Strona 1 z 1

nurkowanie

Post: 15 listopada 2009, 19:51
autor: arti5
czy ktoś z Was nurkował i dowiedział się że ma sarko? masakra...

do tej pory nurkowałem dość często, dowiedziałem się że mam sarkoidoze płuc II stopnia i troche sie obawiam zejść teraz pod wodę

Post: 15 listopada 2009, 22:37
autor: typisb
no dokładnie, przykre, że z powodu choroby rezygnujemy ze swoich zainteresowań

Post: 19 listopada 2009, 22:09
autor: Barbara
Hej arti ,,,wiesz od niedzieli ,mysle o tym wpisie ,,
Bardzo lubie zyc małymi pragnieniami i spełniac swe małe marzenia ,,,
Nigdy nie nurkowałam ale mysle ze to wspaniałe uczucie ,,,
I jest to twoja pasja ,

Tylko ze wiem tez ze obawa przed kłopotami z oddychaniem jest napewno duza ,,

Jak to pogodzic ,,chyba sie nie uda ,,,

Moze uda ci sie ułozyc jakis posredni plan ,,
i chodz w malym stopniu bedziesz mógł dalej spelniac to marzenie ,,

ja zrezygnowałam z chodzenia po gorach ale nie zupelnie ,
planuje krótkie wypady ,szukam tras na krótki odcinek ,,dopasowuje towarzystwo ,,biore wtedy grzecznie leki i staram sie cieszyc tym co mam ,

Nie mam pojecia czy w nurkowaniu sie uda taki malusi podstep ,,,

dla mnie marzenie o nurkowaniu to Chorwacja i pływanie w czystych wodach ,,tuz pod powierzchnia i patrzenie na te cuda ,,,>kamilka w galeri dała fotki z Egiptu ,,,
zakreciło mnie to hihihi
I chyba ja nadal bym to zrobiła /popłyneła /,,jak byłaby okazja hahaha

To takie moje tylko mysli ,,sama zrezygnowałam z paru rzeczy na rzecz Oddychania ,,ale nie chce ze wszystkiego rezygnowac ,,,
Nadal mam w sobie chwile szalenstwa ,,,

Trzymaj sie ,,,mam nadzieje ze kiedys zrobisz wpis ,,
o tym ze jednak sie udało ,,
Sarko odpusci i bedziesz mógł nurkowac ,,/oczywiscie jezeli lekarze pozwolą / -pamietaj zdrowie najwazniejsze ,,
Musisz uwazac na płucka ,, :wink:
Usmiech Basia :wink: :)

Re: nurkowanie

Post: 27 listopada 2009, 13:27
autor: aśka
arti5 pisze:czy ktoś z Was nurkował i dowiedział się że ma sarko? masakra...

do tej pory nurkowałem dość często, dowiedziałem się że mam sarkoidoze płuc II stopnia i troche sie obawiam zejść teraz pod wodę

nurkować nie nurkowałam. chodziłam w druga stronę-w góry :) nie wiem,wydaje mi sie ze to działa podobnie-wysiłek,cisnienie...mam 3 stopien sarko....na czas kuracji musze zapomniec o Alpach (wysiłek+ rozrzedzone powietrze) ale...po Tatrach nadal pomykam...no dobra! pomykam to zbyt duze słowo,moze lepsze by było...czołgam sie Obrazek
to chyba zależy do tego co powie lekarz i przede wszystkim-jak Ty sie czuejsz pod wodą. mój lekarz niczego mi nie zabrania,ale sama sie przekonałam ze przy wyższych wysokościach moje płuca wołają o pomste do nieba :twisted:

Mam nadzieje ze nie bedziesz musiał z niczego rezygnować...bo to jest taki gwóźdż do trumny,mało że czujesz sie do d...y to ejszcze zabierają to co kochasz,to co sprawia ze życie nabiera barw