Sarkoidoza

no to z moich doswiadczen sterydowo-alkoholowych
na początku kuracji (jakos w 3 miesiącu kuracji, przy dawce 24mg metypredu) wypiłam pół lampki sangrii (kto nie wie,to napisze-sikacz ten ma ok 7%) i...leżałam pod stołem
teraz.przy dawce 16mg mogę więcej,znacznie więcej ale widzę że organizm "opróżnia" sie z alkoholu ok 4-5dni. tyle dni zajmuje mi by dojscie do ładu (mam an mysli opuchliznę która sie pojawia po trunkowaniu)
Pozdrawiam

Hej
A ja się nabawiłam jakiejś alergii na alkohol - KASZLĘ ,
I to nieważne lampka wina, małe piwo, czy inne co nie co...
Czy przydarzyło się komuś?

Usmiech oj Asiu to niedobra alergia hihihi
ale za to dla zdrowia dobra ,,,
Ja na szczescie mam rozne alergie
ale piwko jeszcze wypije hahah
chociarz uczciwie mowiac po jedny piwku,
czuje sie jak kiedys po 4 hihih
Ty wypijesz soczek i bedziemy obie zadowolone hihihi
pozdrawiam Basia

Alergia feee
Ale będzie się musiało Sarko pogodzić, że winko lubię
a i chłodne piwko ma swoje zalety...

Renata pisze:No, przemyślałam, kac gorzej znoszę, więc staram się go unikać.
Lampką wina nie pogardzę, a nawet dwoma do dobrego obiadu.
Na wieczór "Balsam pomorski" albo "żołądkową gorzką" też dwa kielonki, oczywiście nie co wieczór, a tak może raz na jakiś czas.
Lekarz nie zabronił przy sterydach całkowicie, ale z dużym umiarem.

Czy to nie szkodzi przy zażywaniu sterydów? Mnie powiedziano że mam odstawić alkohol, a cholernie lubię wino

Sterydy rozregulowują gospodarkę elektrolitową, powodując niedobór potasu i zatrzymywanie wody w organizmie, alkohol też nie jest na te sprawy obojętny.
Lampka wina czy szklanka piwa nie powinny stanowić problemu.