Strona 1 z 1

Zestaw badań diagnostycznych

Post: 16 czerwca 2007, 20:24
autor: Robert
W trakcie diagnostyki należy wykonać szereg badań, które zbliżą nas do postawienia prawidłowego rozpoznania. Należą do nich:
• klasyczne RTG klatki piersiowej, ewentualnie dodatkowo tomogramy rentgenowskie,
• tomografia komputerowa bądź częściej tomografia wysokiej rozdzielczości (HRCT),
• odczyn tuberkulinowy,
• badanie spirometryczne i badania mechaniki oddychania,
• badanie gazometryczne,
• bronchofiberoskopia z BAL i biopsją śluzówki oskrzela bądź przezoskrzelową biopsją węzłów lub miąższu płuca,
• USG jamy brzusznej,
• badania laboratoryjne ogólne i dodatkowe,
• poziom enzymu konwertującego angiotensynę (SACE),
• badanie kardiologiczne (EKG, USG serca i badanie holterowskie),
• badanie bakteriologiczne,
• badanie laryngologiczne,
• badanie okulistyczne,
• ewentualnie – mediastinoskopia lub torakotomia eksploratywna,
• biopsja innych narządów w razie potrzeby.
Badania te pozwolą, jeśli nie na rozpoznanie, to przynajmniej na poprowadzenie dalszej diagnostyki we właściwym kierunku. Wśród wyżej wymienionych badań należy zwrócić szczególną uwagę na opisane poniżej.

BALF – płukanie oskrzelikowo-pęcherzykowe (tzw. płynna biopsja płuca):
• pozwala na określenie składu komórkowego materiału pobranego z określonego miejsca drzewa oskrzelowego i miąższu płucnego, który jest dość charakterystyczny dla schorzenia,
• limfocytoza powyżej 28–30% limfocytów, szczególnie w zakresie limfocytów T-helper, jest typowa dla chorób śródmiąższowych, w tym także dla sarkoidozy,
• wzrost liczby neutrofilów (powyżej 3%) wskazuje na proces włóknienia.

HRCT – wysoko rozdzielcza tomografia komputerowa:
• wykonanie tego badania jest wskazane u chorych z podejrzeniem sarkoidozy w celu ewentualnego uwidocznienia zmian śródmiąższowych, które nie są widoczne w standardowym badaniu RTG,
• koreluje z procesem włóknienia (tzn. pozwala rozróżnić, czy zmiany na zdjęciu RTG są aktywnymi zmianami sarkoidalnymi, czy postępującym procesem włóknienia).

SACE – surowiczy poziom enzymu konwertującego angiotensynę II:
• nie jest to enzym specyficzny dla sarkoidozy, ponieważ podwyższony poziom może sugerować również choroby tarczycy, przewodu pokarmowego, np. chorobę wrzodową żołądka, zapalenie jelita cienkiego lub grubego, choroby wątroby i śledziony,
• jego poziom jest wykorzystywany do oceny aktywności przebiegu sarkoidozy w przypadku jej potwierdzenia histopatologicznego oraz do oceny wznowy procesu sarkoidalnego czy też progresji zmian w przebiegu sarkoidozy.

GAL67 – scyntygrafia galem 67 bądź technetem 99 pozwala:
• na podstawie wychwytu znacznika określić aktywność i ewentualne miejsce biopsji zmian podejrzanych o aktywny proces sarkoidalny,
• na ocenę aktywności procesu (aktywność procesu jest większa w miejscu większego wychwytu znacznika),
• lokalizację zmian do biopsji,
• różnicowanie ziarniniaków od włóknienia (komórki włókniste nie wychwytują znacznika tak jak komórki aktywne zapalnie).

Mimo wielu badań dodatkowych, jakie powinno się wykonać w trakcie diagnostyki sarkoidozy, nadal podstawą jej rozpoznania jest badanie histopatologiczne wycinka tkanek pobranego ze zmienionych chorobowo narządów. Najczęściej są to:
• węzły chłonne,
• miąższ płuca,
• spojówka oka,
• wątroba, nerki, skóra.

Odczyn Kveima, Kveima-Siltzbacha bądź Nicersona-Kveima (równoważne nazwy tego samego odczynu jako reakcji skóry na wprowadzenie do niej antygenu sarkoidalnego) jest badaniem o znaczeniu historycznym. Od ponad 30 lat nie jest stosowany w diagnostyce sarkoidozy. Wynika to stąd, że otrzymanie, utrzymanie oraz zastosowanie antygenu w aktywnej formie jest zdecydowanie trudniejsze i droższe, a przede wszystkim trwa wielokrotnie dłużej niż nawet kilkakrotne pobranie materiału do badań histopatologicznych, gdzie wynik można uzyskać już po kilku bądź kilkunastu godzinach.

Źródło: www.termedia.pl

Post: 08 sierpnia 2009, 10:04
autor: Barbar
Jeju. Przeczytałam to. ZAŁAMKA. :shock: (Przeczytałam po cichu, więc chyba bez błędu).

Post: 08 sierpnia 2009, 13:00
autor: Robert
Nie załamuj się, to tylko na tak dużo wygląda, w rzeczywistości leżąc w szpitalu wręcz czeka się na jakieś badania, bo wtedy człowiek ma zajęcie i się nie nudzi. Nie wszystkie też będziesz miała robione. Badania typu Holter czy tomograf robią jak są do nich podstawy, nie będziesz mieć robionej scyntygrafii, a np. BALF wykonuje się w trakcie bronchoskopii.
Raczej na pewno zaliczysz rtg, tomograf, usg, ekg, spirometrię, gazometrię, bronchoskopię, próbę tuberkulinową, badania laboratoryjne typu krew, mocz, plwocina, i.... i już.
Możesz mieć jeszcze badanie histopatologiczne, ale te robią na chirurgii, raczej w osobnym terminie.

Post: 08 sierpnia 2009, 22:52
autor: Barbar
No tak. Ale może znów mnie nie przyjmą. :twisted: A wtedy już się uchleję. :sad: Najpierw wypłuczę z siebie te prochy Pepsi Colą, a potem zamiast tych sterydow uchlam się drogą wódą. A może piwo? :) Ale to takie gadanie. Chyba by im się tego wszystkiego nie chcialo robić ze mną. Ale wrażenie było :( .
Dziękuję, że mi odpowiedziałeś. Robercie, czy Ty jesteś lekarzem? Skad Ty to wiesz? Bardzo wszystko wiesz. :oops:
W poniedziałek tam się wybiorę. I wtedy albo albo. Pozdrawiam Cię serdecznie i dziękuję za zainteresowanie.
Barbara

Post: 09 sierpnia 2009, 00:41
autor: Haniula1010
Basiu :D
Bo Robert jest naszym Guru ;) - i wie wszystko, poza tym jest Ojcem Dyrektorem ;) tego forum /jakbyś się jeszcze nie zorientowała/, On tu rządzi -więc należy go słuchać :lol:.

A tak w ogóle to witaj w naszym gronie :lol: :flower:.

I nie przejmuj się, że nikt się na razie nie odzywa. Pytanie było konkretne, odpowiedź znał Robert dlatego nikt się nie wychylał. Ale jak już przedstawisz się w "Naszych historiach", napiszesz coś o sobie, o, wtedy na pewno możesz liczyć na odzew ;) :D Pozdrawiam Cię serdecznie

Post: 09 sierpnia 2009, 09:45
autor: Robert
Nie jestem lekarzem Basiu, wiem dużo z racji tego, że prowadzę to forum, układam je, redaguję, sam wyszukiwałem większość materiałów - tu ukłon w stronę tych, którzy również dołożyli swoją cegiełkę, oby takich więcej - wiem, gdzie jakie informacje znaleźć, poza tym z racji obowiązków, czytam wszystkie posty forumowiczów, ich zmagania, doświadczenia itd.
Jeśli chodzi o Wrocław, to znam zwyczaje tego szpitala z autopsji, spędziłem na Grabiszyńskiej 3/4 roku z przerwami, napatrzyłem się więc, do tego co kilka miesięcy kontrola, dwa razy przeszedłem ścieżkę diagnostyczną, mam niezły album ze zdjęciami. Wiedza przyszła sama...

Życzę udanych negocjacji.
Pozdrawiam Robert

Post: 09 sierpnia 2009, 14:22
autor: Barbar
AHA :lol: Kochani jesteście.
Barbara

Post: 21 sierpnia 2009, 18:45
autor: Robert
Basiu
Musiałem zrobić <<ciach>>
Dalszy ciąg jest --->TU
Życzę miłych konwersacji.