anek
Zaglądacz
Zaglądacz
 
Posty: 61
Rejestracja: 17 marca 2009, 13:12
Lokalizacja: Łódź


Postautor: Barbara » 31 października 2010, 22:05

[smilie=mylove.gif] dla ciebie Anek ,
,,za to ze wspierasz meza ,,,
Oby ciezkie dni
,szybko minely ,
,a leczenie przynioslo poprawe ,,
:serducho: zdrowia wam zycze ,,,basia
Modlitwa chorego.
Lekarzu przewlekle chorego ,przyjmij go do gabinetu swego.
Pomóż mu w niedoli ,gdy coś go boli .
Nie tylko wtedy ,gdy ma termin kontroli .Proszę :roza:


Trzeba się uśmiechać!!!
bo z drugiej strony cienia ,zawsze świeci słońce !;-)
Awatar użytkownika
Barbara
tubylcus forumus
tubylcus forumus
 
Posty: 7138
Rejestracja: 17 sierpnia 2007, 17:47
Lokalizacja: Lublin


Postautor: Haniula1010 » 31 października 2010, 22:17

Anek :lol:
Życzę dużo cierpliwości w walce ze szkodami jakie porobiła gruźlica :roll:. Dla Was Obojga [smilie=kiss of love.gif] Trzymajcie się, będzie dobrze :roza: :roza: :roza:
Obrazek
Haniula1010
el gadułos
el gadułos
 
Posty: 2970
Rejestracja: 18 października 2006, 19:08
Lokalizacja: Biłgoraj


Postautor: anek » 01 listopada 2010, 09:55

Dzięki przemiłe kobietki :)
Wam życzę tego samego :D
Awatar użytkownika
anek
Zaglądacz
Zaglądacz
 
Posty: 61
Rejestracja: 17 marca 2009, 13:12
Lokalizacja: Łódź




Wróć do Leczenie

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości

cron