Już niedługo święta
Jurek zaglądamy ,ale ja jak pracuje to padam wieczorami
Robert oby twoja żona nie zachorowała ,,,
U mnie w pracy też ,covid coraz bliżej -na razie mi się udawało ,,,ale obawiam się że przy mutacji brytyjskiej -może być tragicznie ,,,
ja jeszcze z moim szczęściem chodzę teraz ,do dentysty i mam iść do szpitala w kwietniu teraz gdy przyszła 3 fala ,,,zachorowań upssssssss
cóż zobaczymy jak to będzie teraz planujmy święta i pisanki