Witaj Dagmaro ,,ja nie jestem specjalistką ,,i fige wiem ,,ale chciałam sie przywitać ,,mam na imie Barbara i ciesze sie ze znalazłas forum,mam nadzieje ze znajdziesz tu pokrewne duszyczki ...czyli takie grzeczne sarkoludkowe ,,hihihiii
Teraz powaznie -smutno ze podejrzewasz nawrot choroby ,,ale przede wszystkim musisz zrobic prześwietlenie i skonsultować sie z lekarzem ..Nie ma żartów ,masz malutkiego niunia i musisz dbac o siebie ,,
Zresztą dla całej rodziny ,,najważniejsze jest to .Aby Mama była zdrowa....
Wiec kochanie musisz chodzić na badania i kontrole ,wiem co znaczy lek nawet przed głupim prześwietleniem ---ale trzeba ,naprawde ,
Teraz gdy wiesz ze masz sarko ,prosze idz do lekarza ,porozmawiasz ,zrobisz prześwietlenie i napewno sie uspokoisz bo naprawde ,,niewielka ilosc osób z sarko ma ostre objawy ..tylko musisz miec reke na pulsie i nie dopuscic by choroba cie zwycieżała ,,////wiem ze to brzmi jak pouczanie ,,ale robie to z serca ,,,////
Jezeli poczytasz forum ,to wiele osób ,nawet jezeli bierze sterydy ,,to niezle sobie radzi ....i jest ok.
Dagmara przy sarko ,,wybij sobie z glowy brak czasu ,,musisz sie zmobilizowac ,,,bo w pewnej chwili ,,moze sie okazac ze jest za póżno i sa nieodwracalne zmiany w płucach ...To nie żarty ,,lekarz i przeswietlenie ,,,na dzien dobry .............
Wierz mi ja nie kocham lekarzy ,a musiałam sie zdobyc na ciągle wizyty... ostatnio pobiłam rekord ,,w chodzeniu do lekarzy i chodz mam niekiedy dosc ,,,,wiem ze nikt za mnie tego nie zrobi .
.
Ale powazna jestem dzis ,to dlatego ze sama sie boie badania w poniedzialek
!!Nie jestes osamotniona w leku ,,o to co bedzie ,jutro ,,.Wiesz jezeli pozwolisz nam
i bedziesz pisac ,wszyscy bedziemy trzymać kciuki o kazdą twa wizyte i kazdą fotke
!ktorą bedziesz robic i napewno bedzie wspólnie łatwiej ---naprawde
Mam nadzieje ,ze to przeziebienie i szybko odzyskasz siły ,,trzymaj sie ,,
pozdrawiam serdecznie Basia