Witam jestwm tu nowy
Chciałbym zasięgnąć waszej opini. Mam sarko ale jeszcze nie do końca zdiagnozowaną - Ebus i bronchoskopia nic nie wykazały - inne badania w normie wszystko ok. Na raze dali mi spokój na 3 miesiące ale po ostatniej bronchoskopii jakiś tydzień poźniej wszedł mi straszny ból w klatce. Powiększa się po ostrym wysiłku sportowym do tego stopnia że już nie wiem co to jest - mam problemy z jedzeniem i przełykaniem płynów (ostry ból) podejrzewali może odmę ale zrobiłem zdjęcie i nic nie ma. Lekarz mówi że to chyba jakaś infekcja tylko ja nie mogę normalnie funkcjonować. Może mi coś naryszyli w przełyku , ale to dziwne że przez tydzień nic mi się nie działo. Obecnie połykam prochy przeciwbólowe i czekam że może to minie
pozdrawiam
M