Strona 13 z 16

Post: 20 maja 2012, 08:17
autor: Barbara
Witam :)
Tinka wspomniała o tarczycy
,ja też ostatnio robiłam badania do szpitala
i dostałam skierowanie na wszystkie tarczycowe ,,,,

TSH 1.84
Ft4 =42 %
Ft3=60%
i bardzo sie ciesze bo sa OK :)
mam wizyte u endokrynolog w czerwcu ,,ale to pewnie tylko formalnosc ..
Tak jak kiedys napisała Kasia
:) dobre wieści są jak łyk świeżego powietrza;

Dbajcie o tarczyce i systematycznie badajcie TSH . :)

Post: 20 maja 2012, 09:56
autor: kiwior
:D :D :D :D Basiu radocha,ze hej :lol: :lol: :lol: :)))

Post: 20 maja 2012, 12:39
autor: Tinka
Z tego co wiem moja tarczyca też ma się nieźle.Oby tak dalej :D Miałam robione badania w marcu ; standardowo tsh,ft3 i ft4.I było ok.Biorę teraz LETROX 87,5 i czuję się naprawdę dobrze.Nie mam już tych dolegliwości,które uprzykrzały mi życie i funkcjonowanie.Następne badania mam zaplanowane na lipiec.Dostałam tez od mojej pani doktor tabletki Ostowap D3 ale czytałam wasze posty i widzę,że wit.d3 źel wpływa na sarko więc odstawiłam te tabletki.
Jejciu,jak to się wszystko skończy? :shock:

Post: 21 maja 2012, 21:01
autor: Barbara
Tinka ,,,nie martw sie jak to sie skączy :mrgreen:
wiesz dlaczego ??-bo to sie nigdy nie skączy :z jezorem:

Najważniejsze że leczenie przynosi efekty i lepiej sie czujesz ...
Tak ogólnie to jestesmy 3 na Letroxie
Bożenka ,,,prowadzi z dawka - ma ponad 100
ty masz drugie miejsce ,,z wynikiem 87.5 ,,
a ja trzecia z 50 .

Razem bedzie na łatwiej :) poradzimy sobie :)
Pomyśl o tym /gdy bedziesz brała ,,tableteczke ,/

Post: 21 maja 2012, 21:15
autor: Tinka
Z pewnością będę o Was myślała,gdy sięgnę po "tableteczkę" :) i telepatycznie się z Wami połączę.

Buziaki dla Was :)

Post: 06 lipca 2012, 07:45
autor: Barbara
Hej witam :) ,
chcialam wam napisac ,,że w tym tygodniu zaliczyłam endokrynologa i zrobiłam Usg Tarczycy i wszystko jest Ok
może nawet jestem na malutkim plusie ... :wink:
USG -bez istotnych różnic w porównaniu z bad. poprzednimi (2010,2011r)
Tak wiec tutaj mam 4 miesiace wolnego :wink: /oczywiscie Letrox biore nadal /
Bardzo się ucieszyłam ,
,bo przed usg miała wisielczy nastrój :twisted: ciężko byłoby się godzic z porażka ,,a teraz to :) taka jestem szcześliwa .
dbajcie o siebie ,
,zdrówka i dobrych wyników życze wszystkim tarczycowym sarkoludkom basia :wink:

Post: 24 lipca 2012, 21:24
autor: Robert
Moja żona znalazła ziółka które ponoć pomagają przy hashimoto - poprawiają pracę tarczycy, przyspieszają metabolizm i nie tylko, i są sprawdzone przez medycynę, żadne wynalazki.
Jutro napisze więcej, jak więcej się dowiem.

Post: 25 lipca 2012, 08:26
autor: Barbara
Robert napisz koniecznie :chatownik:

Post: 25 lipca 2012, 17:02
autor: Robert
Na razie się wstrzymuję, bo miało być pięknie, ładnie a chyba nie jest.

Post: 02 lutego 2013, 21:17
autor: Barbara
Hej,, Tarczycowe Ludki ,,
co u was ciekawego ?, :)
U mnie Ok ,zrobiłam tsh jest ładniutkie
nadal biore Letrox i np.wizyta za pół roku :wink:
zdrówka życze :wink:

Re: Choroba Hashimoto.

Post: 21 lutego 2014, 08:00
autor: Barbara
:) Witam ,,wracam do tematu ,,pogadam sobie :lol:
Ładnie było ,było ,było i nagle się ,,zepsuło ,, :mur:
Wczoraj odebrałam wynik TSH /potrzebny mi do TK /i niespodziewanie jest ponad normę

9,161 ,,, norma 0,55- 4,00

Wkurzyłam się; nie ma żadnych podstaw do takiego wyniku ,leki biore regularnie ,nic nie zmieniłam dawkowania ,badanie zrobione tak jak trzeba ,
poprzedni wynik z Lipca 1,581 czyli idealny

Myślałam że chociarz tutaj będzie spokój i nie trzeba będzie chodzic po lekarzach :gafa:
Już widzę minę mojej endokrynolog :lol: pewnie mi nie uwierzy że biorę leki -i powie że sobie sama odstawiłam ... :-|

Re: Choroba Hashimoto.

Post: 21 lutego 2014, 08:44
autor: maria
Oj Basiu, Tobie to już chyba wiosna potrzebna! ;)
A pani endokrynolog będzie musiała zwiększyć dawkę.
Jak tam brzuszek, uszko i kolanko? Jakiś ogólny raport by się przydał. ;)

Pozdrawiam Cię gorąco!

Re: Choroba Hashimoto.

Post: 21 lutego 2014, 09:10
autor: Barbara
:mdleje: Oj Mario mówic się nie chce ,,w koło na wesoło -a to TSH mi dokopało ,

co tu napisac -wydałam 100zl na ostatnie leczenie ,skączylam antybiotyk ,zwolnienie a wydaje mi się że nic się nie zmieniło ,,,czy możliwe żeby antybiotyk nie zadziałał ?

Re: Choroba Hashimoto.

Post: 21 lutego 2014, 09:56
autor: maria
Oczywiście, że możliwe. Trzeba wrócić do lekarza. Jeżeli jest jakaś wydzielina dobrze byłoby zrobić posiew i wiedzieć jaki antybiotyk zadziała. Chyba, że zapalenie nie jest spowodowane bakteriami...

Re: Choroba Hashimoto.

Post: 21 lutego 2014, 13:41
autor: Robert
Basiu przed podaniem każdego antybiotyku lekarz powinien zrobić posiew, żeby wiedzieć z jakiego rodzaju ustrojstwem ma walczyć, ale... wiesz jak to jest. Nie ma na to czasu albo pieniędzy, albo jednego i drugiego, szafuje się antybiotykami - w końcu to nie oni tylko ty za nie płacisz - a nuż się uceluje. A za 50 lat będzie problem, bo przez takie praktyki antybiotyki staną się nieskuteczne.
Zafundujemy sobie katastrofę z "Wojny Światów" H.O. Wellsa, tylko, że to my będziemy Marsjanami.