autor: Robert » 20 lutego 2014, 21:56
No i od tego jest tzw różnicowanie. Kiedyś ktoś wrzucił na forum taka tabelę - za cholerę nie mogę jej znaleźć - było w niej ok 30 chorób śródmiąższowych, wśród nich sarkoidoza, i podane, w jaki sposób je się różnicuje.
Wyjaśnię to na przykładzie grypy i przeziębienia.
Przychodzi pacjent do poradni i mówi ze chyba ma grypę bo ma dreszcze, gorączkę, katar i takie tam grypowe objawy. Lekarz ogląda, osłuchuje i zaczyna różnicowanie, pyta o gorączkę. Jeżeli pacjent powie, że od trzech dni ma do 38st, to lekarz wie że ma do czynienia z przeziębieniem, jeżeli jednak gorączka sięga 39st albo więcej, to podejrzaną jest grypa.
Oczywiście zawęziłem przykład tylko do dwóch chorób, wiadomo że przy takich objawach ich lista może być szersza.
Kiedyś jedna z naszych koleżanek pisała o lekarzu w Holandii, który wpisał jej objawy do komputera i komputer wydedukował z tych objawów że to sarkoidoza.
Myślę, że to nie głupi pomysł. Może taki program nie powinien stawiać definitywnych diagnoz, ale jeżeli wyrzucał by listę możliwych chorób, to nie było by to takie złe, bo niektórym przypomniało by o istnieniu różnych dziwnych chorób. Nader często lekarze popełniają błąd przy rumieniu guzowatym - gdyby mieli taka podpowiadaczkę, wysłali by pacjenta na rtg i błędów było by mniej.
Wiem że nic nie wiem