Mysiu
Serdeczne gratulacje
To fantastyczne móc towarzyszyć w rozwoju takiemu maluszkowi. I faktycznie - ani się obejrzysz jak Ci urośnie i zacznie dyskutować /że nie powiem "pyszczyć"

/ Tak, że ciesz się każdą chwilą -i ani waż dawać się choróbskom. Buziaczki dla Was wszystkich
PS. Popieram Amelię - pięknie prosiemy o zdjęcia
A zęby czasami tak mają, że nie lubią zimy. Robert dobrze radzi, żebyś dowiedziała się co i jak prosto u źródła.