Wrocław ul.Grabiszyńska 105

Info, adresy

Wrocław ul.Grabiszyńska 105

Postautor: Robert » 13 października 2006, 22:13

Dolnośląskie Centrum Chorób Płuc
ul. Grabiszyńska 105
53-439 Wrocław
tel.: centrala 071 334 94 00


Link do rejestracji:

Elektroniczna rejestracja pacjentów


Poradnia przyjmuje pacjentów z podejrzeniem sarkoidozy oraz z ustalonym rozpoznaniem, po diagnostyce szpitalnej do dalszego leczenia i obserwacji w ramach Poradni.

Najpierw ustalacie sobie termin, telefonicznie, osobiście lub przez internet. Od razu mówię że terminy są bardzo odległe.
W ustalonym terminie zgłaszacie się w rejestracji ogólnej. Tam dostajecie skierowanie na spirometrię, gazometrię, rtg itd, załatwiacie to i z wynikami idziecie do gabinetu.
Nie musicie już, jak kiedyś, z rejestracji ogólnej iść do rejestracji w poradni, tylko od razu na wyniki.

I jeszcze jedna uwaga. Oficjalnie poradnia czynna jest w środy i piątki w godz. 12.00-14.00, ale pani dr jest tam już od ok. 10.30-11.00 i najlepiej o tej porze być.

Przy okazji ostatniej wizyty pytałem co się stało z terminami, bo kiedyś czekało się góra kilka tygodni, a teraz na ten rok już miejsc nie ma, i pani dr powiedziała, że limity są te same ale przybyło dużo pacjentów. Mówiła, że chciała otworzyć poradnię popołudniu, na osobny kontrakt NFZ, tak jak działają inne poradnie, ale dyrektor stwierdził że nie widzi takiej potrzeby. Nie wiem czy w tej kwestii nie trzeba będzie zadziałać w ramach Stowarzyszenia, bo miejsc na ten rok nie było już w czerwcu.

Gdyby ktoś nie mógł się dostać do tej poradni, to pani dr przyjmuje na NFZ przy ul. Dobrzyńskiej (okolice mostu Grunwaldzkiego), niestety dokładnego adresu nie mam.
Trzeba pamiętać, ze tam trzeba mieć skierowanie do poradni pulmonologicznej, nie do poradni sarkoidozy.

Jeżeli komuś - a takich jest wielu - nie odpowiada styl dr Kasperkiewicz z poradni sarkoidozy, to polecamy lek. Mariolę Grzesiak - Meisler - przyjmuje prywatnie we Wrocławiu i ma bardzo dobre opinie, każda wizyta trwa pełną godzinę, więc jest sporo czasu na wyjaśnienie wszelkich kwestii. Pełna empatii, kompetentna, miła, cierpliwie wysłuchuje pacjenta- to najczęstsze opinie. Są też pierwsze bardzo pozytywne opinie chorych na sarko - czekamy na kolejne :)

PS.
Szpital przy Grabiszyńskiej wprowadził opłaty za parking, pierwsze 20min. darmowe, potem 2godz.- 6zł, każda następna godz.3zł
Ostatnio zmieniony 23 października 2017, 19:50 przez Robert, łącznie zmieniany 7 razy
Powód: Aktualizacja - stan na sierpień 2017
Awatar użytkownika
Robert
Dyrektor
 
Posty: 3907
Rejestracja: 12 października 2006, 20:38
Lokalizacja: Dolny Śląsk


Postautor: AllyB » 23 sierpnia 2007, 19:02

Ja nie polecam poradni sarkoidozy przy tym szpitalu. Zaznaczam, że sa to moje subiektywne odczucia.

Korzystałam z tej poradni 2 razy i więcej tam nie pójdę (jesli nie będę zmuszona).
Pierwszym rozpoznaniem była u mnie sarkoiodza skóry ( o tym to już lekarze totalnie nic nie wiedzą ale trafiłam na dobrego dermatologa, który od razu trafnie zdiagnozował). Na diagnozie się skończyło bo tego nie leczą.
Potem żle się czułam i trafiłam na prywatną wizytę do internisty/pulmonologa we Wrcławskim medicover. Byłam bardzo zadowolona z wizyty - lekarz się bardzo mna zaopiekował, zrobilismy w szpitalu badania (ekg, rtg cyfrowe, spirometrie, gazometrie, badanie krwi i cos tam jeszcze). Okazało się że moje złe samopoczucie ma zupełnie inne podłoże.

Po dwóch latach na zdjęciu rtg wyszły mi pierwsze zmiany w płucach więc skierowałam swe kroki do poradni sarkoidozy. Nie mogłam pójś do sowjego lekarza w medicover bo w międzyczasie zmienili zasady przyjęc i przyjmowali tylko oosby z abonamentem, nie było już wizyt prywatnych. na abonament mnie nie stac więc licząc na profesjonalen podejście skierwoałam swe kroki do porani skarkoidozy.
Pierwsza wizyta trwała jakieś 5 minut (z czego przez 2 minuty próbowałam dojśc do głosu i wytłumaczyc pani że mam już stwierdzoną sarkoidozę skóry - bo nie raczyła przczytac mojej dokumentacji medycznej. Pani doktor stwierdzila ze na moim zdjeciu pluc nic nie widzi i mam przyjsc za rok. Więc drugie 2 minuty zajęlo mi przkonywanie pani o zmianach w płucach machając jej przed nosem opisem radiologa.
W koncu raczyla przeczytac i stwierdzila ze skoro sie tak upieram to da mi skierowanie na tomograf.
Jak wróciłam z wynikami tomografu po jakichs 4 miesiacach to przczytala wynik i daje mi skierowanie do szpitala na pobranie wycinka wezła chłonnego aby stwierdzic sarkopidze. Gdy przypomniałam, że mam już stwierdzoną sarkoidozę to stwierdziła że nie wie co ze mną zrobic i musi się skonsultowac z innymi lekarzami. Oczywiscie ani razu nie padło pytanie jak sie pani czuje czy cos takiego.
Posatnowilam wiec poszukac innego lekarza pulmonologa. Okazało się to nie lada wyzwaniem b pulmonologów jak na lekarstwo. Ale udało się.
obecnie jestem pod opieką pulmonologa z przychodni BIOGENES (plac Bzowy) (poznałam go wcześniej w szpitalu jak robiłam pierwszy raz badania -zlecieli się wszyscy lekarze aby obejrzec moją sarkoidoze skóry bo to podobno wielka ciekawostka w Polsce). Chodzę raz w miesiacu na kontrolę i na raze biorę wziewnie pulmicort. Dodam jeszcze że w międzyczasie zaszłam w ciążę więc jakiekolwiek prześwietlenia nie wchodzą teraz w grę ale mam nadzieję że pulmicort na razie wystarczy.
A sarkoiodza skóry w czasie ciąży troszkę zbladła ale całkiem nie znikła. Zobaczę co będzie dalej - mam nadzięję że dobrze.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie.
AllyB
Rozgląda się
Rozgląda się
 
Posty: 26
Rejestracja: 23 sierpnia 2007, 18:25


Postautor: Jurek » 26 sierpnia 2007, 12:58

Chciałbym podziękować Robertowi, za informacje o poradni sarkoidozy we Wrocławiu przy ul. Grabiszyńskiej.

Byłem tam pierszy raz i skorzystałem z opisu Roberta jak się zarejestrować. Wszystko jak w opisie - badania i wizyta zajęły mi tylko kilka godzin, do tej pory byłem kierowany do szpitala na oddział i tam spędzałem kilka dni! (12 razy tak już leżałem).

Wyniki mam ok, natomiast czuję się fatalnie ( jestem osłabiony, - to już tak jest że lekarz wewnętrzny mówi to sarko, więc idź do specjalisty a ten mówi wynik ok idź (spadaj na drzewo) do wewnętrzenego.
Każdy ma inną drogę nawet jeśli idzie tą samą drogą co inni,
to idzie we własnych butach i czasem ma tam kamyk.
Awatar użytkownika
Jurek
el gadułos
el gadułos
 
Posty: 2158
Rejestracja: 07 lipca 2007, 16:24
Lokalizacja: opolskie


Postautor: AllyB » 03 września 2007, 06:56

Czuję się w obowiązku napisac sprostowanie dotyczące mojej ostatniej wypowiedzi a propos poradni sarkoidozy we Wrocławiu. Spotkałam ostatnio przez przypadek pewnego lekarza pulmonologa, zgadaliśmy sie o mojej chorobie i oczywiście padło pytanie czy korzystam z poradni sarkoidozy. Tutaj ja opisałam swoje odczucia po 2 wizytach w tej poradni. Otóż w odpowiedzi usłyszałam że ta pani doktor ma po prostu taki "pośpieszny styl" pracy, który nie każdemu pacjetowi odpowiada, ale jest bardzo dobrym specjalistą od sarkoidozy (podobno najlepszym we Wrocławiu). Więc nie bójta się ludziska - jestescie w dobrych rękach.
Ale ja zostanę przy swoim lekarzu :-) Lubię jak lekarz ze mną rozmawia.
AllyB
Rozgląda się
Rozgląda się
 
Posty: 26
Rejestracja: 23 sierpnia 2007, 18:25


Postautor: Robert » 03 września 2007, 20:47

Zgadza się, Pani dr jest szybka, nawet bardzo. Mi odpowiada taki styl. Fakt, trzeba mieć w głowie wszystko ułożone co się chce zapytać, albo lepiej kartkę, bo w tym pośpiechu można połowę zapomnieć.
Moje dwie dotychczasowe wizyty w tej poradni były szybkie i konkretne, w przeciwieństwie do wizyt na oddziale.
Wiem że nic nie wiem
Awatar użytkownika
Robert
Dyrektor
 
Posty: 3907
Rejestracja: 12 października 2006, 20:38
Lokalizacja: Dolny Śląsk


Postautor: danfresh » 18 sierpnia 2008, 19:37

Wiem coś o tej Pani doktor z Poradni Sarkoidozy w DCHP. Dobry specjalista :)
danfresh
Zaglądacz
Zaglądacz
 
Posty: 52
Rejestracja: 18 października 2007, 16:07


lekarze

Postautor: joko » 21 marca 2009, 15:51

Od kilku dni mam rozpoznaną sarko. O jakich lekarzach mówicie, możecie podać nazwiska? Jeszcze nie wiem do kogo się zgłosić. Jest też jakaś poradnia na Popowickiej?
joko
Rozgląda się
Rozgląda się
 
Posty: 13
Rejestracja: 18 marca 2009, 19:25


Postautor: ela m » 21 marca 2009, 20:18

Mam prośbę
Gdybyście mogli mnie uświadomić, na jakiej podstawie twierdzicie że pani doktor Skałecka ( bo tylko ona przyjmuje w poradni) jest dobrym specjalistą?
No bo dlatego że we Wrocławiu nie ma lepszego to trochę marne pocieszenie. Dlatego że nie daje od razu sterydów?
Ostatnio gdy spędziłam 3 godziny pod drzwiami poradni nie spotkałam nikogo, kto byłby zadowolony z leczenia.
Chciałabym uwierzyć, że jest dobra, tylko jakoś nie potrafię. Ale chciałbym, naprawdę.
ela m
Lubi pisać
Lubi pisać
 
Posty: 115
Rejestracja: 07 kwietnia 2008, 12:45
Lokalizacja: dolnośląskie


Postautor: Robert » 21 marca 2009, 21:20

Elu, nie wiem co rozumiesz przez zadowolenie z leczenia.
Doktor Skałecka jest dobra w leczeniu sarkoidozy płuc, którą ma 90% chorych, reszta, no cóż, tu się zaczynają schody, ale taka jest nasza służba zdrowia, powinna istnieć współpraca pomiędzy poszczególnymi specjalnościami, a nie istnieje. Pani doktor jest tylko pulmonologiem i tego nie kryje, jak kogoś bolą nogi to odsyła do reumatologa. Tylko który reumatolog do końca wie co począć z tą chorobą?
Nie wiem ilu jest lekarzy w Polsce, którzy potrafią kompleksowo zająć się sarkoidozą. Pięciu? Trzech? Dwóch?
Może lepszym rozwiązaniem jest położenie się na oddział raz na pół roku i zrobienie kompleksowych badań, zamiast ich namiastki w poradni?
Wiem że nic nie wiem
Awatar użytkownika
Robert
Dyrektor
 
Posty: 3907
Rejestracja: 12 października 2006, 20:38
Lokalizacja: Dolny Śląsk


Postautor: Robert » 22 marca 2009, 21:11

W zasadzie, ci którzy raz na jakiś czas decydują się na kilka dni w szpitalu, są w lepszej sytuacji, bo przechodzą wszystkie wymagane badania, a w razie czego mogą dorobić jeszcze coś dodatkowo.
W poradni tylko zdjęcie + spirometria + gazometria.
Jeżeli ktoś czuje się dobrze, to może sobie takie kontrole 5cio minutowe robić, ale nie każdy jest lekkim przypadkiem.
Jak dobrze pomyśleć, to wypadało by raz na pół roku, raz na rok zrobić usg, ekg, porządne badania krwi, poziom elektrolitów, w tym wapnia, badania wysiłkowe, laryngologa, okulistę, neurologa...itp
No tak, tylko czy w Polsce może być normalnie...

Elu, chcesz być dobrze potraktowana, załatw sobie Warszawę. Nie ma tam może miodu ani cudów, ale jest najlepiej w Polsce, oczywiście trzeba wiedzieć do kogo się zgłosić.
Wiem że nic nie wiem
Awatar użytkownika
Robert
Dyrektor
 
Posty: 3907
Rejestracja: 12 października 2006, 20:38
Lokalizacja: Dolny Śląsk


Postautor: ela m » 27 kwietnia 2009, 08:56

Ja nie zostałam odesłana do reumatologa tylko do neurologa, nie wiem dlaczego ;-) Może zabrakło mi odrobiny zainteresowania i stwierdzenia że nie wiąże tych bóli z sarkoidozą. Choć to ciężko stwierdzić nie patrząc wogóle na pacjenta.
Ok, teraz to się czepiam. Ale do Warszawy troszkę daleko.
Jesienią spróbuję uderzyć do innego lekarza we Wrocławiu, będę miała porównanie.
ela m
Lubi pisać
Lubi pisać
 
Posty: 115
Rejestracja: 07 kwietnia 2008, 12:45
Lokalizacja: dolnośląskie


Postautor: danfresh » 30 kwietnia 2009, 20:42

Nie znacie dobrych pulmonologów na terenie Wrocławia ? Jestem w poradni dr Jolanty no i coz, nie podoba mnie sie i tyle, co z tego ze z niej specjalistka ale lubie jak lekarz ze mna rozmawia. Nie potrafie się z nią dogadac, badania typu spirometria, gazometria rtg czy tomograf moge zrobic w swoim miescie, nie potrzebuje jej porady, zawsze daje mi do zrozumienia ze ona leczy płuca, jak mam cos z nerkami to do nefrologa , jak oczy - okulista to tam wywieszka powinna byc poradnia pulmonologiczna a nie sarkodiozy :/ Bezsensu najtrudniejszy lekarz z jakim się spotkałem :/ 3 minuty i po krzyku, gdy zapytałem jak ze słoncem i witiminą D to ona "niech Pan w internecie poczyta'' no kurde bez jaj :/ Skoro leczy tą sarkoidoze to niech troche poswieci czasu na wiedze i rozmowe z pacjentem :/ Dlatego szukam innego zrodła bo ta Pani dr moze niektórym Wam odpowiada a mnie wogole !!!!! Proszę o jakies namiary jesli takowe macie.
Obrazek
danfresh
Zaglądacz
Zaglądacz
 
Posty: 52
Rejestracja: 18 października 2007, 16:07


Postautor: Robert » 30 kwietnia 2009, 22:50

Nie wiem jakie ta ankieta ma w rzeczywistości znaczenie i czy może wpłynąć na pracę poradni, ale możesz spróbować się "poskarżyć", a w zasadzie powinieneś, ja też umieszczę swoje uwagi:
Poradnie w DCCHP - ankieta
W sumie to masz rację. Wymagamy bardziej kompleksowego podejścia, bo sarkoidoza to nie tylko płuca, często coś jeszcze.
Kilka lat temu ludzie nie zadawali pytań o słońce, witaminę D, bo nie wiedzieli, że to ma jakieś znaczenie. Dziś internet jest zmorą lekarzy, ludzie czytają, zaczynają zadawać trudne pytania, obnażają rzeczywista wiedzę lekarzy, stąd może kąśliwa uwaga pani doktor.

Dodane po 8 minutach:

pS
Nie wiem, czy tylko u mnie, ankieta jest w tej chwili nieaktywna.

Szkoda...
Wiem że nic nie wiem
Awatar użytkownika
Robert
Dyrektor
 
Posty: 3907
Rejestracja: 12 października 2006, 20:38
Lokalizacja: Dolny Śląsk


Re: Wrocław ul.Grabiszyńska 105

Postautor: Robert » 22 maja 2014, 14:14

Dziś miałem do załatwienia sprawę we Wrocławiu, więc przy okazji pojechałem zarejestrować się do poradni.
Pierwsza zmiana to inne godziny przyjęć, teraz poradnia jest czynna w środy i piątki od 12.00-14.00, więc w rejestracji głównej trzeba być przed 11.00, by w samej poradni o 11.00 odebrać skierowania na badania, i dalej tak jak do tej pory, na rtg, spirometrię, gazometrię i z powrotem jak już pani dr jest.

Druga zmiana jest koszmarna niestety.
Kiedyś poradnia przyjmowała jednorazowo 20 pacjentów, czyli 40 tygodniowo. Ja dziś już w kolejce słyszę, że do poradni nie ma miejsc na ten rok, podchodzę do okienka i słyszę to samo. Pytam, co się porobiło, pani wzrusza ramionami, ja mówię że nigdy nie czekałem dłużej niż miesiąc, no to ona zaczyna wertować ten swój notes, tydzień po tygodniu i patrzy czy zwolniło się jakieś miejsce. Ona przegląda, a ja widzę że na każdy dzień zarejestrowanych jest tylko 8 osób, pytam czemu tak mało, a ona rozkłada ręce i mówi, że tyle może pani dr przyjąć. Normalnie porażka.

Obrazek
Wiem że nic nie wiem
Awatar użytkownika
Robert
Dyrektor
 
Posty: 3907
Rejestracja: 12 października 2006, 20:38
Lokalizacja: Dolny Śląsk


Re: Wrocław ul.Grabiszyńska 105

Postautor: Gemini » 23 maja 2014, 08:39

no to witaj w klubie.....nie wiem dlaczego, ale widać na zachodzie bez zmian..u nas to samo.
W życiu nie chodzi o to, by przeczekać burzę, a o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu.
Gemini
el gadułos
el gadułos
 
Posty: 1633
Rejestracja: 08 czerwca 2007, 18:20
Lokalizacja: PL


Następna


Wróć do Szpitale, poradnie

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości

cron