Witam Wszystkich
Czytałam już Wasze posty na temat sarkoidozy i brania szczepionek na grypę, ale mam pytanie...czy ktoś z Was zetknął się z lekiem uodparniającym o nazwie Ismigen? Czy ktoś go brał lub może komuś lekarz coś więcej wyjaśniał na temat tego leku? Czy jest bezpieczny czy też lepiej się wstrzymac?
Choruję na sarko od 3 lat, mam zdiagnozowany II-III stopień. Od 1,5 roku non-stop mam zapalenie zatok i oskrzeli, co podobno ma podłoże alergenne, więc lekarz laryngolog zalecił mi lek Ismigen na poprawę odporności. Z tego co wiem, mój lekarz pulmonolog nie jest specjalnie zadowolony z tego faktu (jakiś rok temu pytałam ją o ten lek i mówiła, że przy sarkoidozie lepiej odporności nie podnosic), ale też nic więcej się nie dowiedziałam ponieważ pani doktor nie chce wchodzic w kompetencje lekarza laryngologa i twierdzi, że skoro laryngolog uważa, że mam to brac, to tak ma byc... Jestem w kropce, sama nie wiem co mam robic więc może ktoś z Was coś mi doradzi, mając już jakieś doświadczenie?? Będę wdzięczna ))