Czy to nawrót?

[dagmara]

witajcie.mam 42 lata ,męża i 7 dzieci.Choruję 2 lata -sarkoidoza 2 stopnia. Teraz choroba jest w remisji, ale od kilku dni znowu wszystko mnie boli i kaszlę. Zaczynam się martwić. Już parę miesięcy nie robiłam RTG-zawsz jest to dla mnie stres,jaki będzie wynik.Czy ktoś może mi powiedzieć ,jakie są objawy nawrotu -teraz nie chudnę.Moja choroba miała bardzo gwałtowny przebieg-przez 3 miesiące schudłam 10 kg.,stale gorączkowałam,kaszlałam i wszystko mnie bolało. To było miesiąc po porodzie.Dziecko było na OIOM-ie,więc myślałam,że to stres,a póżniej,że grużlica.Ciężko było,rechabilitacja synka, moja choroba,potem lepiej,a teraz znowu się boję. Pocieszcie mnie,pozdrawiam Dagmara

[Robert]

Witaj!
Być może to zwykła wiosenna infekcja. W mojej rodzinie też narzekają teraz na bóle mięśni, zwłaszcza nóg. Może to jakiś wirus, albo coś grypopodobne.

Powrót sarko może potwierdzić chyba wyłącznie lekarz na podstawie badań.
Osobiście nie miałem okazji przeżyć nawrotu, więc nie wiem jak to wygląda, ale pewnie objawia sie pogorszeniem samopoczucia i innymi symptomami, charakterystycznymi dla sarkoidozy.

Pozdrawiam

[dagmara]

dzięki Robercie za odpowiedż.Pocieszam się.że to grypa,bo i reszta rodziny zaczyna maeudzić,ale itak wybiorę się na badania-ciągle brakuje mi czasu.Cieszę się,że znalazłam to forum,bo gdy zachorowałam jeszcze go nie było,a od pewnego czasu przestałam myśleć o sarkoidozie-czułam się ok.Teraz w razie potrzeby będę miała gdzie zajrzeć.Pa Dagmara

[Barbara]

Witaj Dagmaro ,,ja nie jestem specjalistką ,,i fige wiem ,,ale chciałam sie przywitać ,,mam na imie Barbara i ciesze sie ze znalazłas forum,mam nadzieje ze znajdziesz tu pokrewne duszyczki ...czyli takie grzeczne sarkoludkowe ,,hihihiii
Teraz powaznie -smutno ze podejrzewasz nawrot choroby ,,ale przede wszystkim musisz zrobic prześwietlenie i skonsultować sie z lekarzem ..Nie ma żartów ,masz malutkiego niunia i musisz dbac o siebie ,,
Zresztą dla całej rodziny ,,najważniejsze jest to .Aby Mama była zdrowa....
Wiec kochanie musisz chodzić na badania i kontrole ,wiem co znaczy lek nawet przed głupim prześwietleniem ---ale trzeba ,naprawde ,
Teraz gdy wiesz ze masz sarko ,prosze idz do lekarza ,porozmawiasz ,zrobisz prześwietlenie i napewno sie uspokoisz bo naprawde ,,niewielka ilosc osób z sarko ma ostre objawy ..tylko musisz miec reke na pulsie i nie dopuscic by choroba cie zwycieżała ,,////wiem ze to brzmi jak pouczanie ,,ale robie to z serca ,,,////
Jezeli poczytasz forum ,to wiele osób ,nawet jezeli bierze sterydy ,,to niezle sobie radzi ....i jest ok.
Dagmara przy sarko ,,wybij sobie z glowy brak czasu ,,musisz sie zmobilizowac ,,,bo w pewnej chwili ,,moze sie okazac ze jest za póżno i sa nieodwracalne zmiany w płucach ...To nie żarty ,,lekarz i przeswietlenie ,,,na dzien dobry .............
Wierz mi ja nie kocham lekarzy ,a musiałam sie zdobyc na ciągle wizyty... ostatnio pobiłam rekord ,,w chodzeniu do lekarzy i chodz mam niekiedy dosc ,,,,wiem ze nikt za mnie tego nie zrobi . .
Ale powazna jestem dzis ,to dlatego ze sama sie boie badania w poniedzialek !!Nie jestes osamotniona w leku ,,o to co bedzie ,jutro ,,.Wiesz jezeli pozwolisz nam i bedziesz pisac ,wszyscy bedziemy trzymać kciuki o kazdą twa wizyte i kazdą fotke !ktorą bedziesz robic i napewno bedzie wspólnie łatwiej ---naprawde
Mam nadzieje ,ze to przeziebienie i szybko odzyskasz siły ,,trzymaj sie ,,
pozdrawiam serdecznie Basia

[Jurek]

Witaj Dagmaro,
mimo 3 lub 4 moich nawrotów, nie potrafię ich rozpoznać u siebie, ale dodam, że nie którzy lekarze też nie potrafią tego zauważyć. Każdy mój nawrót stwierdzono na podstawie wyników badań.
pozdrawiam J

[dagmara]

Basiu i Jurku dzięki za wiadomości.Mam zawsze kłopot z dostępem do komputera,bo u mnie w domu wielu jest chętnych-dzieciaki,szczególnie starsze,są zwykle szybsze niż ja-na szczęście teraz oglądają Bonda,a ja mogę chwilę popisać.Mam skierowanie na RTG,spirometrię i poziom wapnia i zrobię te badania w najbliższym czasie ,bo widzę na forum,że mimo dobrego samopoczucia sprawę należy traktować poważnie.Szczerze mówiąc trochę unikam badań ze strachu żeby się czegoś złego nie dowiedzieć.Nie cierpię być obciążeniem dla nikogo,a liczne potomstwo nie ułatwia mi sprawy,zawsze jest ktoś ważniejszy.Mimo wsparcia ze stron y męża nie umiem przedłożyć swoich spraw nad sprawy dzieci-sądzę,że rozmawiając z wami trochę pozbędę się strachu,ale i nauczę ,że przez ucieczkę nie uniknę problemu choroby.Jeszcze raz dzięki Dagmara

[agga]

Witaj, Dagmaro Musisz dbać o siebie, przecież dzieciaki Cię potrzebują!!! Ja mam co prawda tylko jedną pociechę, gdzie mi do Ciebie, a i tak się boję czasami, czy dam radę.
Tak więc marsz na badania

[smylka]

Witaj Dagmaro w nowej rodzince i zaglądaj do nas.

[Irena]

Witaj Dagmaro
Koniecznie pójdź do lekarza i nie bagatelizuj tych dolegliwości oby to było tylko osłabienie wiosenne. Pozdrawiam serdecznie

[Haniula1010]

Witaj Dagmaro
Tak czy inaczej należy się badać w miarę regularnie. Idź do lekarz,a od razu poczujesz się lepiej. Miejmy nadzieję, że to nic takiego

Pozdrawiam Cię serdecznie

[Mary]

Cześć Dagmarko
Myślę, że możesz mieć zwykły kryzys odporności - przesilenie wiosenne i zwykłe przeziębienie lub grypa może Cię atakować, wcale to nie musi oznaczać sarko. Wiem ile mnie kosztuje bieganie przy trójce dzieci - a jestem tylko o rok od ciebie młodsza...Jednak podzielam zdanie przemówców, że tylko badania i jeszcze raz badania dadzą odpowiedź. I - nie martw się zawczasu. Bądź dobrej myśli. No i koniecznie musisz!!! dbać o siebie. Pozdrawiam cieplutko

[dagmara]

W przerwie w przygotowaniu obiadu dla rodziny informuję,że przyjęłam wasze sugestie i w Wielki Piątek o 14 mam RTG klatki-niestety kaszel nie ustępuje. Pa, bo obiad kipi Dagmara

[Barbara]

Dasz rade , ,i obiad bedzie i prześwietlenie ,,Wierzymy w ciebie .,,,W piątek obie pójdziemy do lekarzy hihih iii
ja na 12 .Wiec bede trzymała kciuki za twą fotke ,,całuski trzymaj sie cieplutko i w miare odpoczywaj ,jak to tylko mozliwe ,,,powodzenia Basia

[Haniula1010]

Świetnie! Im prędzej -tym lepiej. Na mnie najgorzej działa stres i wyrzuty sumienia. Z jednej strony boję się i odwlekam- z drugiej -sumienie mnie żre i nie daje spokoju, przez co czuję się jeszcze gorzej. Taka sobie mieszanka piorunująca Pozdrawiam serdecznie
Będę trzymała oczywiście kciuki za dobre wyniki

[Barbara]

Hej witam serdecznie ,mam nadzieje ze świeta mineły szczęśliwie !i wszystko u ciebie Ok ..
Zawracam ci glowe ,bo nie napisałaś czy robiłaś prześwietlenie .
Mam nadzieje ze tak i ze jest wszystko w porządku ...
Serdeczne pozdrowienia ,,,trzymaj sie ,,pa Basia.