A mnie dopadł wirus i przeziębienie.
Zaczęło się od awarii pieca co i biegania/naprawiania
dosyć mocno się zgrzałem a w tym czasie temperatura w pomieszczeniu znacznie spadła.
(skróciłem bo to trwało 2dni)
Do tego poszedłem do ośrodka po recepty i to już mi dopomogło
Efekt jest taki, że kaszel z efektem łamania kości,
spanie tylko na fotelu bo próby położenia się spać płasko zakończone były nagłym kaszlem.
Prawdopodobnie będzie to podobny opis do tego co było w grudniu/styczniu.
Mam się trochę lepiej, ale 2dni wcześniej nie byłbym w stanie pisać ani czytać,
bo bardzo raziło mnie światło Uczucie piasku w oczach. Ogólnie wszystko do kitu.
Dzisiaj poczytałem o przeziębieniu:
http://zdrowie.gazeta.pl/Zdrowie/1,1496 ... lega_.htmlZastanawiam, się może macie informacje czy warto stosować Neosine w celu poprawy przy takich sytuacjach wirusowo/przeziębieniowych? Może macie jakieś sprawdzone sposoby ?