Alkohol, sarko, sterydy- jak się bawić?

Alkohol, sarko, sterydy- jak się bawić?

Postautor: Jurek » 19 listopada 2007, 23:56

Szanowne ludki!
jestem człowiekiem, alkohol nie jest mi obcy,
pozwolę sobię na anegtotę:
[/b]ludzie, którzy piją są dla mnie niczym - niczym bracia[b] :)


Lekarze odradzali mi pić alkohol w czasie zażywania encortonu, chodziło o to by nie obciążać wątroby, więc nie obciążałem. Obecnie jestem prawie abstynentem, (prawie) bo nie całkowitym, okazjonalnie 2 piwa, no i jak dobry kolega wyjeżdżał do Irlandii to daliśmy do wiwatu - kac był kosminczy plus moralniak. Bawiłem się na weselu bez jednego kieliszka trochę to przeszkadało w rozkręceniu się do zabawy.

Może macie jakieś przemyślenia, lub spotkaliście się z opiniami lekarzy na ten temat?
Awatar użytkownika
Jurek
el gadułos
el gadułos
 
Posty: 2158
Rejestracja: 07 lipca 2007, 16:24
Lokalizacja: opolskie


Postautor: Renata » 22 listopada 2007, 23:29

No, przemyślałam, kac gorzej znoszę, więc staram się go unikać. olaboga
Lampką wina nie pogardzę, a nawet dwoma do dobrego obiadu. :winko:
Na wieczór "Balsam pomorski" albo "żołądkową gorzką" też dwa kielonki, oczywiście nie co wieczór, a tak może raz na jakiś czas. :geek:
Lekarz nie zabronił przy sterydach całkowicie, ale z dużym umiarem. :z jezorem:
Renia
"Odwaga nie jest przeciwieństwem strachu, lecz jego przezwyciężeniem"
Karol Bunsch
Awatar użytkownika
Renata
Tubylec
Tubylec
 
Posty: 832
Rejestracja: 15 października 2006, 22:56
Lokalizacja: Śląsk


Postautor: Alex » 26 listopada 2007, 19:50

Dobra jest ta nowa miętowa gorzka żałądkowa.
Jak dla mnie odkrycie sezonu :P
Przestańmy własną pieścić się boleścią,
Przestańmy ciągłym lamentem się poić:
Kochać się w skargach jest rzeczą niewieścią,
Mężom przystało w milczeniu się zbroić...
Alex
Zaglądacz
Zaglądacz
 
Posty: 64
Rejestracja: 09 czerwca 2007, 13:34


Postautor: Jurek » 26 listopada 2007, 23:45

Renia dobrze się składa bo z działkowych (własnoręcznie posadzonego winogrona) robimy wino - podobno całkiem całkiem, mam go jeszcze sporo bo jakoś rzadko pije swoje wino.
Alex, kupię tę wódkę, powiedzmy na święta :wink:
A przy pierwszej okazji wypiję Toast za Wszystkich SarkoLudków!!!
Każdy ma inną drogę nawet jeśli idzie tą samą drogą co inni,
to idzie we własnych butach i czasem ma tam kamyk.
Awatar użytkownika
Jurek
el gadułos
el gadułos
 
Posty: 2158
Rejestracja: 07 lipca 2007, 16:24
Lokalizacja: opolskie


Postautor: Haniula1010 » 26 listopada 2007, 23:54

Dołączę się, do towarzystwa, a co tam. Wypiję świąteczny toast wytrawnym czerwonym winem -niestety sklepowym :wink:
Żołądkowa gorzka wybornie smakuje na zimowych spacerkach, gdzieś na łonie przyrody :wink: . Miętowej jeszcze nie próbowałam. Dzięki za podpowiedź. Też się zaopatrzę na święta. Pozdrawiam :)
Obrazek
Haniula1010
el gadułos
el gadułos
 
Posty: 2970
Rejestracja: 18 października 2006, 19:08
Lokalizacja: Biłgoraj


Postautor: agga » 27 listopada 2007, 07:41

Z alkoholi to ja pijam, średnio raz na pół roku, takie "damskie" słodkie piwka , nic innego mi nie "wchodzi" ; poza tym po jednym Reddsie nieźle mi już szumi... :)
Ależ ze mnie Coś Strasznego! Trochę tego, ciut owego ; troszkę siakie, ciut owakie, nieco inne całkiem takie. Nie za duże, nie za małe, Coś Strasznego Doskonałe!!!
agga
Tubylec
Tubylec
 
Posty: 691
Rejestracja: 13 czerwca 2007, 21:07
Lokalizacja: Podlasie


Postautor: Jurek » 01 grudnia 2007, 21:10

Aggusiu, wczoraj rozmontowałem dwa browarki stawiały opór przy otwieraniu puszek, że nie tak odrazu żeby najpierw porozmawiać, ale ja byłem bez litosny taki macho i lałem je w gardło, jak widać trzyma mnie do tej chwili :wink:
Ostatnio zmieniony 02 grudnia 2007, 20:57 przez Jurek, łącznie zmieniany 1 raz
Awatar użytkownika
Jurek
el gadułos
el gadułos
 
Posty: 2158
Rejestracja: 07 lipca 2007, 16:24
Lokalizacja: opolskie


Postautor: agga » 01 grudnia 2007, 22:31

Oj, widać, widać :lol:
By się kolega wstydziła tak alkoholizować :D

Dodane po 32 sekundach:

Kurde, wstydził- miało być ,a nic nie piłam... ;)
Ależ ze mnie Coś Strasznego! Trochę tego, ciut owego ; troszkę siakie, ciut owakie, nieco inne całkiem takie. Nie za duże, nie za małe, Coś Strasznego Doskonałe!!!
agga
Tubylec
Tubylec
 
Posty: 691
Rejestracja: 13 czerwca 2007, 21:07
Lokalizacja: Podlasie


Postautor: Jurek » 06 grudnia 2007, 11:30

Agga, już nie mam się czego "wstydzić" bo na encortonie nie pije alkoholu. Teraz mogę sobie tylko porozmawiać na ten temat przy kawie :D lub herbacie. Piliście może herbate ROOIBOS? Ma ją w swojej ofercie ASTRA, jest to właściwie jakaś część czerwonokrzewu afrykańskiego, bardzo ją lubię :)
Awatar użytkownika
Jurek
el gadułos
el gadułos
 
Posty: 2158
Rejestracja: 07 lipca 2007, 16:24
Lokalizacja: opolskie


Postautor: Irena » 06 grudnia 2007, 13:20

Jurku witaj w klubie abstynentow z przymusu :cry: , ja już od lipca na sterydach, a herbatę Rooibos pijam i bardzo ją lubię, podobno dziala lekko odchudzająco.
Pozdrawiam serdecznie Irena
"Dusza nie znałaby tęczy gdyby oczy nie znały łez".
Awatar użytkownika
Irena
Tubylec
Tubylec
 
Posty: 482
Rejestracja: 16 października 2007, 18:37
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.


Postautor: Jurek » 06 grudnia 2007, 14:09

Właśnie sobie zaparzyłem Rooibos, :) pozdrawiam
Każdy ma inną drogę nawet jeśli idzie tą samą drogą co inni,
to idzie we własnych butach i czasem ma tam kamyk.
Awatar użytkownika
Jurek
el gadułos
el gadułos
 
Posty: 2158
Rejestracja: 07 lipca 2007, 16:24
Lokalizacja: opolskie


Postautor: renia2 » 06 grudnia 2007, 15:15

A ja sobie od rana czekoladowe mikołajkowe załączniki podjadam.
Słodko mi!
renia2
Tubylec
Tubylec
 
Posty: 340
Rejestracja: 10 lipca 2007, 10:50


Postautor: agga » 06 grudnia 2007, 20:12

Jeśli chodzi o herbaty, ostatnio polubiła zieloną z opuncją figową. Cudo! A Rooibos też pijam, niezła ;)
Ależ ze mnie Coś Strasznego! Trochę tego, ciut owego ; troszkę siakie, ciut owakie, nieco inne całkiem takie. Nie za duże, nie za małe, Coś Strasznego Doskonałe!!!
agga
Tubylec
Tubylec
 
Posty: 691
Rejestracja: 13 czerwca 2007, 21:07
Lokalizacja: Podlasie


Postautor: Robert » 06 grudnia 2007, 20:33

A ja na sterydach nie omieszkam sobie od czasu do czasu piwka strzelić, a teraz w chłodniejsze dni jakieś dobre winko otworzyć.
Wiem że nic nie wiem
Awatar użytkownika
Robert
Dyrektor
 
Posty: 3907
Rejestracja: 12 października 2006, 20:38
Lokalizacja: Dolny Śląsk


Postautor: Jurek » 06 grudnia 2007, 20:56

Reniu dziś słodki dzień dostaliśmy ciasto, Agga kupię tę herbatę spróbuje, Robert może się skusisz na piwo z Browaru Namysłowskiego?
Każdy ma inną drogę nawet jeśli idzie tą samą drogą co inni,
to idzie we własnych butach i czasem ma tam kamyk.
Awatar użytkownika
Jurek
el gadułos
el gadułos
 
Posty: 2158
Rejestracja: 07 lipca 2007, 16:24
Lokalizacja: opolskie


Następna


Wróć do 100 pytań i odpowiedzi

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 33 gości

cron