Chciałam zapytać czy ktoś z Was miał coś takiego jak silne, bardzo bolesne skurcze w klatce piersiowej?. Mojemu mężowi dokuczają już od dawna, a lekarze albo to bagatelizują, albo nie wiedzą co jest przyczyną. Są to silne skurcze zlokalizowane w różnych miejscach w obrębie klatki piersiowej. Pojawiają się niespodziewanie co kilka dni. Martwią mnie bo nie wiem co jest ich przyczyną (nerwoból, płuca.....serce-kardiolog badał i mówi, że to nie od serca ), boje się żeby nie złapały męża np. w trakcie prowadzenia samochodu. Niedługo mamy wizytę kontrolną, ale już wcześniej lekarka nic na ten temat nie mówiła. Zastanawiam się też, czy może TK by cos pokazało. Bo robimy tylko RTG, ale lekarze nie są chętni dawać skierowań na TK. Na razie maż jest na sterydach wziewnych, bo pojawiła się astma ( wg poprzedniego zdjęcia RTG jest I stopień - powiększone wnęki ), co będzie teraz zobaczymy po kolejnym RTG.
Bardzo proszę o konsultację

Może ktoś z Was przechodził coś podobnego i coś nam podpowie.
pozdrawiam Ela