Witam Wszystkich!!!
pojawiłam się na forum po bardzo długiej nieobecności....i mam pytanie:
czy ktoś z was miał podwyższone transaminazy wątrobowe,nie po przyjmowaniu sterydów/coś czytałam np w historii Romanka ale nie znalazłam tam odp na własne wątpliwości /
kilka dni temu zrobiłam sobie sama próby wątrobowe i ....wylądowałam w szpitalu ASPAT 1253, ALAT 2500
powtórzyli mi wyniki,które były bez zmian,zrobili testy na HCV i HBS wyszły ujemne,podejrzewali ostry woreczek,ale też to wykluczyli,zrobili mi też komputer jamy brzusznej z kontrastem w poszukiwaniu kamieni lub złogów w przewodach i też nic,pocieszające jest to że nie ma też żadnych zmian w narządach ale nadal nie wiadomo co to jest...
w piątek pobrali mi krew i wysłali do Bydgoszczy/leżę w świeciu na zakaźnym/w kierunku autoimmunologicznego zap. wątroby ale na wyniki trzeba trochę poczekać....a ja leżę i dedukuje...
myślę,że znowu odwiedziła mnie pani sarko :(
może ktoś przerabiał coś podobnego?
pozdrawiam Monika