Dziedziczenie sarkoidozy po lini męskiej

Choroba a aspekty bycia w ciąży. Czy to jest dziedziczne?

Dziedziczenie sarkoidozy po lini męskiej

Postautor: babcia » 04 grudnia 2012, 19:49

Dzisiaj byliśmy w Poznaniu na Szamarzewskiego.Zostawiliśmy syna na torakochirurgi na VAT S.Mąż od 3lat jest diagnozowany.Miał już wiele badań.
Był 3razy na pulmonologi i2 na torakochirurgi.Czekamy już trzeci tydzień na wyniki 3 bronchoskopi z ostatniego pobytu.Oczywiście wyników jeszcze nie ma.Podczas rozmowy z lekarzem dowiedzieliśmy się że mają dużo przypadków "rodzinnych".
Czy ktoś się już spotkał z takim przypadkiem?

Przy okazji proszę poznaniaków o namiar na dobrego lekarza [pulmonologa i dermatologa]
Mąż ma tez objawy skórne.
Babcia
babcia
Rozgląda się
Rozgląda się
 
Posty: 4
Rejestracja: 30 marca 2010, 18:20
Lokalizacja: wielkopolska


Postautor: Barbara » 05 grudnia 2012, 20:38

Witaj babciu :bukiet:
na forum bylo kilka wpisów ,,min.siostry chorowały ,,
a i wiadomosciach na temat saro spotkałam sie z takimi opiniami
ale nie pamietam gdzie ,,a głowa mnie dziś boli :( ...
Może ktos cię pokieruje ,jak nie to jutro poszukam info ...

napewno istnieje taka możliwosc ale raczej nie uznaje sie sarko jako choroby genetycznej ?

W Wikipedii jest np.wpis na ten temat ...
http://pl.wikipedia.org/wiki/Sarkoidoza

Zdrowia życze tobie i całej rodzinie
,a synowi aby zabieg odbyl się szybko .i dobrych wyników.

Zapraszamy do nas na forum ,,może mało piszemy ale jesteśmy i zawsze będziesz mogła z nami pisac ... :santa: basia
Modlitwa chorego.
Lekarzu przewlekle chorego ,przyjmij go do gabinetu swego.
Pomóż mu w niedoli ,gdy coś go boli .
Nie tylko wtedy ,gdy ma termin kontroli .Proszę :roza:


Trzeba się uśmiechać!!!
bo z drugiej strony cienia ,zawsze świeci słońce !;-)
Awatar użytkownika
Barbara
tubylcus forumus
tubylcus forumus
 
Posty: 7138
Rejestracja: 17 sierpnia 2007, 17:47
Lokalizacja: Lublin


Postautor: Robert » 05 grudnia 2012, 22:43

Trochę tego nie rozumiem, mąż nie ma diagnozy, a syn ma ją dziedziczyć? Czy w ogóle wiadomo że to sarkoidoza?

Co do dziedziczenia, zdarzają się przypadki rodzinne, ale są to tylko przypadki, nic do tej pory nie zostało udowodnione. Jeżeli już to bardziej podejrzewa się czynnik środowiskowy, głównie takie same warunki w których krewni razem mieszkają.
Wiem że nic nie wiem
Awatar użytkownika
Robert
Dyrektor
 
Posty: 3907
Rejestracja: 12 października 2006, 20:38
Lokalizacja: Dolny Śląsk


Postautor: babcia » 07 grudnia 2012, 18:16

Dziękuję Barbaro za słowa otuchy.Syn już po zabiegu.Teraz długie oczekiwanie na wyniki.
Męża diagnozy są bardzo różnorodne;sarkoidoza? węzłowo-płucna;......
itp.
Robercie;dlatego szukam kontaktów.
Babcia
babcia
Rozgląda się
Rozgląda się
 
Posty: 4
Rejestracja: 30 marca 2010, 18:20
Lokalizacja: wielkopolska


Postautor: Barbara » 07 grudnia 2012, 21:41

Dobrze że syn już po zabiegu :)
,zycze wam żeby wszystko dobrze się skończyło :) ....
Teraz oczekiwanie na wynik- :( niestety nie ma wyjscia i trzeba czekac :)
Trzymam kciuki :)
Modlitwa chorego.
Lekarzu przewlekle chorego ,przyjmij go do gabinetu swego.
Pomóż mu w niedoli ,gdy coś go boli .
Nie tylko wtedy ,gdy ma termin kontroli .Proszę :roza:


Trzeba się uśmiechać!!!
bo z drugiej strony cienia ,zawsze świeci słońce !;-)
Awatar użytkownika
Barbara
tubylcus forumus
tubylcus forumus
 
Posty: 7138
Rejestracja: 17 sierpnia 2007, 17:47
Lokalizacja: Lublin


Postautor: babcia » 10 grudnia 2012, 13:59

Męż ma wyznaczony termin na torakotomię w Poznaniu celem dalszego
diagnozowania.Czytałam o tym i wiem że jest to bardzo inwazyjne.
Chcielibyśmy się jeszcze skontaktować z jakimś innym dobrym pulmonologiem(.Mamy 100km do Poznania)
Proszę o jakiekolwiek informacje.
Babcia
babcia
Rozgląda się
Rozgląda się
 
Posty: 4
Rejestracja: 30 marca 2010, 18:20
Lokalizacja: wielkopolska




Wróć do Macierzyństwo, geny, antykoncepcja...

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości

cron