Sarkoidoza

Przepraszam Marta

Właśnie wczoraj byłam u pulmonologa i powiedzial mi, że na podstawie rtg,TK klatki piersiowej i rumienia na podudziach jest pewien na 99%, że to sarkoidoza. Dał mi skierowanie do szpitala celem dalszej diagnostyki (bronchoskopia i pobieranie wycinków ). Stwierdził też, że choroba może wycofać się sama. Dlatego zastanawiam się po co te wszystkie badania skoro i tak nie będzie leczenia tylko obserwacja.Z czystej ciekawości poddawać się tym wszystkim zabiegom czy to ma sens. Podpowiedzcie mi

Z ciekawości tego nie robią, ale po to żeby wykluczyć inne groźne choroby takie jak chłoniak, które, mimo że obraz sugeruje sarkoidozę, mogą współistnieć obok niej.
Możesz się wstrzymać do następnej kontroli, ale dla pewności powinnaś skorzystać z tego skierowania i zrobić sobie komplet badań: badania krwi, badania czynnościowe płuc, EKG, USG i bronchoskopię.
Pobranie wycinka to osobny pobyt i odrębna kwestia do rozważenia.

Dzięki. Właśnie zdecydowałam, że faktycznie lepiej być świadomym i 7 lipca idę na Grabiszyńską. Mam nadzieję, że szybko uporają się z ta diagnostyką i puszczą mnie do domu.A jeszcze jedno jak długo trzeba czekać na wyniki? Pozdrawiam

W szpitalu miałam robione m.in. spirometrię, usg brzucha, tk klatki piersiowej, morfologię. Wyniki tych badań były szybciutko. Jeśli nie od razu to w przeciągu max 2 dni. Natomiast na badanie histopatologiczne wycinków z oskrzeli jakie pobrali mi w czasie bronchoskopii czekałam równe 2 tygodnie.

Pozdrawiam

Niektóre wyniki są tego samego albo następnego dnia, na wyniki biopsji czeka się średnio od tygodnia do dwóch, a wyniki z bronchoskopii to różnie, w przypadku nowotworów czy gruźlicy bywa tak, że już w trakcie badania po podaniu odpowiednich znaczników "obce ciała" świecą, natomiast w przypadku sarkoidozy bronchoskopia rzadko daje jakieś wyniki, chyba że w jej trakcie robiona jest biopsja.