Mediastinoskopia

Opis i rodzaje badań

Postautor: Robert » 22 czerwca 2011, 22:01

Blizna miała byc malutka i mieć jakieś 2 cm a ma co najmniej 5

Zawsze ma ok. 5, ale nie ma się czym przejmować, jak się blizna wchłonie to śladu nie będzie.
Wiem że nic nie wiem
Awatar użytkownika
Robert
Dyrektor
 
Posty: 3907
Rejestracja: 12 października 2006, 20:38
Lokalizacja: Dolny Śląsk


Postautor: Yacek » 22 czerwca 2011, 22:43

witam

no to wynik w ręku :-) "tylko" sarko ;-)
niestety nie wiem co dalej, bo wizytę w poradni ma dopiero za miesiąc...

ja też mam z 5 cm i jakoś mi to nie wadzi ;-) chociaż muszę zmierzyć :-P
Yacek
Rozgląda się
Rozgląda się
 
Posty: 9
Rejestracja: 30 marca 2011, 20:15


Postautor: Barbara » 23 czerwca 2011, 06:27

Usmiech
,, to fajnie ze masz juz wynik Yacek ,,
witamy w naszym Klubie Sarko,, :wink:
napisz co zdecyduja lekarze
w sumie dobrze ze masz wizyte za miesiac -czas dziala na nasza korzysc /oczywiscie jak nic zlego sie nie dzieje/
pozdrawiam basia :wink:
Modlitwa chorego.
Lekarzu przewlekle chorego ,przyjmij go do gabinetu swego.
Pomóż mu w niedoli ,gdy coś go boli .
Nie tylko wtedy ,gdy ma termin kontroli .Proszę :roza:


Trzeba się uśmiechać!!!
bo z drugiej strony cienia ,zawsze świeci słońce !;-)
Awatar użytkownika
Barbara
tubylcus forumus
tubylcus forumus
 
Posty: 7138
Rejestracja: 17 sierpnia 2007, 17:47
Lokalizacja: Lublin


Postautor: Robert » 23 czerwca 2011, 07:37

witam

no to wynik w ręku :Smile: "tylko" sarko :Wink:
niestety nie wiem co dalej, bo wizytę w poradni ma dopiero za miesiąc...


Witaj w klubie.
Gdybyś zachorował na coś normalnego, to od ręki dostałbyś jakieś leki, a tu nie dość że miesiąc trzeba czekać to nie wiadomo czy coś w ogóle dadzą.
To norma w tej chorobie, ale przez ten czas nic nie powinno się wydarzyć.

Pozdrawiam
Wiem że nic nie wiem
Awatar użytkownika
Robert
Dyrektor
 
Posty: 3907
Rejestracja: 12 października 2006, 20:38
Lokalizacja: Dolny Śląsk


Postautor: monika32 » 21 lipca 2011, 19:40

No i klamka zapadła....skierowanie mam na 9 sierpnia do RCO w Bydgoszczy na media.....

Poczytałam posty koleżanek i kolegów, którzy są już po.... ale strach pozostał :(

Ześwirować idzie :evil:
monika32
Lubi pisać
Lubi pisać
 
Posty: 107
Rejestracja: 15 czerwca 2011, 06:45


Postautor: Yacek » 21 lipca 2011, 21:25

Moniko!

Wiem, że to tak łatwo napisać, ale ... Naprawdę nie ma sie co bać :-) Ale niestety każdy z nas musi przez to przejść sam i sam na własnej skórze sprawdzić, że nie ma się czego bać ;-)

ja już jestem prawie dwa miesiące po i poza 39 mm nic mi o tym nie przypomina...

No może jeszcze bieganie po poradniach... okulistyczna, kardiologiczna (ale to dopiero na początku 2112!!!), USG, OT i jeszcze takie o których nie wiem... Czy wszyscy dostają tyle skierowań???

Moniko trzymaj sie i daj nam znać :-)
pozdrawiam.
Yacek
Rozgląda się
Rozgląda się
 
Posty: 9
Rejestracja: 30 marca 2011, 20:15


Postautor: monika32 » 23 lipca 2011, 14:42

dziękuję Jacku....oczywiście opisze wszystko szczegółowo jak już będę po media :shock:

pozdrawiam :)
monika32
Lubi pisać
Lubi pisać
 
Posty: 107
Rejestracja: 15 czerwca 2011, 06:45


Postautor: Barbara » 26 lipca 2011, 19:47

Bedzie dobrze Monika :przytul:
sarkoludki maja w sobie wielka sile ,,,, :wink:
ktora pozwala im ,,znosic to wszystko,,
i ty dasz sobie rade :wink:
Modlitwa chorego.
Lekarzu przewlekle chorego ,przyjmij go do gabinetu swego.
Pomóż mu w niedoli ,gdy coś go boli .
Nie tylko wtedy ,gdy ma termin kontroli .Proszę :roza:


Trzeba się uśmiechać!!!
bo z drugiej strony cienia ,zawsze świeci słońce !;-)
Awatar użytkownika
Barbara
tubylcus forumus
tubylcus forumus
 
Posty: 7138
Rejestracja: 17 sierpnia 2007, 17:47
Lokalizacja: Lublin


Postautor: Yacek » 26 lipca 2011, 23:30

Yacek pisze: (ale to dopiero na początku 2112!!!),
troszkę chyba przesadziłem z tym rokiem :P
Yacek
Rozgląda się
Rozgląda się
 
Posty: 9
Rejestracja: 30 marca 2011, 20:15


Postautor: ARABELA36 » 27 lipca 2011, 22:08

Witam :)
wcale bym się nie zdziwiła gdyby ktoś zapisał mnie na taki rok ;u nas wszystko możliwe;
pozdrawiam :)
Szczęśliwi, którzy nauczyli swoje dzieci cieszyć się małymi rzeczami.

Jeremias Gotthelf
Awatar użytkownika
ARABELA36
Tubylec
Tubylec
 
Posty: 963
Rejestracja: 21 października 2010, 21:16
Lokalizacja: Ruda śląska


Postautor: monika32 » 08 sierpnia 2011, 11:17

Witam :)

jutro pędzę do Bydgoszczy na mediastinoskopie....
mam nadzieję że jeszcze w tym tygodniu wyjdę do domku
wszędzie dobrze ale w domu najlepiej
trzymajcie kciuki....proszę :)

odezwę się po....
monika32
Lubi pisać
Lubi pisać
 
Posty: 107
Rejestracja: 15 czerwca 2011, 06:45


Postautor: Barbara » 11 sierpnia 2011, 05:19

MOnika :przytul: :slonko: :przytul:
trzymaj sie i obys jak najszybciej wrocila do domku
pozdrawiam basia :wink:
Modlitwa chorego.
Lekarzu przewlekle chorego ,przyjmij go do gabinetu swego.
Pomóż mu w niedoli ,gdy coś go boli .
Nie tylko wtedy ,gdy ma termin kontroli .Proszę :roza:


Trzeba się uśmiechać!!!
bo z drugiej strony cienia ,zawsze świeci słońce !;-)
Awatar użytkownika
Barbara
tubylcus forumus
tubylcus forumus
 
Posty: 7138
Rejestracja: 17 sierpnia 2007, 17:47
Lokalizacja: Lublin


Postautor: monika32 » 15 sierpnia 2011, 20:54

Witam :)

9 sierpnia trafiłam do szpitala na mediastinoskopię. Zrobili mi badania podstawowe tj. morfologię i ekg, potem rozmowa z anestezjologiem i 11 sierpnia o 8 rano zabieg.


Dzień przed badaniem, wieczorem pielęgniarki przyniosły płyn (czerowny) do mycia i maszynkę do golenia :P Mówiłam, że jestem kobietą i nie mam włosów na klatce piersiowej, ale moje zapewnienia na nic się zdały....musiałam jej użyć a później pokazać się pielęgniarce ]:) W dniu badania o godzinie 5.30 pobódka....kąpiel znów przy użyciu płynu od pielęgniarek, potem musiałam wystroić się w zielony fizelinowy fartuszek, założyłam pończoszki przeciw żylakom, pielęgniarka wysmarowała mnie jodyną i podała tableteczkę po której....poszłam spać. Ponowna pobódka o 7.20 następnie o 7.55 jechałam już na salę operacyjną. Tam kilka pielęgniarek krzątało się. Co chwilkę któraś podchodziła i coś tam wstrzykiwała mi do żyły....spojrzałam na zegarek....8.20 Pan anestezjolog powiedział, że zrobi mi się troszkę dziwnie, odpowiedziałam...że już mi się zrobiło i.......pytam która godzina.....9.30 JUŻ PO!!!! ŻYJĘ!!!! (tak pomyślałam :? )
Na sali pooperacyjnej wzmożona opieka pielęgniarska.....dało się to odczuć. Aparatura pod którą byłam podłączona zaczynała wyć przy każdym poruszeniu....wystarczyło, że puls się zwiększył i już nade mną ktoś stał. Pan sanitariusz opowiedział mi kawał o dziewannie....
- Dziewanna....dziewanna....będę żygał i położył mi nereczkę obok głowy. Trzy razy się przydała. Poza tym żadnych innych komplikacji i powikłań. 12 sierpnia wróciłam szczęśliwie do domku.

Teraz tylko wynik....... :?
monika32
Lubi pisać
Lubi pisać
 
Posty: 107
Rejestracja: 15 czerwca 2011, 06:45


Postautor: Yacek » 15 sierpnia 2011, 21:12

witaj Moniko :-)

nie wiem czemu mi nie robili EKG... nieważne.

super, że ... żyjesz :-P miałem podobne myśli przed, więc rozumiem :-)

wynik? może być jeden: SARKO!

trzymaj się :-)
Yacek
Rozgląda się
Rozgląda się
 
Posty: 9
Rejestracja: 30 marca 2011, 20:15


Postautor: monika32 » 15 sierpnia 2011, 21:32

Yacek...dziękuję Ci bardzo :)

Mam ogromną nadzieję, że to będzie sarko....choć nie ukrywam, że chwil zwątpienia mam wiele....

Jak tylko będę miała wynik....zaraz napiszę....

Pozdrawiam serdecznie :D
monika32
Lubi pisać
Lubi pisać
 
Posty: 107
Rejestracja: 15 czerwca 2011, 06:45


PoprzedniaNastępna


Wróć do Badania

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości

cron