Strona 1 z 1

Wycinek

Post: 20 maja 2011, 08:47
autor: aniusiaaa29
Witam!
Wczoraj mój tata dowiedział się, że ma podejrzenie sarkaidozy... Nietery nie przyjął tego dobrze... Dostał skierowany na badanie (pobranie wycinka). Niestety wogóle nie chce o tym rozmawiać, a już wogóle zgodzić się iść do szpitala... Na wszystkich krzyczy. Jak go przekonać, że to nie jest nic strasznego?
Proszę o pomoc... Czekam na odpowiedz...
A.

Post: 20 maja 2011, 09:50
autor: bockaszz
Rozumiem, że ma skierowanie na bronchoskopię... Cóż. Przyjemne to nie jest, ale potem będzie miał jasność co mu na prawdę jest, więc niech nie wścieka się na Was tylko myka do szpitala, bo niepewność jest najgorsza...
Życzę zdrówka Aneczko Tatusiowi i Tobie również :)

Post: 20 maja 2011, 18:22
autor: kapi
miałem już chyba 6 razy bronchoskopię, da się przeżyć i trwa chwileczkę

pozdrawiam

Post: 20 maja 2011, 19:42
autor: Robert
aniusia
Kurcze, my tu wszyscy po takich przejściach i żyjemy, badania nie są straszne. Te trochę mniej przyjemne to bronchoskopia i mediastinoskopia, ale... kobiety rodzą dzieci i muszą być wtedy bardziej męskie niż nie jeden facet.
Sarkoidoza może potajemnie dokonać nieodwracalnych zmian, więc lepiej wcześniej ją zdiagnozować, niż potem na byle schodkach łykać powietrze jak karp i pluć sobie w brodę że się nie zrobiło kilku badań.

Post: 20 maja 2011, 20:41
autor: aniusiaaa29
dziękuje bardzo... Będziemy sie starali przekonac Go, że to nic starsznego i da sie z tym zyc tylko trzeba chcieć... Może jest w szoku po lekarzu i dlatego tak reaguje. Ale ma nadzieje, że to minie i bedzie wszytko dobrze!
Pozdrawiam i do usłyszenia... :)

Post: 20 maja 2011, 21:08
autor: Barbara
Aniusia :) i ja trzymam ,kciuki za twego Tate ,,
kazdy inaczej przyjmuje wiadomosc o chorobie ,,
i potrzeba czasu zeby sie przyznac do tego -przed samym soba ,,
Badz cierpliwa ,
,szukaj info o sarko ,czytaj ,pisz
Latwiej jest walczyc z choroba /gdy sie o niej cokolwiek wie/
pozdrawiam basia

Post: 30 maja 2011, 17:13
autor: Gośka1985
Aniussiu, najlepszym lekarstwem na złość twojego taty (na tę chorobę) będzie......pokazanie mu tego forum !!! Niech zobaczy ile jest osób z taką chorobą i takimi samymi obawami jak on-na pewno podniesie go to na duchu- mnie podniosło ;-)))

Post: 31 maja 2011, 21:12
autor: aniusiaaa29
Witam!
Tata dał się przekonać. 15 czerwca idzie do szpitala na badanie. Także będzie wiadomo co to jest... Ale jestem dobrej myśli, że wszystko będzie dobrze.
Dziękuje za otuchę i wsparcie.
Ostatnio czytał o tej chorobie... Także jest coraz lepiej. :)
Pozdrawiam

Post: 31 maja 2011, 22:18
autor: Haniula1010
Hej Anusia :D

Pokazałąś Tacie naszą stronę? Może zechciał by się z nami "zaprzyjaźnić" i trochę popisać na forum? To jest naprawdę bardzo dobry sposób na oswojenie się z chorobą :) - że nie wspomnę o morzu wiedzy na temat ;)
Serdecznie pozdrawiam Ciebie i Tatę :flower: