Strona 1 z 1

sterydy wziewne

Post: 21 listopada 2007, 18:09
autor: pati1126
Witam! jutro idę do lekarza sprawdzic jak postepuje moje leczenie ,chciałabym sie zapytac o steryd wziewny ,kiedy lekarz decyduje się na podanie sterydu w takiej formie i dlaczego, Renia pisała ,ze go stosuje i nie ma po nim skutków ubocznych typu opuchlizna twarzy. Pewnie kazdy kto bierze sterydy doustnie chciałby go wymienic na taki ,napiszcie od czego to zalezy i czy mozna przejśc w trakcie leczenia doustnymi sterydami na wziewne ,dzięki ,pozdrawiam!

Post: 21 listopada 2007, 19:20
autor: Jurek
Witaj,
Flixotide, dysk wielkości dawek:50, 100, 250 i 500
SEREVENT (piszę nazwę zpamięci) dysk lub areozol,-stosują przy astmie, alergii,
Używałem ich, ale nie tłumaczomi jak działają, kilka osób na forum jest na wziewnych pewnie się odezwą.
Dowiedziałem się, że po inchalacji należy przepłukać jamę(!) ustną
W porównaniu do encortonu to podobno nie wpływają na na zwiększenie apetytu. :)
Ja mam coś z garłem bo pasta, inchalacja, podrażnia i powoduje kaszel, ksztuszenie.
było o tym pisane:
http://sarkoidoza.mojeforum.net/viewtopic.php?t=246

Post: 21 listopada 2007, 20:06
autor: tedy
Witaj ja drugi raz jestem na wziewnych kilka lat temu miałem podobną sytuację jak teraz po ostanich badaniach parametry spirometri słabsze poj oólna Vc też słabsza (w 2004r - brałem Pulmicort i na rozszerzenie oskrzeli Oxis teraz biorę Miflonide i na rozszerzenie Zafiron.Oczywiście cały czas biorę Metypred oraz Methotrexat. W moim przypadku zmiany sarko są równierz na oskrzelach. W skrócie sarko powoduje (zwężenie) oskrzeli . Objawy jak przy POChP. Pozdrawiam

Post: 22 listopada 2007, 07:48
autor: agga
Biorę od 2 miesięcy steryd wziewny Miflonide. Trochę jakby mi się po nim zmniejszył kaszel , ale nadal szybko się męczę i dyszę przy większym wysiłku. Mam też nieustającą chrypę ( skutek uboczny) a mozliwość grzyba zażegnałam płukanką z apteki, ale teraz nie pamiętam nazwy.
Wydaje mi się, ze lakarze stosują wziewne przy mniejszych zmianach , kiedy jeszcze nie ma konieczności brania tablet, lub w wyniku polepszenia stanu zdrowia właśnie po tabletakch.
Dawki w tabletakch zmniejsza się stopniowo, a wziewny można "porzucić" z dnia na dzień.

Post: 22 listopada 2007, 23:18
autor: Renata
agga pisze:Wydaje mi się, ze lakarze stosują wziewne przy mniejszych zmianach , kiedy jeszcze nie ma konieczności brania tablet, lub w wyniku polepszenia stanu zdrowia właśnie po tabletakch.
Dawki w tabletakch zmniejsza się stopniowo, a wziewny można "porzucić" z dnia na dzień.

Dokładnie tak, brałam przeszło trzy lata doustnie metypred, jak go w ostatnie trzy miesiące wycofywałam stopniowo, to przeszłam na wziewne. Po tabletkach RTG i spirometrie miałam dobre i chodziło o podtrzymanie tego stanu. Dwa lata zdaje Cortare 1000 jednostek egzamin, oby jak najdłużej.
Pozdrawiam

Post: 01 grudnia 2007, 21:17
autor: Jurek
Witam, na potwierdzenie słów Aggi, że "Wydaje mi się, ze lakarze stosują wziewne przy mniejszych zmianach , kiedy jeszcze nie ma konieczności brania tablet, lub w wyniku polepszenia stanu zdrowia właśnie po tabletakch. " powiem, że pani doktor kazała mi odstawić Flixotide, co dostałem w zamian w krótce opisze w mojej historii, pozdrawiam :)

Post: 02 grudnia 2007, 09:08
autor: Robert
Sterydy wziewne mają chyba - choć tego tylko się domyślam - działanie miejscowe i działają chyba tylko na płuca i drogi oddechowe, i tym należy się kierować.