Martwi mnie to,że mój mąż bierze sterydy

Choroba a aspekty bycia w ciąży. Czy to jest dziedziczne?

Martwi mnie to,że mój mąż bierze sterydy

Postautor: Dytka » 03 listopada 2006, 09:42

Witam.U mnie jest troszeczkę inaczej.Bo to mój mąż choruje na sarkoidozę.Jestesmy młodym małżeństwem i ostatnio coraz częściej myślimy o dziecku.Martwi mnie to,że mój mąż bierze sterydy(enkorton) i ze to zagraża dziecku.W sumie 20 grudnia kończy mu sie kuracja sterydowa,ale kto wie czy do niej nie wróci.A wogóle to ciekawe ile czasu potrzeba organizmowi na oczyszczenie sie ze sterydów?No i w jakim stopniu sterydy zagrażaja rozwojowi płodu?Pozdrawiam wszystkich i życzę zdrówka.
Dytka
Rozgląda się
Rozgląda się
 
Posty: 1
Rejestracja: 03 listopada 2006, 09:33


Postautor: waldek2 » 04 listopada 2006, 10:21

Cześć,
Uważam, że organizm zaczyna prawidłowo funkcjonować dopiero jakieś pół roku póżniej. Spada waga, ustepuja dolegliwości wszelkiej maści. Oby tylko nerki (nadnercza) zaczęły funkcjonować prawidłowo.
Obrazek
Awatar użytkownika
waldek2
Lubi pisać
Lubi pisać
 
Posty: 121
Rejestracja: 15 października 2006, 11:43
Lokalizacja: Kwidzyn


Re: Martwi mnie to,że mój mąż bierze sterydy

Postautor: agar » 17 stycznia 2007, 22:18

Dytka pisze:Witam.U mnie jest troszeczkę inaczej.Bo to mój mąż choruje na sarkoidozę.Jestesmy młodym małżeństwem i ostatnio coraz częściej myślimy o dziecku.Martwi mnie to,że mój mąż bierze sterydy(enkorton) i ze to zagraża dziecku.W sumie 20 grudnia kończy mu sie kuracja sterydowa,ale kto wie czy do niej nie wróci.A wogóle to ciekawe ile czasu potrzeba organizmowi na oczyszczenie sie ze sterydów?No i w jakim stopniu sterydy zagrażaja rozwojowi płodu?Pozdrawiam wszystkich i życzę zdrówka.


hej
mój mąż bierze sterydy juz rok (encorton)
pytalismy wielu lekarzy i nie ma żadnych przeciwskazań by w tym czasie "zrobic " dziecko
wręcz przeciwnie, nieraz bierze sie encorton (szczegolnie kobiety) w przypadku bezpołodności (wrogi sluz itp)
w każdym razie my sie staramy teraz, a mąz cały czas bierze :)

Dodane po 6 minutach:

branie encortonu przez mężczyzne nie ma wpływu na płodnośc , jak i zdrowie przyszłego potomka/potomkini :))
agar
 


Postautor: elasiwik » 12 grudnia 2007, 13:21

hej
Mój mąż też bierze encorton od dwóch lat. W październiku urodził nam się zdrowy syn. Z zajściem w ciąże też nie było problemu, nawet trochę za szybko poszło hi, hi...Pozdrawiam
elasiwik
Rozgląda się
Rozgląda się
 
Posty: 1
Rejestracja: 12 grudnia 2007, 11:44


Postautor: agula » 07 czerwca 2008, 12:20

Witam :D Dziękuje Wam wszystkim. Dzięki tej stronie już nie mam obaw aby zajść w ciąże.Mój mąż jest chory od 8 miesiecy, bierze encorton od 5 miesiecy. Pozdrawiam serdecznie :D Trzymajcie sie!!!
agula
Rozgląda się
Rozgląda się
 
Posty: 5
Rejestracja: 03 czerwca 2008, 20:46


Postautor: Fantek » 23 grudnia 2008, 22:37

agula pisze:Witam :D Dziękuje Wam wszystkim. Dzięki tej stronie już nie mam obaw aby zajść w ciąże.Mój mąż jest chory od 8 miesiecy, bierze encorton od 5 miesiecy. Pozdrawiam serdecznie :D Trzymajcie sie!!!



Mój partner brał encorton przez rok,teraz metypred dawkę spadającą z 32 do 16 a teraz 8 mg..
Jak ma to sie do płodności?? do mieszania w genach przyszłego dzidziusia?
Fantek
 


Postautor: Tigerek » 24 grudnia 2008, 15:34

Fantek, agar wyżej odpisała :)
ObrazekObrazek
Awatar użytkownika
Tigerek
Tubylec
Tubylec
 
Posty: 549
Rejestracja: 07 września 2008, 12:08
Lokalizacja: lubuskie


Postautor: Fantek » 25 grudnia 2008, 11:41

thanks :)
Fantek
 




Wróć do Macierzyństwo, geny, antykoncepcja...

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości

cron