Spokojny powrót do formy fizycznej

[Anka A.]

Cześć Sarkoludki;) nie jestem typem sportowca ani nikim szczególnie ze sportem związanym... do zadbania o swoją sprawność fizyczną zmotywowała mnie sarkoidoza, otyłość i ból kręgosłupa spowodowany siedzącą praca. Dziś dziele się z Wami kanałem Pauli Piotrzkowskiej na yt (jest trenerem fitnessu, współpracuje z innymi specjalistami).
https://www.youtube.com/channel/UCbFu9b ... DUYlBVtnjQ

Układa ona bardzo fajne treningi i ćwiczenia na różnym stopniu zaawansowania i dla każdego-ja często odpalam jej filmiki z ćwiczeniami na nogi i pośladki dla osób z bólem stawów oraz zestawy ćwiczeń na kręgosłup;). Oglądałam też jej FitVloga z psychologiem, gdzie jest poruszana tematyka rozpoczynania ćwiczeń (m.in. żeby od razu nie nakładać na siebie za dużo wysiłku, jak dopasować treningi do osobowości itd.).
https://www.youtube.com/watch?v=HW6K7ZD ... 1x&index=4

Kilka razy osobiście do niej pisałam z prośbą o poradę i nigdy mnie nie olała;) Myślę, że naprawdę może pomóc w odzyskiwaniu formy, tak aby nie zrobić sobie przy tym krzywdy;)

No nic, nie zostało mi nic innego, jak życzyć Wam teraz dobrej nocy i słodkich snów, jutro błogiego lenistwa... a od poniedziałku- sarkopupy w górę!!!;)

[Robert]

Dzięki, ja na pewno zajrzę.
Na razie nastawiłem się na rower i powoli do niego wracam.

[Roberto-rz]

Popieram aktywność fizyczną. Za młodych lat sporo ćwiczyłem (2-3 treningi tygodniowo). Przez ostatnie kilka lat brakowało czasu na regularny trening. Jak by nie patrzeć bieganie i pływanie powoduje największe zwiększenie pojemności płuc dlatego przy zaostrzeniu choroby będzie zapas. Od chwili jak dowiedziałem się o sarkoidozie staram się więcej uprawiać sportu. Biegam, a ostatnio zacząłem jezdzić na nartach. Przy okazji dzieciom się spodobało. Jeśli tylko nie macie duszności przy wysiłku - polecam.