Hej witaj ,,widze ze dowiedziałeś sie tyle co ja na pierwszej wizycie u pulmunologa ,/czyli nic i jeszcze sterydy na dzien dobry ,dostałam/..to nic powoli sam dojdziesz co do czego i zdecydujesz jak postępowac .Chciałam tylko napisac ,ze uwazam za bardzo złe ,,takie postepowanie lekarzy ,myśle ze dobrze jest wiedziec jaki wplyw moze miec choroba na nasze zdrowie
W wielu sytuacjach moze nam sie przydac wiadomosc ze np..istnieje sarko -oczu ,,lub ze nocne pocenie jest jednym z objawow choroby .POwiem ci ze ja osobiscie juz dwa razy na wizycie np ,u ortopedy gdzie chodzilam z bolem dłoni lub nóg i rozmawiałam z lekarzem on mówił ze mu nie pasują u mnie ///te nocne poty//.Dzis wiem ze to objaw sarko ,,a do tej pory mówiłam ze mam złe dni i sa one zawsze poprzedzone ,,nocnymi potami ,,Głupio moze o tym pisac ale budziłam sie cala mokrutka i zupelnie bezsilna ,,,nauczyłam sie ze za dzien lub dwa ,,napewno coś mnie porządnie dopadnie i tak bylo jak nie reka ,,to noga ===uśmiech ....a wyszło kolano hahahah a..Ostatnio sie nauczyłam nie czekac tylko odrazu przeciwzapalne leki sobie brac ...Ale moja myśl miała isc w tym kierunku ze osoba taka jak ja ,,która wie o róznych formach tej choroby ,,powie o sarkoidozie na najbliższym spotkaniu np...u ortopedy i on nie bedzie sie musiał głowić /co jest grane //poprostu da leki,,i wszystko wróci powoli do normy.Wogóle to uwazam ze nie mialam pojecia o chorobie ,dopiero jak poczytalam posty wiele rzeczy sie dopasowalo do siebie .I wcale nie spowodowaly paniki ,,,moze strach ,na początku ,,,potem przyszło oświecenie ze przecież z tym da sie życ -jakoś to bedzie
!!!
Ja osobscie wole wiedziec ,pomartwie sie troszke i przemysle ,,ale wole wiedziec
!!
Trzymaj sie i pozdrawiam serdecznie papappapa
basia