autor: sama40stka » 22 marca 2013, 15:32
Rok temu był ostatni post, ale ja dodam dla potomnych zainteresowanych, że ordynator oddziału płucnego w Toruniu to dr Wudarski, nie zrobił na mnie dobrego wrażenia, nie chciał mnie przyjąć do szpitala, nie ma dobrej opinii u pacjentów. Musiałam iść prywatnie do pani dr Trawińskiej, która jest jego zastępczynią, dzięki niej udało mi się dostać do szpitala po 2 dniach od wizyty u niej. Obecnie jestem jej pacjentką w przyszpitalnej poradni chorób płuc. Ludzie, którzy się u niej długo leczą, mają o niej bardzo dobre zdanie, prywatnie przyjmuje na ul. Szczytnej w przychodni ,,Nasz lekarz'', czeka się najdłużej 2 tygodnie.