Jak minął dzień

[Jurek]

Oj, tam oj tam zjadłem 2 kawałki sernika
Miałem tylko powąchać ale nos jest podstępnie blisko paszczy i kłap i ziuuuum.
Rozmawiałem z Siostrami i wspominałem jak zawsze w rodzince witaliśmy się na "misia"
okazuje się że to dobry zwyczaj bo daję oksytocynę
teraz są daleko, to staram się innym mówić komplementy , ale muszę być mega ostrożny
bo obecnie to nie wypada
Tekst żartobliwy, wróciły mi chęci na żarty po kilku latach

PS Czyli jednak jestem "wyrachowany" kiedy kogoś lubię i o tym wspominam
Pozdrawiam.
A jak tam u Was Sarkusie?

[Barbara]

Jurek co tam dwa kawałeczki serniczka ja dużo więcej zjadłam
niestety nie serniczka ,,,robiłam torta i ciasto kruche z jabłkami i masą orzechową
Już niedługo koniec roku mija nam 2022rokkkkkkk
wczoraj się doszczepiłam na covid , ,,
dziś załatwiałam węgiel
mam jeszcze w planie odwiedzić muzeum ale chyba mi zabraknie czasu -został mi tylko jeden dzień
jeszcze miałam ochotę zobaczyć nowy ,,Awatar,,
Tak więc trochę planów , na przyszły rok mi zostało
Ale najważniejsze zadanie to spotkać się z wami

[Robert]

Ja też planuję obejrzeć Avatara. Poprzedniego oglądałem na DVD, a mój kolega był w kinie chyba z osiem razy, właśnie dla efektów 3D, dlatego jestem ciekawy, bo raz byłem na Aquamanie i wyszedłem w połowie - efekty mnie nie przekonały, może to kwestia techniczna, a Avatar na pewno jest kręcony specjalnie pod 3D.
Ja też nie powinienem jeść sernika, a zjadłem sporo i jabłecznika też, także tego....
A jeszcze co do mijającego roku, to kiedyś nie mogłem doczekać się osiemnastki, a teraz dzielę czas na ten gdy chodzę w t-shirtach i w kurtce, czyli porę ciepłą i zimną. Już mi tak migają jak w filmie Wehikuł czasu.
W styczniu na niebie będzie widać kometę - już ją można zobaczyć, ale w styczniu, koło Trzech Króli będzie najbliżej Ziemi. Niestety widać ją dopiero po 1.00 w nocy, ale jak ktoś jeździ rano do pracy, to koło 5.00-6.00 będzie wysoko na niebie.

[Barbara]

Miłego ostatniego dnia w tym roku
Robert lubię patrzeć w niebo i postaram się obejrzeć kometę ,,
Oby Nowy Rok był dla nas szczęśliwy i spokojny

[Jurek]

Drodzy Sarkusie ,
Basiu, jasne, że 2 kawałeczki to tylko 2, ale "pękłem" zaraz po obwieszczeniu, że ani ani.
Ale później miałem już spokój.
Ja rozumiem, że jest w tym dużo takiego domowego ciepła i domowe wypieki, to jest coś ekstra
Ja mam jeszcze trochę węgla z tamtego sezonu i mam mieć 1,5t ale mają koooolejkę że hej.... mam na szczęście drewno
Ja w prezencie dostałem DVD Avatar 1, czyli musiał mi się film podobać, bo mam tylko ten.
Być może zobaczę 1 ze strimingu, jak mam dostęp w którymś.
Polecam "Noc w Przedszkolu" Genialny mądry a jednocześnie z dobrym tempem.
Rozumiem, że można się zawieść na obecnych filmach opartych na efektach, sam to odczuwam i mimo, ze lubiłem kolorowe
rozrywkowe filmy, to nudzą mnie za długie sceny akcji, a los bohaterów jest mi obojętny.
Za to bardzo polubiłem Rodzinę plus, serię Rząd, a teraz wciągnęli mnie starzy Chirurdzy.
Moja żona woli filmy europejskie i chyba ja już też wolę filmy bliżej człowieka, bardziej ascetyczne.
Robercie ja ostatnio mniej spoglądam na niebo (chmury i zachody słońca), ale chętnie się dowiaduję bo to jest ciekawe, szczególnie,że niektóre zjawiska są rzadkością.
Bycie domatorem nie bierze się z wyboru, teraz mam na insta polubione nowe konta z tematu "psychologii"
zupełnie inne informacje niż te z przed lat, ale będę się starał ograniczyć to "zbieractwo informacji"

Chciałbym Wam i sobie życzyć zdrowia, bezpieczeństwa, zadowolenia, satysfakcji finansowej i duchowej z pracy i prywatnie
realizacji marzeń i pasji, zadowolenia z relacji z Ludźmi w koło, ciekawych znajomości, równowagi, poczucia że jesteśmy potrzebni i zrozumiani, empatii dla innych oraz dla nas, radzenia sobie ze stresami, miłych i skutecznych lekarzy i lekarstw, rozeznania czego nie możemy zmienić i zmian na lepsze tam gdzie mamy takie możliwości, cierpliwości i woli do wprowadzania dobrych nawyków, dobrych dobrze się kończących małych przygód, pomocnej dłoni kiedy jest potrzeba, kogoś kto posłucha oraz umiejętności słuchania. To i inne dobre w takich ilościach aby była dobra równowaga, poczucie zadowolenia
PS ja te bardzo chcę się móc z Wami spotykać
Dosiego Nowego Roku

Ps pisałem chyba z godzinę i post mi znikł,ale udało mi się przez otwórz ostatnio zamknietą kartę

[Robert]

Wszystkiego dobrego
Więcej nie życzę, bo po zeszłorocznych życzeniach i tak los zrobił swoje - słabo się spełniły. Może jak będę o nich tylko myślał to się spełnią

[Haniula1010]

To jeszcze i ja się dołączę do dobrych życzeń noworocznych. Jurek tak pięknie napisał swoje, że ja się tylko mogę pod nimi podpisać .
Wszystkim wszystkiego o czym marzą, każdemu tego czego potrzebuje, no i generalnie spokoju...
Niech to "złe"co nas prześladuje w końcu przeminie ...

[Jurek]

Cześć, jak Wam się wiedzie w tych czasach?
Tradycyjnie trzymam kciuki i również proszę

[Barbara]

Jurek kciuki oczywiście trzymam mocno za ciebie i za wszystkich sarkoludków
Jak się żyje ???
z dnia na dzień =mogłoby być lepiej ,,
Ja ostatnio muszę chodzić do lekarzy ,dopadł mnie stan zapalny oka i przy zębie ,,,,
Szukanie pomocy ,,, z takimi dziwnymi objawami to porażka
Nie mam sił i cierpliwości ,wizyta na sor -to trauma i złość na cały system //
No nic -trzeba wyglądać wiosny
Pozdrawiam Basia

[Jurek]

Słabo kiedy dokuczają nowe dolegliwości i te stałe.
Basiu, oby Ci się szybko udało wyleczyć stan zapalny.
Dzisiaj po przerwie poszedłem po drewno i słońce dodało mi trochę energii.
Muszę szybko pisać, bo czas mnie goni, a jestem w "lesie" z wydajnością i efektywnością i inną "ością"
Mam firemkeę spełniło mi się moje dawne marzenie, tylko że w 50% ,
a teraz chcę to zrealizować aby to miało jeszcze wymiar praktyczny
Trochę się ucieszę Mam już sklep internetowy,bardzo skromny, ale jest .
Dzisiaj widziałem 3 filmiki o małych sarenkach i jednak to prawda że Zwierzaki, to mali "Terapełłci"

Widzę większość literówek, ale dopiero po napisaniu, jestem gotowy to zaakceptować, pytanie czy Wy też?
Wczoraj oglądałem na Netflix film Miłość w spektrum, polecam Wam,
przyznam, że znajdowałem po kilka wspólnych cech z Bohaterami; kojarzenie wg brzenia słów rozkojarzenie inne "umilacze" życia.
Wiele osób moglem niechcący zrazić do siebie i chyba już nic na to nie poradzę/
Chyba się zaakceptuję i dam "se na luuz"
Jak zawsze Was pozdrawiam

[Barbara]

Jurek gratuluje sklepiku oby się kręciło
Z tym ,,luzem ,,,dobry pomysł- wszystkim i tak nie dogodzisz
Pozdrawiam

[Jurek]

Basiu dziękuję
poprawiłaś mi humor

Zasad jest prosta
Nie piszę, to się nie pomylę
z tym,że nikt się o tym nie dowie

Miłego dnia

[Haniula1010]

Jurek, co to za sklep? Chyba coś mnie ominęło bo nie wiem .
Życzę Ci oby szybko się rozwinął i dawał Ci mnóstwo frajdy.
Co do literówek to nie martw się. Każdy je robi...
I pisz jak najczęściej
Basiu
Poradziłaś już sobie ze stanem zapalnym /oj, bardzo Ci współczuję /
Pozdrawiam Was wszystkich wiosennie/dzisiaj u nas było 15 stopni/.
Widziałam nawet młodzież z krótkimi rękawami - ale to już gruba przesada.
Aaa, i jeszcze za kilka dni zakwitnie mi amarylis

[Robert]

U mnie też było tak ciepło a dzisiaj niespodzianka, zero za oknem i wiatr pizga, że nie chce się wychodzić.

[Jurek]

U mnie pogoda zmienna, czekam na ocieplenie również z powodów praktycznych.
Mam węgiel dosyć mało kaloryczny ten z Indonezji za 2k, ale spala się go więcej.

Aniu i Basiu wyśle Wam link do mojej strony/sklepu.
Mam tam grafiki, które obecnie z żoną projektujemy. Długi temat
Logo graficznie jest w 100% mojej produkcji i pomysłu. Każda literka jest wykonana ręcznie.
Mam też kilka grafik od firmy z którą współpracuje. (wzburzone morze i łabądź nie są moje)
Nazwa powstawała około 1/2 roku i jest autorstwa mojej zony, ale z moim udziałem.

Teraz mocno się fascynuje upływem czasu, ale nie zawsze da się to ładnie pokazać i często
mnie to jednak smuci. Z drugiej strony mam filmik, nagrałem się z kamery jak mówię nagrywam dla was płytę/zdjęcia.2003r
i połączyłem to z podobnym ujęciem z 2021. Nie robi to wrażenia na innych ,ale ja mam potrzebę

Dalej zmagam się z leczenie S i cukrzycy oraz jeszcze jeden dział i teraz te nerwy.
Rozmawiam z psycholog, miałem 5 rozmów na razie jestem na etapie że tłumaczę co mi utrudnia.
Czytam, na 100% wiem,że sam sobie bym nie pomógł.
Jeszcze liczę na poprawę w sensie skąd się bierze to zmęczenie, bo do tego sarko zmęczenia się przyzwyczaiłem,
ale ostatnio pojechałem tylko do apteki i wróciłem zmęczony, z bólem nóg i kręgosłupa/pleców(?)
Musiałem się położyć i poszedłem spać.
Dlatego chcę/muszę znaleźć rozwiązanie, bo już nie chodzi o możliwość rozrywek, tylko o zwykłe czynności codzienne.
Jest mi wszystko jedno czy to z przyczyny wieku chorób ciała czy duszy, to mnie mocno obciąża,
szukam pomocy i rozwiązania, bo muszę.
Pisze dość szeroko, ale te 25 z sarko mają wpływ na każdy dzial życia.
Trzymajcie się wiosennie