Sarko i NPR

[Tigerek]

Mam pytanie głównie do naszych Pań.

Jestem nauczycielką NPR (nie mylić z przedpotopowym kalendarzykiem, mam na myśli metodę wieloobjawową, tzw. 3-krotnego sprawdzania inaczej zwaną brytyjską) i sama stosuję na sobie obserwacje.

Jestem ciekawa czy któraś z Was zaobserwowała jakieś zmiany w pracy swojego ciała " w tej dziedzinie po pojawieniu się sarko Ja coś zauważyłam i nie wiem czy ta zmiana z tego wynika, jestem ciekawa,w sumie muszę na nowo poznać mój organizm bo pierwsza faza cyklu przebiega ciut inaczej niż kiedyś

[typisb]

Sorki, że się wtrącam, ale wyjaśnij mi skrót NPR i wykładasz to w szkole, na uczelni??

[Robert]

Pewnie chodzi o określanie cyklu dni płodnych, niepłodnych itd na podstawie różnych objawów.

[Barbara]

Usmiech zgadza sie mezczyzni ,,,,
,,,ale niech Tigerek ,,fachowo wam wytłumaczy ahhahaa
ja sie wstydze ,,,

Co do tematu ,,,Tigerku ,, ja niby znam swe ciało ,ale ciezko mi okreslic na 100% co jest przyczyna ,, sa miesiace ,,kiedy cos mi nie pasuje ,,,
a nawet kiedy powinnam ze strachem patrzec w Lustro na szczescie udaje mi sie
Ale u mnie ,,wiele moze mieszac,, Obcy,,

I w wieku 40 lat ,,według Gina powinnam myslec o przekwitaniu ..Tylko ze ja nawet nie dopuszczam tego scenariusza
Zbyt lubie swe kolorowe mysli ,,hahahhaa
Pozdrawiam Basia

[Tigerek]

NPR =Naturalne Planowanie Rodziny (jestem nauczycielką metody wielokrotnego sprawdzania o bardzo wysokim wskaźniku Pearl'a ale w swojej i koleżanek praktyce jestem jedynym sarkoludkiem )

http://www.npr.org.pl/
http://www.npr.pl/

Dodane po 1 minutach:

Basiu - w wieku 40-u to spokojnie niektóre myślą o kolejnym maluchu a nie przekwitaniu - moja babcia po 50-tce dopiero weszła w premenopauzę , a mama po 45. r.ż.

[typisb]

Rozumiem, że uczysz tej metody na kursach? Właściwie, nic nie słyszałem na temat takich szkoleń w moim rejonie, może nie ten wiek, ale uważam, że to bardzo ciekawe.

[Tigerek]

Uczę indywidualnie lub w ramach poradni rodzinnej
To niestety bardzo mało popularna metoda, choć skuteczna, ekologiczna i tania - naprawdę wbrew pozorom nieskomplikowana i wcale stosowanie życia nie utrudnia, nawet tego ... wspólnego

[Ula]

NPR =Naturalne Planowanie Rodziny

...całe życie to stosowałam,nigdy żadnej gumki czy tabletki i nigdy mnie nie zawiodła,ani w te dni gdy nie chciałam zajść w ciąże,ani w te dni gdy świadomie "ciężko pracowaliśmy" nad poczęciem potomstwa.

a odpowiadając na właściwe pytanie tego postu......
na sarko zachorowałam jeszcze przed małżeństwem,ciążami. Nigdy nie zauważyłam zmian ze strony TYCH narządów,cykle były bardzo regularne, nie działo się nic co mogłoby mnie zaniepokoić.Jeżeli coś Cię niepokoi to po prostu idź do lekarza,nie wszystko można zwalić na sarko...

[Tigerek]

To nawet nie zaniepokojenie, wszystko ok, ale ciut inaczej - wiemy, że natura u każdej z nas ma minimalnie inne odsłony.
Jestem po prostu ciekawa

[Ula]

Daj teraz sobie czas na obserwacje,jeżeli tak już będzie,tzn ze Twój organizm "przestawił" się lekko,a może z czasem wszystko wróci do normy...

[Tigerek]

No właśnie obstawiam to przestawienie

[typisb]

A nie wracając do tematu, tylko do NPR, faktycznie metoda jest dobra, ale wymaga nie co czasu, jak się zorientowałem, na określenie dni płodnych. A co zrobić jak się jest nastolatkiem i hormony buzują?

No i jak się ma do tego zakaz sprzedawania prezerwatyw do 18 roku życia! (pomysł naszej minister edukacji)

ps. no może jest jeszcze troszeczkę na temat

[Robert]

Pytania ciekawe, ale nie na temat.