Dzisiaj byliśmy w Poznaniu na Szamarzewskiego.Zostawiliśmy syna na torakochirurgi na VAT S.Mąż od 3lat jest diagnozowany.Miał już wiele badań.
Był 3razy na pulmonologi i2 na torakochirurgi.Czekamy już trzeci tydzień na wyniki 3 bronchoskopi z ostatniego pobytu.Oczywiście wyników jeszcze nie ma.Podczas rozmowy z lekarzem dowiedzieliśmy się że mają dużo przypadków "rodzinnych".
Czy ktoś się już spotkał z takim przypadkiem?
Przy okazji proszę poznaniaków o namiar na dobrego lekarza [pulmonologa i dermatologa]
Mąż ma tez objawy skórne.
Babcia