Na wypisie ze szpitala napisali mi, że mam kontynuować gimnastykę oddechową. Problem w tym, że ja jej nigdy nawet nie robiłem.
Fakt, podczas pierwszej wizyty w szpitalu miałem spirometrię, której nie udało się do końca zrobić. Przy nabieraniu powietrza pojawił się odruch wymiotny.
Jak dobrze pamiętam miałem ją robioną wcześniej kiedyś dwa razy. Raz w szkole podstawowej (była jakaś pilotażowa akcja), drugi gdzieś około 10 lat temu (w jakimś autobusie, który stał na terenie mojego miasta). No i zawsze miałem problem żeby dmuchnąć do tej "rurki PCV" Trzeba było robić wiele prób, aby cokolwiek "wyszło". Czy jest to normalne, że normalnie funkcjonuję, nie mam zadyszki jak wchodzę po schodach czy chodzę po szlaku; a jak przyjdzie mi się mierzyć z spirometrem to zaczynają się problemy? Za gruby ustnik czy coś?
Dzisiaj zamówiłem dwa aparaty do ćwiczeń oddechowych:
Pulmovol 25 - http://www.anmer.pl/index2.php?p=produc ... ulmovol-25
Pulmolift - http://www.anmer.pl/index2.php?p=produc ... =pulmolift
Czy ktoś korzysta z z czegoś podobnego? Czy da się tym wyćwiczyć badanie spirometryczne i oswoić z tym urządzeniem?