Strona 1 z 2

Łódź - Łagiewniki

Post: 28 marca 2007, 11:50
autor: agar
szpital:
Centrum Leczenia Chorób Płuc i rehabilitacji w Łodzi
Odział Chorób Płuc i Alergologii Układu Oddechowego
ul. Okólna 181

Poprawiamy na:
Uniwersytecki Szpital Kliniczny im. Norberta Barlickiego w Łodzi
gdzie pracuje prof. Piotrowski, pulmonolog, specjalista zaangażowany w badanie i poznawanie naszej choroby, wspaniały jako lekarz i człowiek, polecany przez wiele osób.
https://www.barlicki.pl/

Post: 24 listopada 2009, 09:10
autor: anek
Tam to się chyba nikt nie wyleczy, męża z zaawansowaną sarkoidozą leczono na gruźlicę!!! Oddział na 1 piętrze jest sensowniejszy, może na początkową fazę choroby.

Post: 19 września 2011, 13:39
autor: ewcik7
Mam prośbę

Czy ktoś może miał do czynienia z lekarzem ze Szpitala Barlickiego w Łodzi. Dostałam namiary na niejakiego lekarza Pana Piotrowskiego. Czy ktoś może się u niego leczy czy jest dobry?

Post: 22 września 2011, 22:44
autor: Ulla.tom
Ja miałam kontakt,jest ok, w szpitalu komplet badań bez czekania :) dokładny i życzliwy,daje swoją prywatną komórkę,jeśli czujesz się gorzej można dzwonić i umówić szybką wizytę :-)

Post: 23 września 2011, 11:23
autor: ewcik7
Czy dalej się u niego leczysz?? Czy wszystko jest dobrze?? Dziękuję za odpowiedź.

Post: 23 września 2011, 17:44
autor: Ulla.tom
Niestety,nie jest dobrze,znacznie się pogorszyło,płuca nie zareagowały na leczenie,ale pacjenci go chwalą.Ja trafiłam teraz na Płocką,...wspaniałe trio sarko,astma i alergia (krzyżowa) nie daję mi wytchnienia

Post: 19 października 2011, 13:07
autor: renatka
U mojej mamy wykryto sarkoidozę, leżała w Łagiewnikach na badaniach. Wypisali, bez leków, bez skierowania czy polecenia jakiejkolwiek poradni, czy lekarza. NIE POLECAM ŁAGIEWNIK. Mama w sumie ma ciągle nasilające się objawy zmęczenia... Ona nie jest w wieku emerytalnym tylko pracowniczym jeszcze przez 4-5 lat musi pracować - jak z taka chorobą.
Gdzie indziej mogę szukać lekarza czy poradni???

Post: 19 października 2011, 19:40
autor: Robert
Witaj Renato!

Pierwsze kroki powinnyście zrobić do lekarza rodzinnego, wziąć wszystkie papiery i pójść na wizytę, niech rodzinny wypowie się co dalej, wypisze skierowanie do odpowiedniej poradni itd. Sam też znalazłem się kiedyś w takim położeniu i zrobiłem właśnie w ten sposób. Nie od razu trafiłem tam gdzie trzeba, bo lekarz skierował mnie do pobliskiego szpitala gruźliczego w którym nigdy nie zajmowali się chorymi na sarkoidozę, ale tam powiedzieli mi do kogo i gdzie powinienem dostać skierowanie, i z tą wiedzą wróciłem do rodzinnego, a ten wypisał już co trzeba.
Nie doradzę Ci gdzie masz szukać poradni, bo sam jestem z okolic Wrocławia. Wiem, że kiedyś Łodzianie chętnie jeździli do Wa-wy na Płocką, ale teraz zdaje się ta poradnia nie chce przyjmować pacjentów przyjezdnych, więc pozostaje Wam szukać kogoś na miejscu, ewentualnie jeżeli chcecie to możecie udać się do Wa-wy na wizytę prywatną - na forum znajdziecie adres przychodni w której przyjmuje dr Soszka z kliniki na Płockiej. Jeżeli taka opcja wchodzi w grę, prześledźcie ->TEN TEMAT.

Liczę też, że Łodzianie się odezwą.

Pozdrawiam

Post: 19 października 2011, 20:17
autor: Ulla.tom
Renatko,
Płocka przyjmuje przyjezdnych,bez obaw.Załatwiałam to w tym roku,zero problemów.Musisz tylko się zarejestrować.Ja miałam takie szczęście,że czekałam na pierwszą wizytę 4 dni po zarejestrowaniu.Może Tobie też się uda...

Post: 19 października 2011, 22:45
autor: renatka
Ale szybciutko. Ulla dzwoniłam tam dziś -udało się mamę zapisać na 16 grudnia dopiero na tą Płocką do Pani Doktor Szyszko.

Wolelibyśmy w Łodzi, ale nie mamy namiarów.
Chociaż czytałam, że ta Poradnia w W-wie jest bardzo dobra...

Dodane po 19 minutach:

Robercie, mama właśnie była w takim gruźliczym szpitalu w Łagiewnikach i nic jej nie powiedzieli gdzie dalej... musimy na własną rękę szukać

Post: 20 października 2011, 22:21
autor: anek
Renatka, jak mają pomóc, to tyko Płocka!!!
Nigdzie w naszym regionie nie znajdziesz lepszych fachowców.
Słyszałam, ze w Tuszynie jest ktoś od sarkoidozy, ale to wyłącznie awaryjnie, gdy w Wawie się nie uda...

Post: 21 października 2011, 15:13
autor: Robert
Renato, ja wizytę również mam dopiero na drugą połowę grudnia, ale takie terminy w naszej "specjalności" to normalka.
Nie zapomnij skierowania od lekarza rodzinnego i niech zaznaczy na nim nie "poradę specjalistyczną", a "objęcie leczeniem", wtedy Twoja mama na tym jednym skierowaniu będzie mogła korzystać z poradni na Płockiej, aż do zakończenia leczenia, bez konieczności chodzenia po kolejne skierowania.
Kawałek tam macie, ale to najlepsze wyjście, lepszego nie ma i jest gwarancja, że traficie we właściwe i sprawdzone ręce.

Post: 21 października 2011, 16:44
autor: Barbara
Renatko ja rownierz uwazam ze bardzo dobrze zrobilas zapisujac mame na Plocka ,,,
to chyba najlepsze co moglas zrobic ,,
zdrowia zycze mamie i tobie ,
Czas szybko ucieka ,zobaczysz za kilka tygodni bedzie juz grudzien
Robert dobrze radzi pamietaj o tym skierowaniu .
pozdrawiam basia ;-)

Post: 31 października 2011, 21:41
autor: Ulla.tom
Renatko,
w Łodzi w Barlickim zajmuje się sarko dr Piotrowski.Wspaniały człowiek i oddany pacjentom.Możesz zadzwonić do Barlickiego i się umówić na wizytę w przychodni przyszpitalnej,może będzie wcześniej.Dr przyjmuje też prywatnie na Piotrkowskiej,koszt 100złbez względu na poświęcony czas.Czasami pacjenci siedzą ponad godzinę.Przyjmuje tylko we wtorki.W szpitalu jest się pod jego opieką.Jeśli chcesz kontakt,to mogę przysłać Ci nr telefonu.
Pozdrawiam i życzę zdrówka Twojej mamie

Post: 01 listopada 2011, 10:41
autor: renatka
Poproszę o kontakt do tego Pana doktora i prywatnie i do szpitala na maila
rszkup@wp.pl

Pozdrawiam serdecznie
Renata