Hej usmiech dla wszystkich ,,,znalazłam pewna madra mysl na temat mechaniki oddychania ,,,dla chorych na sarkoidoze..
Zacytuje
5. Sarkoidoza
W śródmiąższowych chorobach płuc o różnej etiologii (SARKOIDOZA, idiopatyczne zwłóknienie płuc, pylica) podstawowym objawem jest duszność, która w miarę szybko z wysiłkowej przekształca się w spoczynkową. W związku z tym program usprawniania musi opierać się na ocenie zapotrzebowania na tlenoterapię, tlenoterapii właściwej, oraz na wysiłku fizycznym uzależnionym od zdolności do zachowania odpowiedniego utlenowania krwi.
Należy podkreślić, iż w śródmiąższowych chorobach płuc mechanika oddychania jest skuteczna przy mniejszych objętościach oddechowych i częstych oddechach. Nauka głębokiego oddychania jest w tych przypadkach błędem. Szczególnie ważny dla pacjentów ze śródmiąższowymi chorobami płuc jest kontakt z psychologiem klinicznym, ze względu na krótki okres przebiegu choroby, prowadzącej do niepełnosprawności.
Zgadzam sie zupełnie z ta opinia ,,szkoda ze nikt nas nie informuje
Ja na poczatku starałam sie sama uczyc głebokich wdechów co mnie gubiło= dopiero póżniej doszłam do tego, ze powinnam oddychac krócej a czesciej ale troszke mi to zajeło czasu ,,:-)
Idealny byłby kontakt z psychologiem ,,duzo czasu mi zajeło przystosowanie mysli do tego ze jednak musze zaczac dopasowywac oddech do swego zycia i chyba dzieki forum nie popadłam w strach i zaczełam myslec o przyjmowaniu leczenia które poprawi moja sprawnosc ,,i nawet nie wazne dla mnie zrobiło sie czy to winna astmy czy Sarkoidozy ,,faktem jest ze osoby z chorobami płuc ,powinny miec pomoc w takich przypadkach ,
pozdrawiam wszystkich Basia