zapytanie

zapytanie

Postautor: kapi » 20 stycznia 2011, 17:03

Czy jest ktoś na tym forum kto ma rentę z tytułu sarkoidozy?? Jeśli tak to niech się odezwie
kapi
Zaglądacz
Zaglądacz
 
Posty: 70
Rejestracja: 19 stycznia 2011, 21:25
Lokalizacja: Rzeszów


Postautor: Robert » 20 stycznia 2011, 19:15

A w czym tkwi problem?
Wiem że nic nie wiem
Awatar użytkownika
Robert
Dyrektor
 
Posty: 3907
Rejestracja: 12 października 2006, 20:38
Lokalizacja: Dolny Śląsk


Postautor: kapi » 20 stycznia 2011, 22:01

Bo nie wiem czy warto się starać o nią. Obecnie jestem na L4, miałem wypadek w pracy, złamałem żebro a ono przebiło mi płuco. Próbowano wyleczyć to drenem lecz niestety się nie udało i musiałem poddać się zabiegowi zaklejenia płuca. Jestem 2tyg po zabiegu i jeszcze nie doszedłem do siebie no i zastanawiam się czy nie ciągnąć L4 jak najdłużej a później stanąć na komisję. Co myślicie o tym??
kapi
Zaglądacz
Zaglądacz
 
Posty: 70
Rejestracja: 19 stycznia 2011, 21:25
Lokalizacja: Rzeszów


Postautor: ARABELA36 » 21 stycznia 2011, 01:12

Witaj Kapi:)
nie wiem czy na forum mogę pisać o mojej rencie;
jestem już 4 lata ale to dość dziwna historia ; jak by co napisze Ci na priv;
pozdrawiam :)
Awatar użytkownika
ARABELA36
Tubylec
Tubylec
 
Posty: 963
Rejestracja: 21 października 2010, 21:16
Lokalizacja: Ruda śląska


Postautor: Robert » 21 stycznia 2011, 21:34

Kapi, w Twoim przypadku bardziej wskazane będzie świadczenie rehabilitacyjne.
Musisz sobie wyliczyć kiedy upłynie ci 182 dni zwolnienia lekarskiego i najpóźniej na 6 tygodni przed jego końcem złożyć wniosek do ZUS-u. Świadczenie rehabilitacyjne przyznawane jest na max 12 miesięcy, osobom, które rokują powrót do zdrowia.
Wiem że nic nie wiem
Awatar użytkownika
Robert
Dyrektor
 
Posty: 3907
Rejestracja: 12 października 2006, 20:38
Lokalizacja: Dolny Śląsk


Postautor: ARABELA36 » 23 stycznia 2011, 01:08

Witam ;
Robert ja za pierwszym i drugim razem dostałam na 13 miesięcy;potem na 22 miesiące;
pierwszym razem miałam jedna komisję potem juz po 2 ; ta druga ze specjalista ;
Awatar użytkownika
ARABELA36
Tubylec
Tubylec
 
Posty: 963
Rejestracja: 21 października 2010, 21:16
Lokalizacja: Ruda śląska


Postautor: Robert » 23 stycznia 2011, 13:26

Arabelu :)
Ale Ty mówisz o normalnej rencie, a ja o rehabilitacyjnej, którą dają tylko do max 12 m-cy.
Wiem że nic nie wiem
Awatar użytkownika
Robert
Dyrektor
 
Posty: 3907
Rejestracja: 12 października 2006, 20:38
Lokalizacja: Dolny Śląsk


Postautor: Nusia » 23 stycznia 2011, 16:57

Radzę podobnie jak Robert, złożyć wniosek 6 tygodni przed 182 dniem L-4 o świadczenie rehabilitacyjne. Można z niego korzystać do 12 m-cy i jest korzystniejsze finansowo bardziej niż renta. A kiedy będzie się zbliżał 12 miesiąc rehabilitacji, a nie będzie poprawy możesz pomyśleć o rencie i wtedy złożyć o nią wniosek .
Awatar użytkownika
Nusia
Lubi pisać
Lubi pisać
 
Posty: 213
Rejestracja: 09 stycznia 2011, 18:51
Lokalizacja: śląsk


Postautor: kapi » 24 stycznia 2011, 00:08

dzięki wielkie za porady, będę próbował
kapi
Zaglądacz
Zaglądacz
 
Posty: 70
Rejestracja: 19 stycznia 2011, 21:25
Lokalizacja: Rzeszów


Postautor: kapi » 04 lutego 2011, 16:20

cześć Sarkoludki;)

Czy wiadomo coś komuś na temat tego gościa czy to tylko ściema?
Poniżej jego adres i link do strony

http://www.gasek.pl/index.php?option=co ... e&Itemid=1


GASEK NA ZDROWIE
Stanisław Gasek
05-803 Pruszków
ul. Ewy 22 m 4
tel. 0-22 728-66-10
kom. 0-609-756-44
kapi
Zaglądacz
Zaglądacz
 
Posty: 70
Rejestracja: 19 stycznia 2011, 21:25
Lokalizacja: Rzeszów


Postautor: Gemini » 04 lutego 2011, 17:56

wiadomo ..zaufanie w skali od 1 do 10 ...... 1 ( zdanie subiektywne - moje )
W życiu nie chodzi o to, by przeczekać burzę, a o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu.
Gemini
el gadułos
el gadułos
 
Posty: 1633
Rejestracja: 08 czerwca 2007, 18:20
Lokalizacja: PL


Postautor: kapi » 04 lutego 2011, 18:18

dzięki Gemini, a czy może się wypowiedzieć więcej osób, bardzo proszę

pozdrówki
kapi
Zaglądacz
Zaglądacz
 
Posty: 70
Rejestracja: 19 stycznia 2011, 21:25
Lokalizacja: Rzeszów


Postautor: Robert » 04 lutego 2011, 22:59

O panu Gasku też już było.
Gdyby jego specyfiki, czy co on tam oferuje, były skuteczne to już dawno byśmy o tym wiedzieli i całe to forum, sterydy, rentgeny, kontrole co trochę, i wszystkie rzeczy na około, były by niepotrzebne, bo byli byśmy zdrowi.
Możesz oczywiście spróbować.
Jedno co jest pewne to to, że nabijesz komuś kabzę, a czy przy okazji poprawisz swój stan zdrowia...?
Sam musisz się przekonać.
Wiem że nic nie wiem
Awatar użytkownika
Robert
Dyrektor
 
Posty: 3907
Rejestracja: 12 października 2006, 20:38
Lokalizacja: Dolny Śląsk


Postautor: Bohun » 04 lutego 2011, 23:53

Ja Wam moi mili powiem tylko tak:
Każdy z nas ma wiarę w sobie i ja to szanuję... ale irytuje mnie gdy wiara ewidentnie jest naiwnością.
Ja również przerabiałem ten temat... byłem u jakiegoś znachora, specjalisty oo płuc - Duńczyka, który za 60zł od głowy cudownie leczy w Katowicach na Kościuszki. Zapłaciłem te 60zł i poszedłem, babka za biurkiem tłumaczyła tego znachora. Ten koło mnie zaczął tańcować, ściągać ze mnie jakieś niepozytywne energie ... uga buga ! i takie tam egzorcyzmy h**** mujstwa dzikie węże. Zapytał mnie czy może zatrzymać moje zdjęcie to nad nim również będzie mnie uzdrawiał - nieświadomy zgodziłem się a potem mi za to 200zł zaśpiewał. Pyta się na co jestem chory, jak się dowiedział że na Sarkoidozę to zwalił winę na hutę - że to im mogę podziękować - gówno prawda ! ludzie na całym świecie chorują na Sarkoidozę i nikt nie potrafi orzec skąd się ta choroba bierze, co dokładnie jej źródłem jej zapłonu, bo to nawet nie kwestia genetyki. Ludzie którzy nie piją, nie palą, pracują w dobrych warunkach również chorują na Sarkoidozę. Kazał mi pić kozie mleko, do widzenia, zapraszam zaś.
Wtedy zdałem sobie sprawę że ten znachor to dzięcioł a nie ... szkoda gadać. Smutno mi się zrobiło jak widziałem tam dziesiątki emerytów, którzy stali w kolejce do kasy by wpłacić 60zł za wizytę... krew mnie zalewa, jak widzę gdy ludzie zarabiają na wierze innych ludzi. I podobnie jak Robert, uważam tak samo, że gdyby były skuteczne metody na wylizanie się z naszej sytuacji, to na pewno już by świat o tym wiedział, co nie oznacza, że jestem ignorantem na medycynę konwencjonalną, po prostu mam do niej rozsądny dystans.
Obrazek
Awatar użytkownika
Bohun
Lubi pisać
Lubi pisać
 
Posty: 264
Rejestracja: 08 listopada 2010, 15:23


Postautor: kapi » 05 lutego 2011, 14:58

dzięki wszystkim za info, a nikt nie stosował tej metody?
kapi
Zaglądacz
Zaglądacz
 
Posty: 70
Rejestracja: 19 stycznia 2011, 21:25
Lokalizacja: Rzeszów


Następna


Wróć do 100 pytań i odpowiedzi

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 39 gości

cron