Chyba o to chodziło:
Wynik odczynu tuberkulinowego jest ściśle uzależniony od stanu układu odpornościowego człowieka. Choroba bakteryjna, grzybica, choroba wirusowa, nowotwór, ostre postacie gruźlicy, choroby układu limfatycznego, np. sarkoidoza, wyniszczenie, niedożywienie, leki immunosupresyjne, kortykosterydy, zakażenie wirusem HIV, mogą być przyczyną odczynu fałszywie ujemnego.
Test jest tylko jednym z wielu badań, a poza tym sarkoidoza nie wyklucza współistnienia gruźlicy. Mało tego osoby chore na sarkoidozę a będące w trakcie leczenia są bardziej narażone na zakażenie tą chorobą, ze względu na obniżoną odporność organizmu.
Opisz jeszcze raz co miałaś robione i z jakimi wynikami tylko po kolei, mniej chaotycznie, może ktoś coś jeszcze podpowie.
W zasadzie Twój problem to trafić do dobrych i właściwych specjalistów.
Spróbuj może dostać się na Płocką w Warszawie, choć z Twojego opisu wynika, że płuca masz czyste, to nie wiem...
PS
Dzięki za okazane zaufanie, ale proszę trochę dystansu.
To że jestem administratorem tej strony, nie oznacza, że wszystko wiem.
Nie jestem lekarzem, nie mam też żadnych związków z medycyną, nie licząc ponad półrocznej tułaczki po szpitalach.
Umiem jedynie szybko i sprawnie korzystać z zasobów sieci.
Prosiłbym o pytania skierowane bardziej do ogółu...