Filet z kurczaka myjemy i wrzucamy do woreczka takiego do pieczenia (Jan niezbędny lub z Biedronki). Do niego dorzucamy ziemniaczki ( dwa trzy na osobę pokrojone w niezbyt małe kawałki), do tego pokrojone w półcentymetrowe plasterki buraczek, marchewka, cebula i zgnieciony ząbek czosnku. Wsypujemy ciut soli, łyżeczkę papryki słodkiej, ciut papryki ostrej, pół płaskiej łyżeczki majeranku, tymianku (mogą być świeże zioła) i zawiązujemy worek, kręcimy i miętosimy go aby wszystko wymieszać ale żeby worek nam nie pękł. Wkładamy w tym zamkniętym woreczku do piekarnika-150 stopni termoobieg lub 170 bez termoobiegu - 15 minut, później obniżamy temperaturę do 140 i już bez termoobiegu po 45 minutach, wyjmujemy z piekarnika, wysypujemy na talerz do tego suróweczka lub ogóreczek kiszony, konserwowy i obiadek gotowy. Smacznego
Co ważne (przynajmniej dla mnie

