Witam, mam 28 lat i zachorowałem na sarkoidozę pod koniec 2020 roku, na zwolnieniu jestem od 14 grudnia, diagnozę postawiono miesiąc później.
Ostry przebieg choroby, kilku tygodniowa gorączka, dość silny ucisk klatki piersiowej + duszący kaszel, z widocznymi rumieniami w okolicy stawów skokowych, na kilka tygodni przestałem praktycznie chodzić, widoczne zmiany płucne w badaniu radiologicznym charakterystyczne dla zespołu Lofgrena, spadek masy ciała o 10kg w miesiąc i kilka innych mniej istotnych objawów.
Byłem hospitalizowany i leczony silnymi dawkami sterydów: Solumedrol 2g w postaci dwudniowych półlitrowych kroplówek, Metypred (od 32mg schodząc co tydzień o 8mg), nabawiłem się dzięki temu miopatii posterydowej i teraz jestem na podtrzymującej dawce Encortonu 5mg. Nadal odczuwam potężne osłabienie całego organizmu, turbo szybką męczliwość, a w związku z tym drżenia mięśni, zesztywnienia stawów, częste biegunki a nawet ataki paniki gdzie przed choroba uważany byłem za nieustraszonego.
Przed chorobą pracowałem jako ratownik wodny, instruktor pływania dzieci i niemowląt, pomocnik nauczyciela w szkole specjalnej i dodatkowo jako jeden z ekipy obsługującej obiekt do skoków z wysokości na linie.
Z racji specyfiki choroby i objawów towarzyszących nie jestem w stanie fizycznie podjąć ponownie wykonywanych przeze mnie wcześniejszych zawodów i stąd moja prośba o pomoc...
Niedługo minie mi pół roku jak jestem ciągle na L4, dokładnie 14 maja, zwolnienie mam jednak wystawione przez lekarza rodzinnego do końca maja, tj 31. Czy w tym czasie powinienem coś zrobić? Złożyć wniosek do zusu, czy porozmawiać o tym z lekarzem rodzinnym. Czeka mnie jeszcze sporo badań i wizyt kontrolnych u lekarzy specjalistów (kardiolog, reumatolog, pulmonolog) gdzie tego ostatniego mam dopiero w lipcu, a patrząc na mój obecny stan kondycji fizycznej do końca roku szkolnego raczej nie odzyskam na tyle sprawności aby znowu zajmować się zawodowo dziećmi niepełnosprawnymi. Tak więc mam ciągle podstawy do tego aby być na zwolnieniu, jednak jak to wygląda od strony prawnej? Na stronie ZUS niczego się nie dowiedziałem. Z góry dziękuję za zainteresowanie.