Sarkoidoza a zajście w ciążę

Choroba a aspekty bycia w ciąży. Czy to jest dziedziczne?

Re: Sarkoidoza a zajście w ciążę

Postautor: mapa80 » 05 marca 2014, 19:56

Bardzo Ci dziękuję za te słowa. Oczywiście, najlepiej zapytać i skonsultować to z lekarzami.
mapa80
Rozgląda się
Rozgląda się
 
Posty: 5
Rejestracja: 28 lutego 2014, 22:26
Lokalizacja: polska


Re: Sarkoidoza a zajście w ciążę

Postautor: Barbara » 15 maja 2014, 19:40

Ela22222 :) jak maluszek ? czy już blisko do rozwiązania :)
zdrówka życze basia
Modlitwa chorego.
Lekarzu przewlekle chorego ,przyjmij go do gabinetu swego.
Pomóż mu w niedoli ,gdy coś go boli .
Nie tylko wtedy ,gdy ma termin kontroli .Proszę :roza:


Trzeba się uśmiechać!!!
bo z drugiej strony cienia ,zawsze świeci słońce !;-)
Awatar użytkownika
Barbara
tubylcus forumus
tubylcus forumus
 
Posty: 7138
Rejestracja: 17 sierpnia 2007, 17:47
Lokalizacja: Lublin


Re: Sarkoidoza a zajście w ciążę

Postautor: ela222222 » 16 maja 2014, 10:31

Basiu jesteś NIESAMOWITA o wszystkich pamiętasz:) teraz 6 miesiąc, czuje się dobrze ( chociaż było trochę stresów, bo podejrzewali wadę serduszka, ale jest wszystko dobrze). Miał być chłopczyk, a teraz wyszło, że córcia- Paweł chce mieć Basie :) , także całkiem możliwe, że będzie Twoją imienniczką:)
Tobie również życzę zdrówka:)
ela222222
Lubi pisać
Lubi pisać
 
Posty: 121
Rejestracja: 26 maja 2013, 20:15
Lokalizacja: Szczecin


Re: Sarkoidoza a zajście w ciążę

Postautor: Barbara » 17 maja 2014, 08:42

Elu najważniejsze aby niunia była zdrowa :) Obrazek
dbaj o siebie ,rozpieszaj się :serducho: i uśmiechaj ;)
Czekamy razem z tobą :)
Modlitwa chorego.
Lekarzu przewlekle chorego ,przyjmij go do gabinetu swego.
Pomóż mu w niedoli ,gdy coś go boli .
Nie tylko wtedy ,gdy ma termin kontroli .Proszę :roza:


Trzeba się uśmiechać!!!
bo z drugiej strony cienia ,zawsze świeci słońce !;-)
Awatar użytkownika
Barbara
tubylcus forumus
tubylcus forumus
 
Posty: 7138
Rejestracja: 17 sierpnia 2007, 17:47
Lokalizacja: Lublin


Re: Sarkoidoza a zajście w ciążę

Postautor: ela222222 » 17 maja 2014, 08:52

Dziękuję Basiu :*
ela222222
Lubi pisać
Lubi pisać
 
Posty: 121
Rejestracja: 26 maja 2013, 20:15
Lokalizacja: Szczecin


Re: Sarkoidoza a zajście w ciążę

Postautor: anetag » 04 lipca 2014, 12:22

Nie wiem co się dzieje, po nieudanych próbach zajścia w ciążę daliśmy sobie z tym spokój i nie wiem czy to możliwe żebym zaszła w ciążę, po mimo tego że mój mężczyzna cały czas bierze encorton, czy to możliwe żeby nam się udało po mimo stosowania sterydów?
anetag
Rozgląda się
Rozgląda się
 
Posty: 13
Rejestracja: 22 marca 2013, 19:02
Lokalizacja: Karczmiska


Re: Sarkoidoza a zajście w ciążę

Postautor: anetag » 04 lipca 2014, 15:34

od 2 tygodni bardzo się źle czuję jestem cały czas zmęczona, mam mdłości i przez to nie jem, do tego boli mnie głowa i cały czas mam bóle w podbrzuszu, jestem załamana :beczy: :beczy:
anetag
Rozgląda się
Rozgląda się
 
Posty: 13
Rejestracja: 22 marca 2013, 19:02
Lokalizacja: Karczmiska


Re: Sarkoidoza a zajście w ciążę

Postautor: Barbara » 04 lipca 2014, 20:32

Uważam że jest to możliwe ,dlatego powinnaś jak najszybciej zrobic test ciążowy i zgłosic się do lekarza ,,
Jakbyś była w ciąży trzeba zadbac o dobro dziecka , ,,, :serducho:
Modlitwa chorego.
Lekarzu przewlekle chorego ,przyjmij go do gabinetu swego.
Pomóż mu w niedoli ,gdy coś go boli .
Nie tylko wtedy ,gdy ma termin kontroli .Proszę :roza:


Trzeba się uśmiechać!!!
bo z drugiej strony cienia ,zawsze świeci słońce !;-)
Awatar użytkownika
Barbara
tubylcus forumus
tubylcus forumus
 
Posty: 7138
Rejestracja: 17 sierpnia 2007, 17:47
Lokalizacja: Lublin


Re: Sarkoidoza a zajście w ciążę

Postautor: anetag » 05 lipca 2014, 18:32

test jak i beta hcg wyszły negatywne, ale chyba przez to że przez jakiś czas brałam tabletki na uspokojenie, które jak się dowiedziałam fałszują nawet hcg
anetag
Rozgląda się
Rozgląda się
 
Posty: 13
Rejestracja: 22 marca 2013, 19:02
Lokalizacja: Karczmiska


Re: Sarkoidoza a zajście w ciążę

Postautor: anetag » 05 lipca 2014, 18:35

boleści brzucha ustąpiły ale mdłości senność i zmęczenie pozostały, do tego siedzę w pracy i wydaje mi się że zaraz spadnę z krzesła bo mam zawroty głowy
anetag
Rozgląda się
Rozgląda się
 
Posty: 13
Rejestracja: 22 marca 2013, 19:02
Lokalizacja: Karczmiska


Re: Sarkoidoza a zajście w ciążę

Postautor: anetag » 05 lipca 2014, 18:40

Ostatni raz się kochaliśmy w czasie owulacji i kilka dni potem zaczęły się boleści i trwały prawie 2 tygodnie wczoraj się uspokoiło boleści minęły ale dalej mnie mdli jak diabli, nie mogę jeść przez to i najchętniej to bym całymi dniami spała, nigdy się tak nie czułam.
Dwa lata starań i nic, mam nadzieję że tym razem się udało.
anetag
Rozgląda się
Rozgląda się
 
Posty: 13
Rejestracja: 22 marca 2013, 19:02
Lokalizacja: Karczmiska


Re: Sarkoidoza a zajście w ciążę

Postautor: Ashura6 » 20 marca 2015, 11:31

Witam, jestem nowa na forum. Moj maz choruje na sarko. Zdiagnozowano mu ja dopiero dwa lata temu. To 1 stopien, raczej tylko ze zmiana w plucu. Pokico wyniki mial dobre i mial robic kontrole co rok. Od 2,5 lat staramy sie o dziecko. Mamy troche przeciwnosci bo ja mam zespol policystycznych jajnikow ale wreszcie udalo sie wywolac owulacje. Niestety po badaniach nasienia meza wyszlo ze jego plemniki maja beznadziejna morfologie. Teraz ma powtorzyc badanie. Do tego na zwyklym badaniu krwi wyszly podwyzwzone lub obnizone wartosci niektorych krwinek. Lekarz mowi, ze to przez sarko. Podejrzewamy, ze jego dziadek mial sarko. Czy mozliwe, ze te wyniki nasienia to przez sarko? Do tej pory lekarz nie widziala koniecznosci przyjmowania lekow na sarko..dodajcie mi troche otuchy. :-(
Ashura6
Rozgląda się
Rozgląda się
 
Posty: 5
Rejestracja: 20 marca 2015, 09:18


Re: Sarkoidoza a zajście w ciążę

Postautor: Barbara » 22 marca 2015, 07:17

Witaj :bukiet: Ashura
Nie wolno ci tracic nadziei ,nasze ostatnie maleństwo które ma tate z sarko pierwszego stopnia to Ewcia i już ma ponad pół roku .
Poczytaj historie Ela22222
http://sarkoidoza.cba.pl/phpbb3/viewtopic.php?f=3&t=1346&start=105
Pytasz czy to możliwe że w morfologi krwi wyszły zaburzenia krwinek z powodu sarkoidozy -ja uważam że tak ,
ale możliwe też że powód jest bardziej prosty -może występują jakieś niedobory ,lub nadmiar ??? np. żelaza ,B12 ,wapnia ,?
myślę że mąż powinien przejśc dokładną diagnostykę ,,,,
Na pewno nie wolno tracic nadziei :serducho:
trzymam kciuki za nowe wyniki badań :ok:
Uda wam się,wspieraj męża /napewno nie jest mu łatwo /,,,,,,,,,,,,i tylko się nie poddaj :uscisk:
i zapraszamy do pisania z nami :)
basia ;)
Modlitwa chorego.
Lekarzu przewlekle chorego ,przyjmij go do gabinetu swego.
Pomóż mu w niedoli ,gdy coś go boli .
Nie tylko wtedy ,gdy ma termin kontroli .Proszę :roza:


Trzeba się uśmiechać!!!
bo z drugiej strony cienia ,zawsze świeci słońce !;-)
Awatar użytkownika
Barbara
tubylcus forumus
tubylcus forumus
 
Posty: 7138
Rejestracja: 17 sierpnia 2007, 17:47
Lokalizacja: Lublin


Re: Sarkoidoza a zajście w ciążę

Postautor: Ashura6 » 01 kwietnia 2015, 13:01

Dziekuje za odpowiedz. Jak jajowody okazaly sie drozne, to maz sie chyba zalamal ze to juz tylko przez niego. Nie powiedzial tego, ale tak to wygladalo. Dziekuje za slowa wsparcia. Pozdrawiam
Ashura6
Rozgląda się
Rozgląda się
 
Posty: 5
Rejestracja: 20 marca 2015, 09:18


Poprzednia


Wróć do Macierzyństwo, geny, antykoncepcja...

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości

cron