Strona 3 z 4

Post: 26 sierpnia 2008, 09:11
autor: dnm
Ale złośliwy ten człowiek.

Może wystarczyło napisać - ale prościej było przekopiować przez schowek :)

D.

Post: 26 sierpnia 2008, 16:26
autor: PAWEL
[quote="dnm"]Hej,

Natomiast problemy z niedoborem żelaza potwierdzają aktywność tych bakterii, ponieważ jest ono intensywnie zużywane do ich budowy.

Nie kapuję tego.

W pierwszej części zdania zrozumiałem iż brak żelaza powoduje aktywność bakterii ( a więc powinnienem uzupełniać brak żelaza).
W drugiej części zdania iż żelazo jest intesywnie zużywane do ich budowy ( a więc powinnienem unikać żelaza).

Proszę o wyjaśnienie.

Pozdrawiam

Post: 26 sierpnia 2008, 17:18
autor: Robert
dnm pisze:Ale złośliwy ten człowiek.

Może wystarczyło napisać - ale prościej było przekopiować przez schowek :)

D.

To nie złośliwość, a uwaga administratora.
Jesteśmy w Polsce, angielskie znaczenia nie są nam do niczego potrzebne :)

Post: 26 sierpnia 2008, 18:32
autor: dnm
Ale ja nie wszystko jak widać potrafię przetłumaczyć, więc chyba lepiej aby było w oryginale. Panie Administratorze :)

Post: 29 sierpnia 2008, 20:59
autor: dnm
Pawle,

Według teorii Marshalla żelazo jest zużywane przez bakterie co tłumaczy niedobory. Doczytam, czy uzupełnianie go wpływa na większą aktywność bakterii. Na pewno Witamina D ma bezpośredni wpływ na ataki choroby.


Pozdrawiam,
D.

Post: 30 sierpnia 2008, 22:24
autor: Jurek
Ps Robert napewno nie jest złośliwy, zaświadczam.
Wiele osób doświadczyło jego pomocy w tym i ja.
Pozdrawiam

Post: 31 sierpnia 2008, 18:00
autor: PAWEL
Dzięki - dnm

Pozdrawiam Paweł

Post: 06 września 2008, 08:38
autor: Robert
Taką ciekawostkę znalazłem:
Przy poziomie witaminy D przekraczającym 150 ng/ml pojawiają się objawy hiperwitaminozy, która powstaje w wyniku przedawkowania preparatów witaminy D (nie jest możliwe wywołanie hiperwitaminozy przy zwykłej diecie lub intensywnej ekspozycji na promieniowanie ultrafioletowe).

Zwykle do przedawkowania witaminy D podawanej doustnie dochodzi rzadko, ponieważ wymaga podawania przewlekle dużych dawek tej witaminy - ok. 50 tys. j.m. na dobę lub więcej. W niektórych chorobach np. sarkoidozie, gruźlicy czy idiopatycznej hyperkalcemii o wiele mniejsze dawki niewiele przekraczające dawki terapeutyczne (np. powyżej 1000 j.m. na dobę) mogą już spowodować objawy zatrucia.

Nie można przedawkować witaminy D produkowanej przez skórę. Nadmierna ilość promieni UV rozkłada witaminę D do suprasterolu, zapobiegając nadprodukcji.

Nadmiar witaminy D może powodować nudności, wymioty, świąd skóry, ból oczu, biegunkę, wzmożone oddawanie moczu, obfite pocenie się, wymioty jak również odkładanie się nadmiernych ilości wapnia w tkankach miękkich, w wątrobie, nerkach, płucach, sercu i naczyniach krwionośnych.

Skutkami przedawkowania wit. D przez ciężarne i karmiące kobiety mogą być deformacje płodu, choroby kości u noworodka.

Przy towarzyszącej hiperkalciurii może dochodzić do tworzenia złogów nerkowych (kamica nerkowa), a także zwapnień (nefrokacynoza), następnie do niewydolności nerek. Złogi wapniowe mogą pojawiać się w tkankach: np. tętnicach, sercu, płucach. U dzieci można obserwować opóźnienia w rozwoju dziecka. Niewydolność nerek może być przyczyną zgonu.


Zaczynam się w tym gubić, bo z tego artykułu wynika, że nie można doprowadzić do nadprodukcji wit. D, i trudno ją przedawkować nie wspomagając się preparatami witaminowymi.
Z drugiej strony objawy przedawkowania są w naszej przypadłości dosyć częste.

Dzienna dawka witaminy D u osoby o jasnej karnacji powstaje w trakcie 5-15 minutowej ekspozycji między godziną 10 a 15. Dorosła kobieta (o jasnej karnacji) podczas opalania w bikini, wytwarza około 10 000 IU w czasie 15-20 min.

Z zastrzeżeniem:

Skóra o ciemnej karnacji produkuje witaminę D około sześciu razy wolniej, na skutek pochłaniania promieniowania UV przez melaninę. Powoduje to, że ludzie rasy czarnej mają przeważnie o połowę mniejsze stężenie witaminy D we krwi niż ludzie rasy białej. Kremy ochronne redukują jej produkcję o około 98%.

Czy to nie dziwne? Czarnoskóre osoby dużo częściej zapadają na sarkoidozę niż innych ras.

I na koniec:

Kij ma dwa końce:
Skutki niedoboru

Awitaminoza grozi krzywicą u dzieci i młodzieży, rozmiękaniem kości (osteomalacja) i osteoporozą u dorosłych, złamaniami, skrzywieniami i zwyrodnieniami układu kostnego, zniekształceniami sylwetki, złym funkcjonowaniem układu nerwowego i mięśniowego, zapaleniem spojówek, stanami zapalnymi skóry, osłabieniem organizmu i zmniejszeniem odporności, pogorszeniem słuchu, osłabieniem i wypadaniem zębów oraz zwiększeniem się ryzyka chorób autoimmunologicznych, zwłaszcza cukrzycy typu I, choroby Leśniowskiego-Crohna, raka pęcherza moczowego, piersi, jelita grubego, okrężnicy i jajnika.

Badania z 2005 pokazały, że u 92% zdrowych młodych kobiet (próba 420 dziewcząt) z Europy Środkowej i Północnej, poziom witaminy D jest niski (<20 ng/ml).


Podsumowując, kontrolowanie właściwego(nie za wysokiego i nie za niskiego) poziomu witaminy D nie jest proste...
Osoby z hiperkalciurią, hiperkalcemią, kamicą nerkową, mogą mówić o nadprodukcji, ale reszta...
Jest wiele znaków zapytania.

Badanie poziomu Witaminy D

Post: 06 września 2008, 19:53
autor: dnm
Czy ktoś z Was badał już może poziom tej witaminy? W Poznaniu dostałam informacje, że zbadanie poziomu 1,25 i 25 kosztuje około 300 zł i trzeba czekać 2 miesiące...


Dorota

Post: 12 września 2008, 22:17
autor: Robert
Muszę naprostować to co napisałem:
Zaczynam się w tym gubić, bo z tego artykułu wynika, że nie można doprowadzić do nadprodukcji wit. D, i trudno ją przedawkować nie wspomagając się preparatami witaminowymi.
Z drugiej strony objawy przedawkowania są w naszej przypadłości dosyć częste.

...bo w/g innego źródła:
Typowa dla sarkoidozy jest hiperkalcemia lub/i hiperkalciuria jako rezultat nadmiernej produkcji 1,25-dihydroksywitaminy D3 (kalcitriolu) przez aktywowane makrofagi w ziarniniakach sarkoidalnych.

Tak więc nadprodukcja w naszym przypadku może występować i wówczas zasadna zdaje się być dieta i unikanie słońca (o ile macie objawy zatrucia wit.D)

Re: Badanie poziomu Witaminy D

Post: 07 kwietnia 2009, 19:44
autor: KRISS30
dnm pisze:Czy ktoś z Was badał już może poziom tej witaminy? W Poznaniu dostałam informacje, że zbadanie poziomu 1,25 i 25 kosztuje około 300 zł i trzeba czekać 2 miesiące...


Dorota


Swissmed w Gdańsku ma w ofercie badanie witaminy D3- cena 100 zlotych. Niedlugo to badanie zrobię i dam znać. Akurat sie kiepsko czuję wiec moze to jednak ma związek z tą witaminą.

Post: 08 kwietnia 2009, 11:27
autor: AMELIA
Hej ja właśnie odebrałam wynik u mnie w normie,mam remisje sarko to by się zgadzało w Katowicach czekajam nie cały tydzień na wynik zapłaciłam 40 zł.

Post: 23 kwietnia 2009, 16:21
autor: joanna-zuzanna
A ja mam takie pytanie, moze glupie, ale co tam.
Czy bedac na plazy, w cieniu pod parasolem i ubrana w jakies przewiewne ciuchy, tez produkuje sobie witamine D, czy juz nie. A moze mniej?
Bo z tego co piszecie o sloncu to masakra! Jade w wakacje na 6 tygodni z dziecmi nad morze i co? Mam w domu siedziec?

Post: 23 kwietnia 2009, 20:39
autor: krzysztof73
Wszystko zależy od wskazań lekarza,jeśli zabronił to lepiej nie ryzykować,skutki mogą być bardzo poważne i długotrwałe.
Pozdrawiam! :lol:

Post: 23 kwietnia 2009, 20:51
autor: typisb
ja również bym nie ryzykował, no i jeszcze rak skóry i takie tam inne :-)